Energia z całej Polski w Lublinie. Bez OZE ani rusz

Atak Rosji na Ukrainę pokazał, jak ważne jest bezpieczeństwo energetyczne. Wojska wroga w pierwszej kolejności niszczą i przejmują punkty strategiczne, np. elektrownie. Bez dostępu do energii następuje paraliż całego państwa.

Według ekspertów potrzebne jest upowszechnienie bardziej skutecznych metod ochrony przed sytuacjami kryzysowymi. Odpowiedzią na to są magazyny energii, ale też coraz bardziej popularne, odnawialne źródła. PGE ma obecnie blisko pół miliona prosumentów, czyli osób i firm, które są jednocześnie producentami i konsumentami energii.  OZE cieszą się rosnącym zainteresowaniem, na co odpowiada rynek.

- Jesteśmy firmą z Torunia, z prawie z 80-letnią tradycją. Zajmujemy się opomiarowaniem energii elektrycznej, gazu oraz wody i ciepła. W związku z transformacją energetyczną poszerzamy naszą ofertę o produkty takie jak sterowniki farm fotowoltaicznych, czy magazyny energii. Mamy też system, który pozwala zarządzać zdalnie wieloma farmami fotowoltaicznymi za pośrednictwem komputera – mówi Krzysztof Kamiński z firmy Amator. I jak dodaje -  Odnawialne źródła energii będą stanowiły coraz większy procent miksu energetycznego. Widać to w Europie, jak i w Polsce. Ten kierunek jest właściwy – dodaje.

Jedną z ważnych kwestii dla przedstawicieli branży jest również dynamicznie zmieniające się prawo, które wymusza zmiany technologiczne.  

- Pokazujemy na stoisku rozdzielnicę średniego napięcia bez gazu SF6. To dla nas ważne, ponieważ do 2026 roku musimy z tego gazu zrezygnować, a nie każdy o tym jeszcze wie – mówi Karolinka Jankowska, menagera firmy Eaton Electric. - Gaz o którym mówimy, jest niebezpieczny dla atmosfery i stopniowo jest wycofywany z różnych produktów. Pokazujemy, że jest ekologiczna alternatywa, którą można używać. Produkujemy ją od wielu lat – mówi.

Na tegorocznych targach nie zabrakło również młodzieży i środowiska akademickiego.

- Jako wydział Elektrotechniki i Informatyki realizujemy projekty badawcze z firmami z całej Polski. Nie skupiamy się tylko na dydaktyce i suchej teorii, ale pokazujemy też rzeczy z przemysłu, angażujemy studentów w nasze prace badawcze, m.in. poprzez realizację prac inżynierskich, magisterskich, ale również poprzez udział w projektach realizowanych ze źródeł zewnętrznych. Dzięki temu naszym absolwentom jest łatwiej wejść na rynek pracy. Te targi również ułatwiają nawiązanie nowych kontaktów – mówi Michał Lech, asystent na Politechnice Lubelskiej.

XIV Targi Energetyczne „Energetics” potrwają do jutra (23.11). Na zainteresowanych czeka kilkudziesięciu wystawców, ale też prezentacja prac w technologii PNN, panele dyskusyjne i seminarium naukowe.