To wkrótce będzie serce gminy

Budynek stoi w samym centrum miejscowości. Dzień w dzień uwijają się przy nim robotnicy. Wyburzają ściany, zalewają schody. Spieszą się, bo do końca tego roku muszą jeszcze dokończyć nowe ściany, poddasze i wstawić okna. Przechodniów z centrum Mełgwi już nie dziwi widok robotników.
– Wreszcie to uporządkują, bo ile może taki zabytek z PRL tu stać? – mówi Władysław Maleszczuk, z pobliskiej miejscowości.  
Budynek GS w Mełgwi powstał w latach 70. Mieściła się w nim restauracja i sklepy. W ostatnich latach na całej powierzchni została już tylko kawiarnia i poczta. Teraz budynek przechodzi gruntowną zmianę.
– Postanowiliśmy, że zostanie przebudowany i przeznaczony dla potrzeb centrum kultury – mówi Wacław Motyl, wójt gminy Mełgiew.
Zmieni się w nim wszystko. Zarówno zewnętrzna elewacja, jak i całe wnętrze. Zostanie dobudowana jedna kondygnacja i uporządkowane całe otoczenie przyszłego centrum kultury. Do nowoczesnego budynku przeniosą się koła zainteresowań, chór i orkiestra dęta. Na parterze powstanie biblioteka z kawiarenką internetową.
Z tego pomysłu cieszą się najbardziej młodzi mieszkańcy gminy. – Przecież nie każdy z nas może sobie w domu posiedzieć przy Internecie. Fajnie, że wreszcie będziemy mieli takie miejsce – mówi Paweł Marzec z Mełgwi.
A jeśli ktoś nie ma ochoty na Internet, to będzie mógł przyjść na bilard, ping-ponga albo do siłowni. Na piętrze będzie także duża sala widowiskowa. W budynku przewidziano również miejsce dla zespołu promocji gminy i na punkt konsultacyjny dla rolników, którzy chcą pozyskiwać fundusze z unii.
Budynek wzbogaci się jeszcze o nowo dobudowane poddasze. – Na nim będą sale dla kół zainteresowań i obserwatorium astronomiczne – mówi z dumą wójt Motyl. – To wszystko ma do centrum przyciągnąć młodzież. Bo kiedy oni zaczną tu przychodzić, ten budynek wreszcie będzie żył.
Agnieszka Kalinowska
Takie są założenia
Centrum będzie miało prawie
1060 mkw. powierzchni. Jego przebudowa będzie kosztować ok.
2 mln zł. Według planów budowa ma się skończyć już w maju przyszłego roku. Pod warunkiem jednak że gmina dostanie dofinansowanie z funduszy unijnych. Na razie złożyła wniosek i czeka na jego rozpatrzenie.