Dotrzymujemy słowa – zapewnia Krzysztof Żuk, który w piątek podsumował pierwszy rok swojej trzeciej kadencji na stanowisku prezydenta Lublina. Wyliczał to, co uznaje za sukcesy, porażek nie chciał wyliczać.
Wśród spełnionych obietnic wyborczych Żuk wymienia m.in. wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej dla seniorów, bezpłatnych żłobków dla niepełnosprawnych dzieci, czy też rozpoczęcie odnowy parku Ludowego. Chwali się też przebudową dróg, m.in. rondem przy Gali, skrzyżowaniem Diamentowej z Krochmalną, przedłużeniem Wrotkowskiej, rozbudową Abramowickiej, Grygowej i ul. Choiny.
Do swoich sukcesów prezydent zalicza też m.in. rozpoczęcie odnowy parku Ludowego, skwery przy Kunickiego, rozbudowę parku Jana Pawła II, a także umowę z właścicielem górek czechowskich, który w zamian za zgodę na budowę bloków na części tego terenu ma sfinansować urządzenie parku na pozostałym obszarze. O referendum w sprawie górek nie wspomina. Prezydent chwali się też wejściem nowych firm do podstrefy ekonomicznej oraz innymi kilkunastoma nowymi inwestorami, ponadto ośmioma klubami seniora, pilotażowym programem „opieki wytchnieniowej”.
Lista tego, czym chwali się prezydent jest znacznie dłuższa, ale jeszcze dłuższa jest lista obietnic wyborczych. Na ich spełnienie Krzysztof Żuk ma jeszcze cztery lata, ale niektóre sprawy obiecywał załatwić już w roku 2019. Właśnie to przypominają mu aktywiści Porozumienia Rowerowego, którzy spisali własne podsumowanie, rozliczając Żuka z podpisanej przez niego „Lubelskiej Deklaracji Rowerowej”.
W dokumencie padła m.in. obietnica rozpoczęcia w roku 2019 budowy najważniejszych dróg rowerowych, m.in. wzdłuż ul. Zana, Sowińskiego, Poniatowskiego, Głębokiej, al. Kraśnickiej. – Co udało się zrobić? Z przykrością musimy stwierdzić, że nic. Nie zlecono nawet opracowania dokumentacji – wytykają działacze Porozumienia Rowerowego, którzy mają znacznie więcej uwag i wciąż czekają m.in. na dopuszczenie ruchu rowerowego na Starym Mieście.