Zieleń zmieni urodę wnętrza

Wnętrza w których zieleń doniczkowa tworzy chaos, gdzie różne gatunki kwiatów stoją na parapecie, na półkach, stolikach to już przeszłość. Aranżacja zielenią to uważny dobór takich roślin, które będą odpowiednie dla konkretnego pomieszczenia.

Niezwykle ważna dla roślin, jest intensywność światła, która bardzo zmienia się wraz z odległością od okna i orientacją na strony świata. Zasada jest taka, że rośliny o jasnych albo pstrych liściach potrzebują dużo światła. Ciemnolistne - mniej.


Jednocześnie to my poprzez odpowiedni dobór gatunków i aranżacje może przyciemniać albo rozjaśniać pomieszczenie.

Pani Maria Kryszczak bardzo lubi kwiaty w domu i ma ich wiele różnych odmian, barw i wielkości.
- Cieszy mnie, gdy dobrze rosną, rodzina się śmieje, że rozmawiam z nimi. Jednak już brakuje mi miejsca na kolejne doniczki - mówi pani Maria.


- Zielona masa jest na pewno wytchnieniem dla oczu, ale powinna być harmonijna - doradza Anna Bedlicka. - Powinno się osiągnąć spokój, ale i elegancję. Lepiej, żeby wnętrze było czytelne, a nie nachalne. Dlatego zamiast ściany z różnych kwiatów lepiej, na przykład, ustawić miniaturowe tuje w jednakowych donicach.

Osiągnie się powtarzający szyk i elegancję.

- Przy pomocy zieleni możemy np. optycznie podwyższyć pomieszczenie - mówi Bedlicka. - To działa podobnie, jak np. tapety w pionowe pasy. Wysokie, smukłe rośliny sprawią, że sufit będzie się wydawał podniesiony wyżej.

Możemy zastosować przegrody między pokojami, wydzielić specjalne kąciki. Doskonale do tego nadają się pnącza, ale też małe formy smukłych roślin. Rośliny o wyraźnym rysunku łodyg i strzępiastych liściach efektownie wyglądają na gładkim jednobarwnym tle i idealne są do wnętrz oszczędnych, w których liczy się każdy szczegół.

W łazience w której jest okno, kwiaty wyglądają bardzo ładnie. Powinno się jednak wybierać takie gatunki, które lubią parne, ciepłe powietrze.
Ostatnio modne stały się storczyki. Te pasują do wnętrza eleganckiego, minimalistycznego.


- Równie modne jest bonsai - zauważa Anna Bedlicka. - Jednak źle będzie wyglądało w otoczeniu rodzimych pelargonii, a tym bardziej wysokiego fikusa. Bonsai wymaga wnętrza w stylu japońskim, nie może konkurować z większymi roślinami.


Trzeba pamiętać o odpowiednio dobranej osłonce na doniczkę. Źle będzie wyglądać paprotka w "greckiej” wazie, fatalnie storczyk w glinianej donicy.