Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Hania była zachwycona imprezą zorganizowaną z myślą o niej (Joanna Sadowska)
Około 300 zawodników wzięło udział w sobotnim turnieju charytatywnym "Gramy dla Hani”. Dochód z turnieju oraz wszystkie pieniądze zebrane podczas licytacji, kiermaszu i zbiórki, które towarzyszyły imprezie, trafią do trzyletniej Hani z Dryszczowa i jej rodziny.
Na pomysł, aby rozegrać turniej charytatywny wpadli sami sportowcy. Chcieli w ten sposób zebrać pieniądze i pomóc trzylatce z Dryszczowa cierpiącej na porażenie mózgowe. W hali MOSiR spotkały się drużyny oldboyów i trampkarzy. Niektóre powstały specjalnie na ten jeden turniej.
- Kiedyś taki charytatywny turniej rozegraliśmy dla kolegi. Teraz pomyśleliśmy, ze można by w ten sposób pomóc chorej dziewczynce – mówi Andrzej Pieńkowski, przewodniczący rady trenerów Chełmskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. - Każda z drużyn wniosła wpisowe, niektórzy nawet wyższe niż wymagane. Dodatkowo licytowaliśmy koszulki podarowane przez Artura Bożyka, byłego zawodnika Górnika Łęczna.
Podczas imprezy można było wesprzeć zbiórkę m.in. kupując coś podczas przygotowanego przez chełmskie hospicjum kiermaszu. Hospicjum od początku wspiera rodzinę Hani i wspólnie ze sportowcami przygotowało sobotnią imprezę.
Rodzina dziewczynki może też liczyć na wsparcie wielu przyjaciół, którzy jak nikt rozumieją problem z jakim przyszło im się borykać. Córka Agnieszka Nizio z Wojsławic też cierpi na porażenie. Pani Agnieszka postanowiła czynnie włączyć się organizację sobotniej imprezy. Dla uczestników ugotowała pyszną grochówkę. Zaś jej przyjaciółka pani Alicja – upiekła wyśmienitą szarlotkę.
Osób, które pomogły było o wiele więcej. Nie sposób wymienić wszystkich.
- Ta impreza nie byłaby możliwa dzięki bezinteresownej pomocy różnych ludzi – mówi Pieńkowski. Wśród nich są m.in. prezes chełmskiego TKKF Wiesława Saganek i Anatol Obuch, prezes chełmskiego OZPN, którzy ufundowali puchary i nagrody dla zawodników oraz Zbigniew Mazurek, dzięki któremu turniej można było zorganizować bezpłatnie w hali MOSiR.
Najważniejsze jednak, że tak wiele osób zechciało dorzucić się do ogólnej zbiórki i wesprzeć chorą trzylatkę. Dzięki temu udało się zebrać 6260,9 zł.
- Każda pomoc jest dla nas nieoceniona – mówi mama Hani. - A to naprawdę duża suma. Jesteśmy wzruszeni i szczęśliwi, że taka impreza miała miejsce i pełni podziwu dla tych, którzy ją zorganizowali. Poświęcili swój czas i pieniądze dla naszej córeczki. Bardzo dziękujemy.
- Kiedyś taki charytatywny turniej rozegraliśmy dla kolegi. Teraz pomyśleliśmy, ze można by w ten sposób pomóc chorej dziewczynce – mówi Andrzej Pieńkowski, przewodniczący rady trenerów Chełmskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. - Każda z drużyn wniosła wpisowe, niektórzy nawet wyższe niż wymagane. Dodatkowo licytowaliśmy koszulki podarowane przez Artura Bożyka, byłego zawodnika Górnika Łęczna.
Podczas imprezy można było wesprzeć zbiórkę m.in. kupując coś podczas przygotowanego przez chełmskie hospicjum kiermaszu. Hospicjum od początku wspiera rodzinę Hani i wspólnie ze sportowcami przygotowało sobotnią imprezę.
Rodzina dziewczynki może też liczyć na wsparcie wielu przyjaciół, którzy jak nikt rozumieją problem z jakim przyszło im się borykać. Córka Agnieszka Nizio z Wojsławic też cierpi na porażenie. Pani Agnieszka postanowiła czynnie włączyć się organizację sobotniej imprezy. Dla uczestników ugotowała pyszną grochówkę. Zaś jej przyjaciółka pani Alicja – upiekła wyśmienitą szarlotkę.
Osób, które pomogły było o wiele więcej. Nie sposób wymienić wszystkich.
- Ta impreza nie byłaby możliwa dzięki bezinteresownej pomocy różnych ludzi – mówi Pieńkowski. Wśród nich są m.in. prezes chełmskiego TKKF Wiesława Saganek i Anatol Obuch, prezes chełmskiego OZPN, którzy ufundowali puchary i nagrody dla zawodników oraz Zbigniew Mazurek, dzięki któremu turniej można było zorganizować bezpłatnie w hali MOSiR.
Najważniejsze jednak, że tak wiele osób zechciało dorzucić się do ogólnej zbiórki i wesprzeć chorą trzylatkę. Dzięki temu udało się zebrać 6260,9 zł.
- Każda pomoc jest dla nas nieoceniona – mówi mama Hani. - A to naprawdę duża suma. Jesteśmy wzruszeni i szczęśliwi, że taka impreza miała miejsce i pełni podziwu dla tych, którzy ją zorganizowali. Poświęcili swój czas i pieniądze dla naszej córeczki. Bardzo dziękujemy.
Dla Hani zagrali
Oldboye: Stowarzyszenie RiD, Cement Gryf Chełm, Zespół Maniana, RKS 1955 Oldboy Chełmianka, Rodzice UKS Niedźwiadek Chełm-Niedźwiedzie, Belfer, Zepard, Straż Graniczna, Euro Spaw, Madera, Przyjaciele Hani, MPEC, Old Boys Krasnystaw, Gmina Żmudź.
Tramkarze: Ogniwo ZS Wierzbica, ChKS Chełmianka Gimnazjum nr 8, Viktoria ZS Żmudź, UKS Niedźwiadek 98 Chełm, Avia Świdnik, Avia Świdnik II, Sparta Rejowiec Fabryczny, Jednynka Krasnystaw, Sawena Sawin, UKS Niedźwiadek 97 Chełm.
Tramkarze: Ogniwo ZS Wierzbica, ChKS Chełmianka Gimnazjum nr 8, Viktoria ZS Żmudź, UKS Niedźwiadek 98 Chełm, Avia Świdnik, Avia Świdnik II, Sparta Rejowiec Fabryczny, Jednynka Krasnystaw, Sawena Sawin, UKS Niedźwiadek 97 Chełm.
