Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Gry

22 marca 2010 r.
18:31
Edytuj ten wpis

Assassin’s Creed II: Dogrywka, czyli sprawdź, czy wygrałeś

Autor: Zdjęcie autora RAD
0 0 A A

Grę Assassin’s Creed II ze specjalnym pasem Altaira.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Sławek C:

Historia alternatywna pod tytułem „Co by było, gdyby w czasach wypraw krzyżowych istniały środki masowego przekazu?”

– Przygotuj się. Wchodzisz za 10 sekund!
– Wiem, co mam robić. Nie pouczaj mnie, co...
– Skończ już z tym. 4... 3... 2... 1... I ...

– Witam państwa bardzo serdecznie. Tu Fatima Al Tahad z Palestine TV. Dziś jesteśmy w Damaszku, w dzielnicy bogatych. Przed paroma godzinami miały tu miejsce tragiczne i nieprawdopodobne zdarzenia. Ofiarą nieznanego sprawcy padł Abu'l Nuqoud, jeden z najmożniejszych obywateli tego miasta. Zmarł wskutek ran zadanych ostrym przedmiotem zaraz po tym, jak w dość okrutny sposób zakończył zorganizowaną przez siebie ucztę. Według naocznych świadków miał on przed rozpoczęciem zabawy nakazać zatrucie wina dla przeznaczonego dla gości, a następnie, po krótkiej mowie do zgromadzonych, polecił swym strażnikom wszystkich uciekających zgładzić. Co się dalej działo spróbuje przybliżyć nam jeden z zaproszonych na feralną imprezę. Co pan widział?

– Nuqoud chciał nas zamordować... Zapanował chaos, ludzie biegali we wszystkich kierunkach... Ale... Jeden z gości był inny... Nigdy go wcześniej nie widziałem... Na pewno nie był zaproszony. Ubrany w białą szatę z kapturem. Przypominał jednego z miejskich uczonych. Nic nie słuchał, a gdy zaczęła się awantura, skorzystał z zamieszania i sprawnie wspiął się na wyższe piętra dziedzińca. Pewnie po to, by dorwać niegodziwca. Sam bym to zrobił z przyjemnością.

– Ale jak taki ktoś pana zdaniem mógł zniknąć? Przecież strażnicy denata szybko by go złapali. Czyżby rozpłynął się w powietrzu?

– On tak szybko się wspinał... A strażników Nuqouda jednym ciosem powalił... Pewnie miał też pomocników w mieście...

– Cóż, dziękuję za wywiad. Tak więc widzicie państwo, sprawa jest bardzo tajemnicza. Ale to nie pierwszy tego typu incydent. Podobne zdarzenia miały już miejsce wcześniej w także w Akce oraz w Jerozolimie. Ginęły już w podobnych okolicznościach inne znane postacie Palestyny. Zarówno ludzie Saladyna, jak i tych przeklętych krzyżowców. Zawsze gdzieś w tle pojawiała się ta zakapturzona postać. Nasi reporterzy śledczy, zaciekawieni ostatnimi wydarzeniami, zaczęli poszukiwać jej śladów. Podobno tak ubrani są członkowie bractwa zwanego Asasynami. Nazywają siebie bojownikami o pokój, a kieruje nimi pewien brodaty starzec. Ich siedziba znajduje się gdzieś w górach, ale nie udało się nam do niej dotrzeć. Podobno też wspiera ich wielu ludzi z biedoty miejskiej. Nikt nie chciał jednak z nami o tym rozmawiać. Na razie więc nie wiemy, kto dokładnie stoi za tą serią zabójstw. Jakby nam nieszczęść z wyprawy krzyżowej było mało, to jeszcze dochodzą nas te wiadomości. Czy ta ścieżka śmierci kiedyś się skończy? Czy będzie nam dane poznać okoliczności tej sprawy?

Specjalnie dla państwa z Damaszku mówiła Fatima Al Tahad z Palestine TV.
Amadeusz Oleszczak

- Dziadku opowiedz nam bajkę! Ale taką o ucieczkach, widowiskowych skokach i zabójstwach!

- Wydaje mi się, że mam dla was idealną historię. Opowiada ona o wydarzeniach sprzed kilkuset lat, podczas trzeciej wyprawy krzyżowej. To tu mroczne, średniowieczne ulice zalegały od brudu, bezdomnych, a wartość człowieka dla tych, którzy mieli władzę, nikła wśród blasku potęgi i pieniędzy. Ale byli tacy, którzy się temu sprzeciwili. Nazywano ich asasynami.

Jeden z nich, na imię mu było Altair, zawiódł w najważniejszej dla bractwa misji. Chodź najlepszy. Jego zgubą okazała się pycha i pewność siebie. Stracił wszystko. By odpłacić za swoje winy musiał wyruszyć w podróż. Nie wiedział, że ta przygoda zmieni jego życie.

Wiele z jego ofiar można odnaleźć na kartach historii. By dobrać się do ich głów musiał podsłuchiwać, kraść, przesłuchiwać. Nie zawsze wszystko szło po jego myśli. Wtedy do gry wkraczały ucieczki, często karkołomne skoki. Strażnicy, którzy go ścigali byli nieugięci, jednak zawsze gorsi. Jedno jest pewne, wszystko to było zabójczo widowiskowe.
Wszystkie te działania prowadziły do jednego. Zabójstwa. Spośród przerażającego arsenału Altaira, największy postrach budziło ostrze skrytobójcy…

- Jak dorosnę to sam będę miał takie ostrze! – przerwał Frederico Auditore.

- A za to ja jak dorosnę będę miał dwa! Zobaczysz! – Ezio nie chciał być gorszy od brata.

- Nie zapominajcie jednak, że broń ta nie służyła do zabijania niewinnych, ale tych, którzy działali przeciw zasadom człowieczeństwa! Tak nakazuje kodeks Asasynów. Zapewne wydaje się wam, że Altair był szczęśliwy. Przecież wszystko, co robił było takie emocjonujące. Początkowo wzbudzało to w nim euforię. A jednak. Nasz bohater zaczął odczuwać monotonię świata zabójcy. Dobre rzeczy nie trwają wiecznie. Wszędzie dostrzegał błędy i niedociągnięcia stwórcy. Którego? Tego nie wiedział.

Na szczęście stwórca uczy się na błędach. Dlatego po ciężkim średniowieczu nastał kolorowy renesans. Tu nie ma monotonii. Tu jesteście wy dzieci. To wy tworzycie tę epokę.

W tej historii jest jednak coś co ciężko pojąć. Altair był tylko marionetką. Narzędziem, którym sterowano. To tak jakby ktoś wszedł w jego ciało i przejął kontrolę nad czynami tego zabójcy. O dziwo, takim manipulatorem może stać się każdy. Wystarczy przenieść się do świata zabójców… do świata Assassin’s Creed.

Nagrody wyślemy pocztą na adres podany w mailu. A Tomasza Wasilewskiego z Warszawy prosimy o kontakt z redakcją.

Pozostałe informacje

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Do wykonywania obowiązków prezesa Zarządu Grupy Azoty Puławy został delegowany już w kwietniu. Od jutra, zgodnie z dzisiejszą decyzją Rady Nadzorczej Hubert Kamola będzie oficjalnie zajmował to stanowisko. Został powołany na 3-letnią kadencję,

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Jest pierwsza decyzja nowego burmistrza Radzynia Podlaskiego. Ogłosił ją tuż po oficjalnym zaprzysiężeniu.

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz
Zdjęcia
galeria

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz

To obrzydliwy skandal – tak o porozumieniu radnych Platformy Obywatelskiej z klubem nowego burmistrza Świdnika Marcina Dmowskiego mówi Mariusz Wilk z Polski 2050 Szymona Hołowni. To ugrupowanie w wyborach startowało wraz z PO pod szyldem Koalicji 15 Października po to, by odsunąć PiS od władzy w mieście i powiecie. PO za poparcie Dmowskiego w Radzie Miasta już otrzymało funkcję wiceprzewodniczącego dla Roberta Syryjczyka. To jeszcze nie koniec, bo ma dostać także stołek wiceburmistrza!

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów
film

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów

Luna, jako reprezentantka Polski, a poza nią wokaliści z Chorwacji, Cypru, Irlandii, Litwy, Serbii, Ukrainy, Australii, Azerbejdżanu, Finlandii, Islandii, Luksemburga, Mołdawii, Portugalii i Słowenii będą dzisiaj wieczorem walczyć o wejście do finału tegorocznej Eurowizji.

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin
11 maja 2024, 20:00

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin

W sobotę (11 maja) w lubelskim Studio im. Budki Suflera zostanie złożony muzyczny hołd dla wyjątkowego zespołu. „A Night At The Radio” to koncert w wykonaniu Queen Band, jednego z najciekawszych tribute bandów tej legendarnej formacji.

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

To mogło naprawdę skończyć się tragicznie. Na szczęście życiu 35-latka, który jadąc motocyklem wpadł do rowu, nic nie zagraża. Ale konsekwencje mieszkaniec Warszawy i tak poniesie.

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka
8 maja 2024, 19:00

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka

Już jutro kolejna odsłona „Sceny Ad Hoc” w lubelskiej Chatce Żaka. Na scenie zobaczymy młodych, lubelskich artystów.

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Na inauguracyjnej sesji Rady Miasta Kraśnik IX kadencji radni oraz nowy burmistrz Krzysztof Staruch złożyli ślubowania. Przewodniczącym został wybrany Jarosław Jamróz, a jego zastępcami Piotr Janczarek i Zbigniew Bartysiak.

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Azoty Puławy straciły głównego sponsora, a to spowodowało, że przyszłość klubu stoi pod dużym znakiem zapytania. We wtorek działacze poinformowali o zmianach, które zaszły ostatnio w drużynie. Wiadomo, że Siergiej Bebeszko nie jest już trenerem zespołu. Jego miejsce w roli szkoleniowca zajął Patryk Kuchczyński. Z drużyny oficjalnie odeszło też kilku zawodników.

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Trzeci mecz i pierwsza wygrana Motoru w Ekstralidze U24. Lubelskie „Koziołki” we wtorkowy wieczór pokonały w Krośnie tamtejsze Orlen Cellfast Wilki 46:44. Drużynę do sukcesu poprowadzili Bartoszowie: Jawroski i Bańbor. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie komplet 15 punktów. Drugi dorzucił 12.

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach
galeria

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach

Dzisiaj rano absolwenci szkół średnich przystąpili do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Większość uczniów, z którymi rozmawialiśmy wybrała temat dotyczący buntu i jego konsekwencji dla człowieka. Drugim tematem było pytanie o relacje. Nastroje - na razie bardzo dobre.

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Pił, więc jechać nie powinien. Ale zrobił to. Ta przejażdżka dla motorowerzysty zakończyła się wypadkiem.

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

To było wyjątkowe spotkanie. Dzisiaj przedstawiciele Lublina i Wilna mieli okazję zasiąść przy wspólnym stole, ustawionym i zastawionym przed portalem na Placu Litewskim.

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli
galeria

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli

Młodzi, grzeczni i uczynni - tak o policjantach z posterunku nad Zalewem Zemborzyckim napisał do komendanta obywatel, któremu mundurowi pełniący służbę nad wodą bardzo pomogli w trakcie minionego weekendu.

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Po Białej Podlaskiej od kilku dni błąkały się trzy łosie. Niestety, ich miejska przygoda zakończyła się tragicznie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium