Lubelscy strażnicy miejscy rozdają osobom spacerującym z psami woreczki na psie odchody.
W taki sposób Ratusz chce nakłonić mieszkańców do tego, by sprzątali po swoich pupilach. Teoretycznie jest to obowiązkowe, ale w praktyce trawniki wyglądają jak wyglądają.
– Na wyrozumiałość strażników można liczyć przez tydzień, po tym czasie funkcjonariusze powrócą do wypisywania mandatów – informuje Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego Ratusza. – Osobom, które nie sprzątnęły nieczystości po psie, wystawiliśmy w tym roku 41 mandatów karnych na łączną kwotę 4 300 zł – mówi Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej.
Zgodnie z obowiązującymi w Lublinie przepisami, psie odchody można wyrzucać do każdego ulicznego kosza na śmieci albo do pojemników na odpady zmieszane.