Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Posłowie Krzysztof Grabczuk, Marta Wcisło, Joanna Mucha i Michał Krawczyk
(fot. Krzysztof Mazur)
Lubelscy parlamentarzyści krytykują PiS za ostatnie decyzje związane z wydatkami z budżetu państwa. – Pokazali nam środkowy palec – mówią, nawiązując do słynnego już gestu posłanki PiS Joanny Lichockiej.
– Tylko od 1 stycznia do 1 września ubiegłego roku w województwie lubelskim zlikwidowano 867 łóżek szpitalnych – mówi posłanka Joanna Mucha i przypomina ubiegłotygodniową debatę, podczas której Sejm głosami PiS przeznaczył ok. 2 mld zł na media publiczne, a nie – tak jak proponowała opozycja – na onkologię.
– W odpowiedzi otrzymaliśmy ten gest – mówi Mucha i prezentuje słynne już zdjęcie Joanny Lichockiej, która po zakończeniu głosowania pokazała środkowy palec w kierunku opozycyjnych parlamentarzystów, tłumacząc później, że pocierała się pod okiem.
– Dwa miliardy złotych zamiast na onkologię przeznaczono na propagandę państwową. Dlaczego? Dlatego, że Andrzej Duda nie może już niczego więcej obiecać, jedyną szansą na prowadzenie walki politycznej jest posługiwanie się tępą propagandą w mediach publicznych. Nie ma żadnego innego przekazu dla Polaków – przekonuje Mucha.
Politycy Koalicji Obywatelskiej krytykują partię rządzącą także za tegoroczny budżet państwa. Nie ma w nim żadnej z poprawek zgłoszonych przez przedstawicieli innych ugrupowań. A wśród przedstawionych propozycji były m.in. te dotyczące przekazania pieniędzy na budowę stadionu żużlowego w Lublinie, wyposażenie Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, odbudowę spalonego Domu Pomocy Społecznej im. Matki Teresy z Kalkuty, stworzenie w stolicy województwa centrum nauki czy remont al. Kraśnickiej.
