Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

2 lipca 2010 r.
20:39
Edytuj ten wpis

Byłam pijana, nie myślałam, że dziadka uduszę

0 0 A A

Gosia do dziś nie wie dlaczego zabiła dziadka. A może nie chce powiedzieć wszystkiego?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Był czwartek. Rafał przyjechał z roboty w Stargardzie Szczecińskim. Wręczył *Krystynie całą wypłatę: 750 złotych. Z Krychą Sobecką od dłuższego czasu żyli na kocią łapę w ogródkach działkowych na obrzeżach Chełmna. Ludzi kręcili trochę nosem, że Rafał raptem parę lat starszy do Małgosi, córki Krychy, że piją na spółkę, ale ludzie różne rzeczy gadają.

Krystyna wypłaciła dzieciom kieszonkowe: 20 złotych dla Małgosi, 10 dla Tomka i 5 dla najmłodszej Zosi na drożdżówkę.

Małgosia zastąpiła mamę

Wykupiła komórkę z lombardu, zrobiła zakupy, pięć dych wydzieliła Rafałowi na wódkę. Wzięli w sklepie 0,7 litra, wrócili na działki i rozlali we dwójkę. Właśnie wróciła do domu Małgosia, więc Rafał spytał uprzejmie czy nie ma ochoty napić się z mamą. Ale nie miała, bo leciał dobry program w telewizji.
Rafał obalił flaszkę z Krystyną i było mu trochę mało. Zadzwonił po taksówkę i za 20 minut wrócił z nową butelką czystej, dwoma piwami malinowymi i paczką czipsów. Krycha zdołała wlać w siebie jeszcze dwa kieliszki i padła, więc Małgosia zastąpiła mamę.

Mieli o czym gadać: Kamil, chłopak Gosi pracował na budowie z Rafałem. Ślub Gosi miał być za dwa miesiące, była szczęśliwa. Teraz jeszcze musieli wypatrzeć mieszkanie, bo z rodzicami chłopaka Gosia nie mogła się dogadać.

Gdy doszli do dna butelki, postanowili szukać otwartego sklepu. Otwarte było ABC w mieście. Wzięli połówkę, piwo i papierosy, usiedli na ławce przy Starych Plantach. Stamtąd Kamionką poszli w kierunku ogródków, ale po drodze Gosię naszło, żeby odwiedzić dziadka na Podgórnej.

Nocny serial

Jerzy Pawłowski mieszkał w piętrowym domku z czerwonej cegły, który w połowie należał do niego. Na starość zdziwaczał, do nikogo nie miał zaufania, z rodziną prawie nie utrzymywał kontaktów. Kiedyś nawet Krycha z małą Gosią pomieszkiwała u Pawłowskiego, ale wyrzucił ja "za pijaństwo”. Sam zresztą też nie wylewał za kołnierz, ale ostatnio zaniemógł na nogi i żołądek, więc ograniczał picie. Mówił, że wszyscy chcą tylko pieniędzy, bo wiedzą, że ma 500 złotych socjalu. Dziadek Jurek zresztą nigdy nie przejmował się rodziną. Z synami na Śląsku nie utrzymywał żadnego kontaktu, z córkami był pokłócony.
Sąsiadom mówił, że tylko Gosię może przyjąć. Może z litości, bo w dzieciństwie tułała się po domach dziecka, może dlatego że próbowała coś z życiem zrobić. Pracowała w Sharpie przy taśmie i w Niemczech, jako pomoc kuchenna. Jakoś chciała się wyrwać.

Ale gdy Gosia z Rafałem zapukali w okno, Pawłowski nie był w humorze. Kazał im wyp...ć, krzyczał, że żadnego chlania nie będzie. Ale młodzi uspokoili go, że mają swoją wódkę, więc zgodził się, żeby strzelili po jednym.

Pawłowski usiadł na swoim łóżku wciśniętym pomiędzy meblościankę i lodówkę. Gosia wyjęła z barku kieliszki. Polali, popili wodą z kranu. Gosia zapytała, czy nie mogłaby z przyszłym mężem zamieszkać u dziadka. Pawłowski nie odmówił: niech mieszkają, byle zrobili remont. Humor mu się poprawił.
Później trochę się kłócili, bo Bigockiej krzyki zagłuszały telewizor. Nawet wyszła na klatkę z gębą: że jak nie będzie ciszy, to zadzwoni na policję. Rafał obiecał, że będzie cicho, więc Bigocka wróciła do "Prawa i porządku” w telewizji Hallmark. Miała zwyczaj zwyczaj oglądać wieczorem nowe odcinki, a nocą – powtórki.

Przywidzenie

W pewnej chwili Pawłowski wyszedł do drugiego pokoju. Gosia kątem oka widziała, jak wyciąga z portfela 30 złotych i kładzie na stół. Wydawało jej się, że mignęła jej w portfelu jeszcze stuzłotówka. Napisała SMS-a do Rafała "Ty jeb…y dziesione za kasę” Rafał odpisał: "jo”.

Dokończyli wódkę, Rafał poszedł do łazienki. Wtedy Gosia przewróciła dziadka na łóżku i kolanami wskoczyła mu klatkę. Najpierw złapała za szyje, później chwyciła poduszkę i przydusiła staruszka. Próbował wierzgać, ale tylko na początku.

Rafał, gdy zobaczył, co się dzieje, próbował Gosię odciągać, ale odepchnęła go tylko. Więc zajął się przeglądaniem szaf. Do portfela schował 30 złotych ze stołu. Tej stówy, która się przywidziała Gosi nie było.

W końcu Pawłowski przestał się ruszać. Gosia usiadła i zalała się łzami. Powiedziała, że zadzwoni na policję, bo prędzej czy później ja złapią. Rafał na to, że chyba zwariowała. Ubrał się i poszedł spać, dopiero policjanci rankiem go dobudzili.

Nic mnie nie powstrzymywało

Dyżurny policjant odebrał zgłoszenie: – Chyba zabiłam dziadka. Leży i się nie rusza.
Później wystukała kilka innych numerów: do mamy, chłopaka, przyjaciółek. Wszyscy spali.
Gdy przyjechał radiowóz, a później karetka, ciało Pawłowskiego już tężało na granatowej pościeli w białe kwiaty. Siwy zarost, spodnie od dresu, wzrok mętny, pulsu brak – zapamiętał policjant.
Sąsiad relacjonował żonie z okna: – Wyprowadzili Gosię. Pijana jak świnia.
O 9.27 wyświetlił w komórce Gosi pojawił się SMS od Kamila (w książce adresowej zapisanego jako "Kochanie Kamil”): "Co ty odjeb…ś?”.

Ale Gosia nie mogła już odpowiedzieć, telefon zabrano jej jako dowód rzeczowy. Zresztą nie bardzo wiedziałaby, co napisać. Policjantom również tłumaczyła mętnie:

– Dlaczego to zrobiłam? Chciałam więcej pieniędzy.
– To dlaczego nie spytałaś dziadka o pieniądze? – dociekali policjanci.
– Nie wiem. Nie zastanawiałam się co robię. Byłam pijana, nie myślałam, że dziadka uduszę. Ale liczyłam się z tym, że mogę udusić, bo był stary i schorowany. Nic mnie nie powstrzymywało, żeby przestać dusić. Nie myślałam o tym, co się z nim stanie.

Krzywda

Sąd skazał Gosię na 10 lat więzienia. Miała szczęście – patomorfolodzy nie potrafili jednoznacznie stwierdzić, czy zabiła, czy tylko przyspieszyła śmierć starego organizmu. Gosia prosiła o niski wymiar kary "ze względu na młody wiek”.

Uznała za stosowne wyjaśnić sądowi dlaczego nie przeżywa emocjonalnie śmierci: "To dlatego, że nie byłam z nim związana. Był tylko biologicznym dziadkiem”.

Rafał spędzi w więzieniu trzy lata. Mówi, ze do końca życia będzie żałował, ze Gosi wtedy nie zatrzymał.
Syn Pawłowskiego, którego prokurator odnalazł w Wałbrzychu nie był zainteresowany śmiercią ojca. – Nie chcę mieć z tym nic wspólnego – skwitował.

Gabrysia, jedna z krewnych Małgosi podczas rozprawy nie kryła sympatii do dziewczyny. Przed śmiercią Pawłowskiego była w gościach u Sobeckiej. Powiedziała jej wówczas po raz pierwszy powiedziała o czymś, co od lat skrywała: – Nienawidziłam go. Byłam dzieckiem, gdy mnie molestował.

Rozpłakała się. Małgosia podała jej wówczas chusteczkę. Powiedziała, że jej też dziadek zrobił krzywdę.
I nic więcej.

*Personalia osób występujących w tekście zostały zmienione.

Pozostałe informacje

Wielkie ściganie na PGE Narodowym, pięciu żużlowców Orlen Oil Motoru Lublin wystartuje w Grand Prix

Wielkie ściganie na PGE Narodowym, pięciu żużlowców Orlen Oil Motoru Lublin wystartuje w Grand Prix

W najbliższy weekend nie odbędą się mecze w PGE Ekstralidze. Jednak kibice speedwaya nie będą mieli prawa narzekać, bo na PGE Stadionie Narodowym zostanie rozegrany kolejny ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland.

Jedna osoba zginęła, dwie zostały przetransportowane do szpitala
galeria

Jedna osoba zginęła, dwie zostały przetransportowane do szpitala

W piątek rano doszło do wypadku w powiecie łukowskim. Zderzyły się dwa samochody osobowe.

„Na początku był Twaróg…” – czyli święto serowarstwa już w ten weekend w Lublinie
NASZ PATRONAT

„Na początku był Twaróg…” – czyli święto serowarstwa już w ten weekend w Lublinie

O tym jak powstaje ser i produkty mleczarskie, będzie można dowiedzieć się w najbliższą niedzielę.

Zagrają by pomagać. W sobotę III Charytatywny Turniej w Piłce Nożnej Fundacji Grupy Aliplast

Zagrają by pomagać. W sobotę III Charytatywny Turniej w Piłce Nożnej Fundacji Grupy Aliplast

11 maja na boisku piłkarskim przy ul. Wacława Moritza odbędzie III Charytatywny Turniej w Piłce Nożnej organizowany przez Fundację Grupy Aliplast. Celem tegorocznej edycji będzie zebranie funduszy na wsparcie dzieci  z niepełnosprawnościami ruchowymi

Lekarze muszą się szkolić, ale kosztuje to „majątek”
Dzień Wschodzi
film

Lekarze muszą się szkolić, ale kosztuje to „majątek”

Uniwersytet Medyczny w Lublinie zorganizował dla młodych specjalistów i lekarzy w trakcie specjalizacji z ortopedii „Trauma Days”. To pierwszy z tego typu dni, ale z pewnością nie ostatni.

Motor gra dzisiaj ze Zniczem Pruszków. Pora w końcu wygrać u siebie

Motor gra dzisiaj ze Zniczem Pruszków. Pora w końcu wygrać u siebie

Trzy mecze do końca i obecnie tylko punkt straty do miejsca w strefie barażowej. Motor Lublin podobnie, jak przed rokiem nadal liczy się w walce o awans. Już w piątek podopieczni Mateusza Stolarskiego zagrają u siebie ze Zniczem Pruszków. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.

Matury 2024. Poziom podstawowy już z głowy

Matury 2024. Poziom podstawowy już z głowy

Uczniowie przystępują do egzaminów dojrzałości. W dniach 7-9 maja zmierzyli się już z rozprawkami, testami historycznymi, wzorami i działaniami matematycznymi, a także z testem z języka obcego. Następnym etapem są wybrane rozszerzenia oraz matury ustne z języka angielskiego i polskiego.

Wydarzenia sportowe w Lubelskiem: 10-12 maja

Wydarzenia sportowe w Lubelskiem: 10-12 maja

Już w piątek kolejny mecz o punkty zagra Motor Lublin. Tym razem Piotr Ceglarz i spółka zmierzą się u siebie ze Zniczem Pruszków (godz. 18).

20- lecie Polski w UE. Szpital zaprasza na darmowe badania
Lublin

20- lecie Polski w UE. Szpital zaprasza na darmowe badania

Dziś jubileuszowa edycja Dni Otwartych Funduszy Europejskich. Specjaliści z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 4 oferują dziś darmowe badania i porady.

Klubowy weekend w Lublinie - 10-11 maja
10 maja 2024, 19:00

Klubowy weekend w Lublinie - 10-11 maja

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Imprezuje przez cały czas. Przed nami weekend. W gotowości są już wszystkie lubelskie kluby. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki przewodnik po najlepszych imprezach w mieście. Oto nasze propozycje.

FINAŁ XI EDYCJI DNI OTWARTYCH FUNDUSZY EUROPEJSKICH

FINAŁ XI EDYCJI DNI OTWARTYCH FUNDUSZY EUROPEJSKICH

LUBLIN, SOBOTA 11 MAJA 2024 r.

Indywidualne Mistrzostwa Polski: Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin bez awansu

Indywidualne Mistrzostwa Polski: Żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin bez awansu

W czwartek rozgrywane były eliminacje Indywidualnych Mistrzostw Polski. Zawody odbyły się w: Krośnie, Gnieźnie i Krakowie. Nie doszła za to do skutku impreza w Gdańsku, gdzie mimo dobrej pogody były problemy z torem. Niestety, żaden z zawodników Orlen Oil Motoru nie wywalczył awansu do IMP Challenge, które odbędą się 30 maja w Pile.

Górnik Łęczna ma nowego prezesa

Górnik Łęczna ma nowego prezesa

Jest nowa osoba na stanowisku Prezesa Zarządu Spółki Górnik Łęczna

Powstała Unia Kultury Obszaru Metropolitalnego

Powstała Unia Kultury Obszaru Metropolitalnego

9 maja miasta, gminy i powiaty Lubelskiego Obszaru Metropolitalnego podpisały deklarację współpracy kulturalnej. Jej efektem jest powstanie regionalnej sieci, której głównym celem działań jest rozwój i promocja kultury Lubelszczyzny.

Matematyka i muzyka
Wideo
film

Matematyka i muzyka

Jutro startują Juwenalia Politechniki Lubelskiej. Na scenie będzie można zobaczyć takich wykonawców jak Kwiat Jabłoni, Szpaku, Lady Pank czy MSE Błąd Średniokwadratowy. O zespole z matematyczną nazwą rozmawiamy z Arkadiuszem Gałką, gitarzystą i... prodziekanem Wydziału Zarządzania PL Bartoszem Przysuchą, wokalistą z grupy.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium