Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przybywa obowiązków Kraśnickiemu Przedsiębiorstwu Mieszkaniowemu. Od nowego roku przedsiębiorstwo będzie zarządzać wszystkimi targowiskami w mieście. Z czasem zadba również o zieleń w mieście, czy też porządek na cmentarzu i przystankach MPK.
Sprawa rozszerzenia działalności KPM stawała na sesjach Rady Miasta kilkakrotnie. Podczas ostatniego posiedzenia projekt uchwały w tej sprawie został przegłosowany.
KPM jako miejska spółka zarządza nieruchomościami mieszkalnymi i użytkowymi. – W tym roku wygraliśmy też przetarg na zarządzanie targowiskami miejskimi przy ul. Balladyny i Oboźnej, bo nowe targowisko (przy ul. Fabrycznej - red.) jeszcze nie funkcjonowało – tłumaczy Kazimierz Choma, prezes Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Mieszkaniowego.
KPM będzie to robić od nowego roku. Z czasem obowiązków im jeszcze przybędzie. Chodzi m.in. o zarządzenie zalewem, cmentarzem komunalnym, miejskimi przystankami czy też utrzymaniem zieleni w mieście. Obecnie robią to firmy, które wygrały przetargi ogłaszane przez miasto.
– Większość samorządów ma spółki, które zajmują się administrowaniem miasta – podkreśla Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika. Mieszkańcy się skarżą że np. że na cmentarzu jest bałagan. Teraz będziemy mieć większy wpływ na te rzeczy. Okres reagowania na różnego rodzaju nieprawidłowości się skróci.
Po wygaśnięciu umów z firmami, które obecnie współpracują z miastem kolejne zadania będzie przejmować KPM. Prezes spółki zapewnia, że zdążą się do tego wszystkiego przygotować. – Zarówno pod względem osobowym jak też organizacyjnym – dodaje Choma.
Przeciwko planom miasta podczas październikowej sesji Rady Miasta protestowali przedsiębiorcy obawiając się, że przez zmiany stracą jedno ze źródeł utrzymania. (aa)
KPM jako miejska spółka zarządza nieruchomościami mieszkalnymi i użytkowymi. – W tym roku wygraliśmy też przetarg na zarządzanie targowiskami miejskimi przy ul. Balladyny i Oboźnej, bo nowe targowisko (przy ul. Fabrycznej - red.) jeszcze nie funkcjonowało – tłumaczy Kazimierz Choma, prezes Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Mieszkaniowego.
KPM będzie to robić od nowego roku. Z czasem obowiązków im jeszcze przybędzie. Chodzi m.in. o zarządzenie zalewem, cmentarzem komunalnym, miejskimi przystankami czy też utrzymaniem zieleni w mieście. Obecnie robią to firmy, które wygrały przetargi ogłaszane przez miasto.
– Większość samorządów ma spółki, które zajmują się administrowaniem miasta – podkreśla Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika. Mieszkańcy się skarżą że np. że na cmentarzu jest bałagan. Teraz będziemy mieć większy wpływ na te rzeczy. Okres reagowania na różnego rodzaju nieprawidłowości się skróci.
Po wygaśnięciu umów z firmami, które obecnie współpracują z miastem kolejne zadania będzie przejmować KPM. Prezes spółki zapewnia, że zdążą się do tego wszystkiego przygotować. – Zarówno pod względem osobowym jak też organizacyjnym – dodaje Choma.
Przeciwko planom miasta podczas październikowej sesji Rady Miasta protestowali przedsiębiorcy obawiając się, że przez zmiany stracą jedno ze źródeł utrzymania. (aa)
