Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

4 września 2015 r.
20:54

Referendum 6 września. Czy to ma sens?

0 A A
Fot. Wojciech Nieśpiałowski
Fot. Wojciech Nieśpiałowski

W najbliższą niedzielę Polacy wypowiedzą się w sprawie wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, finansowania partii politycznych z budżetu państwa i rozstrzygania wątpliwości podatkowych na rzecz podatnika. Zdaniem politologów skutki niedzielnego referendum nie będą jednak zbyt duże. Głównie dlatego, że ostatecznie może ono nie być wiążące.

Artykuł otwarty

Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę

Artykuł otwarty
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zaplanowane na 6 września ogólnokrajowe referendum ogłosił pod koniec kadencji prezydent Bronisław Komorowski. W najbliższą niedzielę odpowiemy na trzy pytania:

• 1. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?

• 2. Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?

• 3. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?

Wynik referendum będzie wiążący, jeśli weźmie w nim udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania. I tu pojawiają się pytania o jego zasadność.

Czy to ma sens?

Zdaniem politologa z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, prof. Andrzeja Podrazy, skutki referendum nie będą zbyt duże.

- Frekwencja raczej nie będzie wysoka. Jeśli przekroczy 30 proc. to będzie można ją uznać za dużą. A to za mało, by wynik głosowania był wiążący - mówi Andrzej Podraza. Jak dodaje, powodów takiego stanu rzeczy jest kilka. - Przede wszystkim, poza zwolennikami jednomandatowych okręgów wyborczych, nikt tego referendum tak do końca nie chce. Świadczy o tym kampania referendalna, której w zasadzie nie ma. Nie widać jej na ulicach i w mediach. Poza tym większość społeczeństwa nie wie, jakie mogą być skutki odpowiedzi na poszczególne pytania.

- To przypomina bardziej konsultacje społeczne, bo charakter konstytucyjny może tu mieć jedynie pytanie o jednomandatowe okręgi wyborcze. Poza tym Bronisław Komorowski, ale i Andrzej Duda, który zaproponował kolejne referendum (zaplanowane na 25 października, dotyczące posyłania sześciolatków do szkół, obniżenia wieku emerytalnego i prywatyzacji lasów państwowych - przyp. aut.) postawili pytania, które mogą być zgłoszone w drodze konstytucyjnej - zauważa prof. Grzegorz Janusz, dziekan Wydziału Politologii UMCS.

- To nie są pytania fundamentalne, które mogłyby zmobilizować społeczeństwo. Jeśli dodamy do tego słabą kampanię, to trudno będzie przekroczyć 50 proc. frekwencję. Tak było w przypadku referendum w sprawie wejścia Polski do Unii Europejskiej, ale wtedy głosowanie trwało dwa dni i dotyczyło szerszej grupy społecznej - przyznaje prof. Podraza.

Zagłosują za JOW-ami?

Zdaniem obu politologów w referendum wezmą udział głównie zwolennicy jednomandatowych okręgów wyborczych. I w tym przypadku głosujący mogą opowiedzieć się za ich wprowadzeniem.
- Nawet jeśli referendum nie będzie wiążące, to raczej większość zagłosuje za JOW-ami.

W Polsce trwa dyskusja, czy lepsze są jednomandatowe okręgi czy obecny system proporcjonalny. Są też propozycje wprowadzenia systemu mieszanego, jak w Niemczech. Ale tu mamy jasno postawione pytanie: albo jedno, albo drugie - mówi prof. Podraza.

- To pytanie powinno być inaczej skonstruowane. Powinno się zapytać o zmiany konkretnego przepisu dotyczącego wyborów proporcjonalnych - uważa prof. Janusz. - Ale pamiętajmy, że nawet jeśli referendum będzie wiążące, to parlament będzie musiał się zając tymi kwestiami, ale nie będzie miał obowiązku wprowadzenia zmian w tym zakresie.

Drugie pytanie też oczywiste

- Pytanie o zniesienie finansowania partii politycznych jest dość populistyczne - twierdzi prof. Janusz. - Należałoby się zastanowić, w jaki sposób je finansować, bo nikt nie wskazał innego mechanizmu.

- Można się spodziewać, że większość głosujących opowie się przeciwko. Ale może to prowadzić do wielu zagrożeń dla demokracji, bo wtedy do głosu mogą dojść oligarchowie czy grupy zajmujące się lobbingiem. Jednak biorąc pod uwagę negatywny obraz partii politycznych wśród społeczeństwa, łatwo przewidzieć wynik głosowania - mówi prof. Podraza.

Trzecie pytanie nieaktualne

W przypadku pytania dotyczącego rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika, sprawa wygląda inaczej. Już po ogłoszeniu referendum w życie weszła ustawa, która rozstrzyga te kwestie.

- To tak, jakby pytać ludzi „czy chcecie być bogaci?”. Na takie pytanie tylko samobójca odpowiedziałby „nie” - uważa prof. Janusz.

- Tu nie będzie niespodzianki - przyznaje prof. Podraza. - Samo sformułowanie pytania powoduje, że większość opowie się za. Tym bardziej, że nawet partie polityczne są w tej sprawie zgodne i nie ma tu takich różnic, jak w przypadku dwóch wcześniejszych pytań.

Iść albo nie iść

- Na referendum się wybiorę z uwagi na to, że uważam, że trzeba uczestniczyć w procesach demokratycznych. Ale zdaję sobie sprawę, że to nie załatwi żadnych istotnych kwestii - podsumowuje prof. Podraza.

- Nikt mnie nie przekonał, że to referendum jest naprawdę zasadne i jakie będą jego skutki. Mogę się tego tylko domyślać z racji na to, czym się zajmuję. Ale szczerze mówiąc, jeszcze nie zdecydowałem, czy wezmę w nim udział - mówi prof. Janusz.

Pozostałe informacje

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Do wykonywania obowiązków prezesa Zarządu Grupy Azoty Puławy został delegowany już w kwietniu. Od jutra, zgodnie z dzisiejszą decyzją Rady Nadzorczej Hubert Kamola będzie oficjalnie zajmował to stanowisko. Został powołany na 3-letnią kadencję,

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Jest pierwsza decyzja nowego burmistrza Radzynia Podlaskiego. Ogłosił ją tuż po oficjalnym zaprzysiężeniu.

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz
Zdjęcia
galeria

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz

To obrzydliwy skandal – tak o porozumieniu radnych Platformy Obywatelskiej z klubem nowego burmistrza Świdnika Marcina Dmowskiego mówi Mariusz Wilk z Polski 2050 Szymona Hołowni. To ugrupowanie w wyborach startowało wraz z PO pod szyldem Koalicji 15 Października po to, by odsunąć PiS od władzy w mieście i powiecie. PO za poparcie Dmowskiego w Radzie Miasta już otrzymało funkcję wiceprzewodniczącego dla Roberta Syryjczyka. To jeszcze nie koniec, bo ma dostać także stołek wiceburmistrza!

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów
film

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów

Luna, jako reprezentantka Polski, a poza nią wokaliści z Chorwacji, Cypru, Irlandii, Litwy, Serbii, Ukrainy, Australii, Azerbejdżanu, Finlandii, Islandii, Luksemburga, Mołdawii, Portugalii i Słowenii będą dzisiaj wieczorem walczyć o wejście do finału tegorocznej Eurowizji.

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin
11 maja 2024, 20:00

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin

W sobotę (11 maja) w lubelskim Studio im. Budki Suflera zostanie złożony muzyczny hołd dla wyjątkowego zespołu. „A Night At The Radio” to koncert w wykonaniu Queen Band, jednego z najciekawszych tribute bandów tej legendarnej formacji.

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

To mogło naprawdę skończyć się tragicznie. Na szczęście życiu 35-latka, który jadąc motocyklem wpadł do rowu, nic nie zagraża. Ale konsekwencje mieszkaniec Warszawy i tak poniesie.

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka
8 maja 2024, 19:00

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka

Już jutro kolejna odsłona „Sceny Ad Hoc” w lubelskiej Chatce Żaka. Na scenie zobaczymy młodych, lubelskich artystów.

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Na inauguracyjnej sesji Rady Miasta Kraśnik IX kadencji radni oraz nowy burmistrz Krzysztof Staruch złożyli ślubowania. Przewodniczącym został wybrany Jarosław Jamróz, a jego zastępcami Piotr Janczarek i Zbigniew Bartysiak.

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Azoty Puławy straciły głównego sponsora, a to spowodowało, że przyszłość klubu stoi pod dużym znakiem zapytania. We wtorek działacze poinformowali o zmianach, które zaszły ostatnio w drużynie. Wiadomo, że Siergiej Bebeszko nie jest już trenerem zespołu. Jego miejsce w roli szkoleniowca zajął Patryk Kuchczyński. Z drużyny oficjalnie odeszło też kilku zawodników.

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Trzeci mecz i pierwsza wygrana Motoru w Ekstralidze U24. Lubelskie „Koziołki” we wtorkowy wieczór pokonały w Krośnie tamtejsze Orlen Cellfast Wilki 46:44. Drużynę do sukcesu poprowadzili Bartoszowie: Jawroski i Bańbor. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie komplet 15 punktów. Drugi dorzucił 12.

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach
galeria

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach

Dzisiaj rano absolwenci szkół średnich przystąpili do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Większość uczniów, z którymi rozmawialiśmy wybrała temat dotyczący buntu i jego konsekwencji dla człowieka. Drugim tematem było pytanie o relacje. Nastroje - na razie bardzo dobre.

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Pił, więc jechać nie powinien. Ale zrobił to. Ta przejażdżka dla motorowerzysty zakończyła się wypadkiem.

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

To było wyjątkowe spotkanie. Dzisiaj przedstawiciele Lublina i Wilna mieli okazję zasiąść przy wspólnym stole, ustawionym i zastawionym przed portalem na Placu Litewskim.

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli
galeria

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli

Młodzi, grzeczni i uczynni - tak o policjantach z posterunku nad Zalewem Zemborzyckim napisał do komendanta obywatel, któremu mundurowi pełniący służbę nad wodą bardzo pomogli w trakcie minionego weekendu.

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Po Białej Podlaskiej od kilku dni błąkały się trzy łosie. Niestety, ich miejska przygoda zakończyła się tragicznie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Dla dziecka -> Sprzedam
Pomoc w nauce klas od 1-3

Pomoc w nauce klas od 1-3

cała polska

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

przedl

Zamość

225,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

Zamość

85,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

linat

Zamość

235,00 zł

Nieruchomości -> Sprzedam -> Domy

Dom wolnostojacy

Zamosc

670 000,00 zł

Komunikaty