Telewizja w komórce? Firma z Zamościa ruszyła na podbój Polski

– Jakość obrazu jest tak dobra, że można bez problemu przeczytać napisy na paskach przesuwających się na dole ekranu w telewizjach informacyjnych – mówi Jerzy Cegliński z zarządu spółki Info TV FM. Firma kilka miesięcy temu wygrała konkurs na świadczenie usług mobilnej telewizji ogłoszony przez Urząd Komunikacji Elektronicznej.

Na pierwszy ogień poszła Warszawa. Na dachu Mariotta i kominach elektrociepłowni Kawęczyn i Siekierki w weekend uruchomione zostały trzy nadajniki. – Jeśli chodzi o zasięg, to poza budynkami mamy pokrytą większą część miasta, a we wnętrzach budynków nasz sygnał można odbierać w ścisłym centrum Warszawy – mówi Cegliński.

Mieszkańcy stolicy mogą w telefonie oglądać telewizję za darmo. Ale to na razie tylko testy. Spółka nie ma bowiem prawa świadczenia takiej usługi detalicznie. Co to oznacza? Info TV FM może jedynie hurtowo sprzedawać sygnał operatorom telekomunikacyjnym, zaś umowy z właścicielami telefonów mogą zawierać wyłącznie sieci telefoniczne. Na razie żaden z operatorów komórkowych nie zawarł umowy z zamojską spółką. Rozmowy trwają.

Telewizja w komórce tak długo będzie darmowa, jak długo będą trwały testy. Co widać w telefonie? – Są to m.in. kanały głównych nadawców takich jak TVP i TVN – mówi Cegliński. Mobilna telewizja pozwala teraz oglądać m.in. takie programy jak TVP 1, TVP 2, TVN, TVN 24, Puls, TVS i Eska TV. Ale też słuchać radia RMF FM, Radia Zet, Tok FM, Polskiego Radia Wrocław i lokalnych stacji mazurskich.

Do odbioru mobilnej telewizji w systemie DVB-H potrzebny jest odpowiedni telefon. Póki co polskie sieci komórkowe sprzedają tylko jeden model takich aparatów: Nokię N96.

Jeszcze w tym roku nadajniki do emisji telewizji na telefon mają pojawić się w 10 miastach Polski, w tym w Lublinie. Takie były warunki konkursu Urzędu Komunikacji Elektronicznej. W sumie spółka z Zamościa ma przyznane częstotliwości w 31 miastach.