Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nadzór budowlany po przeprowadzonej kontroli nie wyda zgody na użytkowanie supermarketu Kaufland. Tymczasem mieszkańcy miasta są zasypywani gazetkami reklamowymi tej sieci.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Już od jakiegoś miesiąca do skrzynek pocztowych trafiają gazetki promocyjne sieci Kaufland – mówi pan Marcin, mieszkaniec Kraśnika. – Nie zauważyłem jednak, aby na drukach była podana konkretna data otwarcia supermarketu. Jest tylko informacja, że „wkrótce otwarcie”.
Kiedy? Tego nie udało nam się wczoraj ustalić. Prawdopodobnie nie stanie się to szybko. Nowy supermarket przy zbiegu ulic ul. Urzędowskiej i Słowackiego skontrolował Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Kraśniku. I ma spore zastrzeżenia.
– Według projektu zagospodarowania działki, wybudowany właśnie obiekt miał mieć wymiary 50,9 m x 83,3 m. Natomiast projekt architektoniczny został opracowany na większy budynek o wymiarach 51,70 m x 84,16 m. Mimo to w projekcie zagospodarowania działki usytuowano obiekt o mniejszych wymiarach – wyjaśnia Eugeniusz Śliwka, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
Decyzją Starostwa Powiatowego w Kraśniku z 10 lipca 2015 r. inwestor uzyskał zgodę na zmiany w projekcie budowlanym. Decyzję otrzymał 16 lipca, a uprawomocniła się ona 3 sierpnia. Zgodnie z nowymi przepisami prawa budowlanego, właśnie od 16 lipca inwestor na własne ryzyko mógł rozpocząć prace budowlane, zgodnie z zatwierdzonymi zmianami.
Kontrola PINB w Kraśniku wykazała jednak co innego. – Z dokumentów nam przedstawionych i zapisów w dzienniku budowy wynika, że część robót budowlanych wykonano jeszcze przed 16 lipca – podkreśla Eugeniusz Śliwka. – Dlatego rozpatrując wniosek o udzielenie pozwolenia na użytkowanie nie mogliśmy zakwalifikować wspomnianych robót budowlanych jako wykonanych w ramach pozwolenia udzielonego decyzją zmieniającą.
To nie wszystko. Zdaniem nadzoru budowlanego niezgodności między projektem budowanym a wybudowanym obiektem jest więcej. Chodzi m.in. o zmiany przebiegu kanalizacji – sanitarnej i deszczowej, jak też sieci oświetleniowej i elektroenergetycznej. Obiekt jest też wyposażony w pewne elementy, których w projekcie, na który wydano pozwolenie na budowę nie było. W protokole pokontrolnym PINB w Kraśniku mowa jest m.in. o wiatach na wózki sklepowe, schodach zewnętrznych czy też dwóch murach oporowych.
W związku z tym PINB nie wyda zgody na użytkowanie obiektu. – Inwestor będzie musiał opracować projekt budowlany zamienny – kończy powiatowy inspektor.
Wczoraj wysłaliśmy pytania do biura prasowego Kaufland Polska Prosiliśmy o komentarz w tej sprawie. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
