Napad na jubilera

Wcześniej zdecydowanym głosem oznajmił, że jest to napad. – Kobieta została wepchnięta na zaplecze – mówi podinsp. Krzysztof Kirylak, oficer prasowy KPP w Lubartowie. – W międzyczasie do sklepu wszedł wspólnik bandyty, który skradł z gabloty głównie złoto wartości ok. 200 tys. zł. Przestępcy uciekli najprawdopodobniej przez teren targowiska miejskiego przy ul. Rynek, który znajduje się obok sklepu. Policja przypuszcza, że dalszą ucieczkę odbyli cinquecento, które znaleziono na jednym z parkingów. Samochód został wcześniej skradziony w Puławach.
Tuż po ucieczce bandytów kobieta wszczęła alarm, a przypadkowy przechodzień zadzwonił na policję.
Jest to kolejny napad na jubilera w naszym regionie. W maju policjanci udaremnili podobny w Kraśniku. Przypadkowy przechodzień poinformował policję o podejrzanych mężczyznach, którzy zamaskowani i uzbrojeni w długą broń planowali napad w centrum miasta. (kris)