Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

koronawirus

21 listopada 2020 r.
21:21

Szef Szpitala Narodowego w Warszawie odpiera zarzuty, że lekarze tam zatrudnieni nie mają co robić

0 1 A A
(fot. Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie/Facebook)

Nasi lekarze mają co robić. Staraliśmy się zapewnić im jak najlepsze warunki bytowe, jak to miało miejsce od początku pandemii - odniósł się do relacji jednego z lekarzy pracujących w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym kierujący nim doktor Artur Zaczyński. Anonimowy lekarz w rozmowie z dziennikarzem Pawłem Reszką mówi o zaskakująco dobrych warunkach zakwaterowania i małym obłożeniu pracą.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dziennikarz "Polityki" Paweł Reszka w sobotę na Facebooku przedstawił rozmowę z doktorem M., który leczy pacjentów z COVID-19 na Stadionie Narodowym. Jak relacjonuje dziennikarz, spotkanie z jego rozmówcą odbyło się "w pięciogwiazdkowym Regent Warsaw Hotel (dawniej Hyatt Warszawa) – jednym z droższych w Warszawie".

- Tam właśnie zakwaterowano personel szpitala tymczasowego. Na Narodowym – są nowoczesne respiratory, najdroższy sprzęt medyczny, ale prawie nie ma pacjentów. Niektórzy lekarze dyżurują w pustych sektorach. Zarobki personelu są wysokie, koszty funkcjonowania ogromne: - Chciałem panu o tym opowiedzieć, bo mi wstyd, że w tym uczestniczę - takimi słowami rozpoczyna relację rozmowy w mediach społecznościowych.

W reakcji na to, doktor Zaczyński odniósł się do zarzutów przestawionych w rozmowie, że lekarze pracujący w Szpitalu Narodowym nie mają co robić.

- Każdy lekarz ma wydany zakres obowiązków zarówno po strefie skażonej, jak i czystej. Są wyznaczone zadania w trakcie dyżuru. Jeżeli ktoś chciałby zaangażować się jeszcze mocniej w walkę z pandemią bardziej niż w szpitalu tymczasowym, ma możliwość i prawo udzielać pomocy na Wołoskiej 137 - stwierdził.

Dodał, że każdy pracownik, który czuje się niewystarczająco obciążony obowiązkami w Szpitalu Narodowym zapraszany jest do aktywnego włączenia się w pomoc chorym w Szpitalu na Wołoskiej.

- Będziemy za to bardzo wdzięczni, ale nie możemy też zmuszać nikogo - podkreślił.

Równocześnie kierownik szpitala potwierdził, że starano się zapewnić lekarzom pracującym na Narodowym "jak najlepsze warunki bytowe – również korzystając z oferty PHH, który udostępnił naszym lekarzom swoje pokoje, jak to miało miejsce od początku pandemii".

Równocześnie Zaczyński przedstawił jak wygląda infrastruktura szpitala, cel zorganizowania na nim oddziału Intensywnej Terapii. Wyliczył też kryteria przyjmowania pacjentów do Szpitala Narodowego oraz opisał ich stan. Zapewnił też, że "w chwili obecnej na terenie województwa mazowieckiego nie występuje brak łóżek w szpitalach standardowych".

- Każdy pacjent wymagający intensywnej opieki ma taką opiekę zagwarantowaną - podkreślił.

Zaznaczył, że w kwestii kadry oraz liczby łóżek szpital jest "zorganizowany tak, że są w nim przygotowane łóżka gotowe do przyjmowania pacjentów, natomiast wielkość obsady personelu jest dopasowywana do aktualnych potrzeb wynikających z liczby przebywających w szpitalu pacjentów".

- W tej chwili kadry są przygotowane do obsługi 56 łóżek. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, w ciągu doby możemy tę liczbę zwiększyć do 112, itd. Liczby te prognozujemy na podstawie bieżących informacji na temat potrzeb w tym zakresie. To najbardziej efektywny sposób zarządzania kadrą - przyznał.

Natomiast, jak wytłumaczył dalej, oddział Intensywnej Terapii zorganizowano tak, by zapewnić leczenie pacjentowi, który trafi do niego z izby przyjęć lub SOR a jego stan zacznie się załamywać. - Dlatego powstał dla pacjentów oddział Intensywnej Terapii pre OIT, zakład diagnostyki obrazowej z tomografem i RTG mobilnym oraz ultrasonografem - stwierdził.

Dodał, że jeżeli jest możliwość przyjęcia takiego pacjenta przez standardową placówkę, to Szpital Narodowy zapewnia taki transport. - Posiada własne karetki w zasobach szpitala CSK MSWiA oraz lekarzy interwencyjnych, którymi przewozi pacjentów do właściwej placówki, w pierwszej kolejności do macierzystej placówki na Wołoską 137 - oznajmił. Natomiast jeśli takiej możliwości nie ma "na OIT i pre OIT można bezpiecznie opiekować się pacjentem do czasu zwolnienia miejsca docelowego".

Jednocześnie, jak wyliczył, do placówki przyjmowani są pacjenci według pewnych kryteriów. Są nimi chorzy, którzy mają potwierdzone zakażenie wiarygodnym testem zakażenie wirusem SARS-COV-2, ze stwierdzonym zapaleniem płuc, którzy mają zmiany w płucach wskazujących na COVID-19. Ponadto ci, którzy nie mają innych ostrych stanów klinicznych wymagających konsultacji specjalistycznych np. kardiologów, neurologów czy gastroenterologów, bowiem lekarze tych specjalności nie pracują na Narodowym terenie szpitala oraz pacjenci nie wymagający działań diagnostyczno-leczniczych i operacyjnych.

- W tej lecznicy nie ma możliwości np. operowania pęcherzyka żółciowego czy wyrostka albo leczenia interwencyjnego zawału serca czy udaru mózgu - wyjaśnił.

Kryteria zostały tak wprowadzone, by - jak stwierdził - optymalnie zarządzać bezpieczeństwem pacjentów.

- Tak długo, jak mogą otrzymać opiekę lekarską w standardowym szpitalu, tak długo należy ich tam kierować, ponieważ szpital standardowy posiada najszersze spektrum możliwości udzielania pomocy, również w sytuacji występowania chorób współistniejących - dodał.

Jeśli chodzi o pacjentów, którzy trafiają do Szpitala Narodowego, to 50 proc. z nich trafia do niego z izb przyjęć i szpitalnych oddziałów ratunkowych. - Są to chorzy, którzy mają określone przepływy tlenu, mają zapalenie płuc, mają choroby współistniejące (np. nadciśnienie, cukrzycę) wyrównane, ale nie mają zaostrzenia tych schorzeń co wymaga leczenia specjalistycznego. W szpitalu przebywają pacjenci, którzy wymagają hospitalizacji np. potrzebują podawania leków dożylnych, monitorowania parametrów życiowych czy obserwacji lekarskiej i doraźnego działania w przypadku pogorszenia stanu oraz co najważniejsze potrzebują tlenoterapii i pielęgnacji. Takich świadczeń nie da się zapewnić ani w domu, ani w izolatorium - wyjaśnił.

Podkreślił również, że "szpital tymczasowy nie jest regularną placówką, gdzie jest ordynator i zespół specjalistów, którzy do 15 pracują, a potem na dyżurze zostają dwie osoby".

- W szpitalu tymczasowym jest ordynator i zespół dyżurny, który się zmienia co 3 godziny (dłuższa praca w kombinezonach i maskach jest niemożliwa). W ciągu 24 godzin jest 8 zmian zespołów. W zakresie objawów COVID-19 szpital jest przygotowany na leczenie większości zakażonych SARS-CoV-2 - zapewnił.

Wyraził również nadzieję, że szpital, którym kieruje "nie będzie musiał działać przy pełnym obłożeniu, bo zgodnie z jego ideą do takiej sytuacji dojdzie wtedy, kiedy wyczerpią się możliwości standardowych placówek".

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Jak często celebrować nasz dzień seksu
Wideo
film

Jak często celebrować nasz dzień seksu

7 czerwca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Seksu. Lekarze wskazują, że jest to bardzo ważny aspekt budowania więzi oraz sposób na pozostanie w zdrowiu i wparcie w procesie leczenia. Czy dalej się wstydzimy o nim mówić? Jak długo powinien trwać seks i jakie ma pozytywne skutki? O tym rozmawiamy z dr n. med. Szymonem Bakalczukiem, seksuologiem, ginekologiem i prezesem Polskiego Towarzystwa Andrologicznego.

Nagrodzeni w rankingu Złota Setka 2022
Złota Setka
galeria

Zgłoś swoją firmę do rankingu Najlepszych Firm Lubelszczyzny Złota Setka 2023

28. edycja rankingu najlepszych firm województwa lubelskiego Złota Setka 2023 będzie miała swój finał we wrześniu. Dowiemy się wtedy, które firmy skorzystały na 20-leciu Polski w Unii Europejskiej. Przekonamy się też czy ubiegłoroczni liderzy utrzymali dotychczasowe pozycje rankingu.

Czerwona wstęga musiała być. Nowa ulica, rondo, chodniki i autobus
biała podlaska
galeria

Czerwona wstęga musiała być. Nowa ulica, rondo, chodniki i autobus

Odliczanie do otwarcia nowej ulicy trochę trwało, ale w końcu po Armii Krajowej można już oficjalnie jeździć. W piątek w trasę wyruszyła też nowa linia autobusowa „L”.

Policja ostrzega przed rosnąca plagą przestępstw tego typu

Podarował pół miliona... oszustom od bitcoinów

72-letni mieszkaniec Lublina padł ofiarą oszustów, którzy oferowali zysk na kryptowalutach. Łupem oszustów padło 500 tys. zł

Potańczyli i zachwycili - za nami Ogólnopolskie Spotkania z Tańcem
ZDJĘCIA
galeria

Potańczyli i zachwycili - za nami Ogólnopolskie Spotkania z Tańcem

Do Centrum Spotkania Kultur w Lublinie zjechali się tancerze z całej Polski. A to wszystko z powodu Balansu, czyli Ogólnopolskich spotkań z tańcem.

KO podsumowała kampanię do Parlamentu Europejskiego: Wybierzcie przyszłość w Europie!
Zdjęcia
galeria

KO podsumowała kampanię do Parlamentu Europejskiego: Wybierzcie przyszłość w Europie!

– Trudna, intensywna ale bardzo dobra, merytoryczna kampania – posłanka Marta Wcisło, liderka lubelskiej listy Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego podsumowała podczas piątkowej konferencji na placu Litewskim ostatnie tygodnie. Kandydaci KO do Brukseli idą po to, żeby walczyć o silną pozycję Polski i Lubelszczyzny, o wzmocnienie kraju i regionu w Unii Europejskiej.

Samochody parkują na poboczach jezdni

Bałagan z parkowaniem przy targowisku. Policyjne patrole pomogą?

Targowisko w Radzyniu Podlaskim gromadzi tłumy klientów, ale mieszkańcy narzekają na bałagan z parkowaniem. Radna Iwona Niebrzegowska-Kuchnia o pomoc zwróciła się do policjantów.

Konfederacja: „Na granicy polskiej powinniśmy używać broni”
galeria

Konfederacja: „Na granicy polskiej powinniśmy używać broni”

W obliczu ostatnich wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej i śmierci polskiego żołnierza Konfederacja domaga się dymisji ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Politycy tej partii chcą również wydania polskim żołnierzom broni oraz ostrej amunicji.

Adam Skiba
Pogoda na weekend
film

To już weekend! Jaka będzie pogoda?

To będzie weekend w pogodową kratkę. Tradycyjnie przedstawiamy prognozę pogody przygotowaną przez dr. Krzysztofa Siwka z Instytutu Nauk o Ziemi i Środowisku. Prezentuje Adam Skiba.

Pożałuje butów z pytona

Pożałuje butów z pytona

Mieszkaniec USA zatrzymany na granicy. Okazało się, że w bagażu ma buty ze skóry chronionego gatunku węża.

W niedzielę odbędą się dwie imprezy. Podczas jednej z nich ruch zostanie całkowicie wstrzymany i komunikacja miejska będzie jeździć objazdami.

Komunikacja miejska znów pojedzie inaczej. Powodem weekendowe imprezy

Szykuje sie kolejny weekend z objazdami komunikacji miejskiej. Powodem są zawody biegowe oraz festyn.

Trwa Wschodni Festiwal Fotografii. Wspaniałe wystawy do obejrzenia na Lubelszczyźnie
NASZ PATRONAT

Trwa Wschodni Festiwal Fotografii. Wspaniałe wystawy do obejrzenia na Lubelszczyźnie

Trwający do końca czerwca Wschodni Festiwal Fotografii to miesiąc wrażeń dla pasjonatów, którzy swoimi aparatami lubią zatrzymywać czas w miejscu. To nie tylko wystawy fotografów z regionu, ale także seria spotkań z artystami, czy warsztaty fotograficzne, z których można wyciągnąć ogrom wiedzy.

Duchowość i tradycja. Przed nami festiwal „Drzewo życia”
21 czerwca 2024, 18:00

Duchowość i tradycja. Przed nami festiwal „Drzewo życia”

Eseje, debaty, teatr, koncerty, historia, smak, spacery w rytmie słów – to wszystko czeka na nas podczas Festiwalu „Drzewo Życia”, który odbędzie się od 21 do 23 czerwca na terenie Zespołu Pałacowo-Parkowego w Gardzienicach.

353 rodziny zastępcze, czyli szansa na drugi dom
ZDJĘCIA
galeria

353 rodziny zastępcze, czyli szansa na drugi dom

Dziecko ma prawo do wychowywania się w rodzinie pełnej ciepła, miłości, wsparcia, wartości i możliwości rozwoju psychicznego i społecznego. Mówi się, że rodziców się nie wybiera. Czasem jednak los sprawia, że dzieci wychowują się poza biologiczną rodziną. Rodzinna piecza zastępcza to szansa na stabilność, bezpieczne środowisko i miłość. Szansa na „drugi dom”.

Sławomir Ćwik w wyniku październikowych wyborów parlamentarnych wszedł do Sejmu RP. Teraz z pierwszego miejsca na liście Trzeciej Drogi w Lubelskiem walczy o mandat europosła

Poseł Polski 2050 w Zamościu: Idźmy na wybory

Dwa główne obozy polityczne przerzucały się oskarżeniami. Tylko Trzecia Droga pokazywała program pozytywny i merytoryczny – tak mniej więcej poseł Sławomir Ćwik, „jedynka” Polski 2050 podsumował kończącą się kampanię przed wyborami do Europarlamentu.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium