UMCS: Informatyczne cudo w sercu miasteczka

– Ze względu na zaawansowanie techniczne tego obiektu samo tworzenie oferty, którą zgłosiliśmy do ogłoszonego przez UMCS przetargu, stanowiło pewną trudność – tłumaczy Marek Gromaszek z firmy Budimex, która zbuduje nową informatykę.

– To budynek z imponującą fasadą i ciekawymi wnętrzami - dodaje. - A bardzo nowoczesna bryła spowoduje, że ten gmach na pewno będzie ciekawie wyglądał na mapie miasteczka akademickiego i całego Lublina.

Nowa siedziba lubelskich informatyków stanie przy ul. Akademickiej, z tyłu obecnych budynków Wydziału Matematyki, Fizyki i Informatyki UMCS. Ma być architektoniczną perełką. Cała fasada będzie zbudowana ze szkła, poprzeplatanego światłowodami. W środku, na sześciu kondygnacjach, znajdzie się kilkadziesiąt sal wykładowych i laboratoriów.

Przedsięwzięcie znalazło się wśród projektów wybranych do dofinansowania z programu Rozwój Polski Wschodniej. Uniwersytet ma dostać z RPW ponad 27 mln zł. – To pieniądze zagwarantowane jeszcze przez ekipę poprzedniego rektora, prof. Wiesława Kamińskiego – podkreśla obecny rektor uczelni prof. Andrzej Dąbrowski.

– My stanęliśmy przed problemem brakującego wkładu własnego: ok. 15 mln zł – dodaje rektor. – Nasze starania pozwoliły tę kwotę pozyskać z rezerwy celowej Ministerstwa Finansów (UMCS dostanie z resortu 14 mln 966 tys. 516 zł – red.).

Te pieniądze, razem z przyznanymi wcześniej 27 milionami, pozwolą nie tylko wybudować nowy gmach, ale także go wyposażyć i połączyć z innymi budynkami uczelni.

– Oszczędności, które zyskaliśmy przy korzystnym rozstrzygnięciu przetargu, wykorzystamy na zakup sprzętu – tłumaczy dr Mirosław Urbanek, kanclerz UMCS. – Przetargi na dostarczenie aparatury ogłosimy jeszcze w trakcie budowy. Żeby wszystko działo się równolegle.

Sama budowa ruszy w marcu. – Jak tylko zelżeją mrozy – zapowiada Bolesław Mazur z Budimexu, który będzie nadzorował inwestycję. – Zaczniemy od organizacji zaplecza. Potem ruszymy z właściwymi pracami.
Budimex zapewnia, że sama budowa nie spowoduje dużych utrudnień w ruchu na miasteczku. – Nie zamierzamy zamykać ani ul. Akademickiej, ani chodnika obok – podkreśla Mazur. – Zrobimy wszystko, żeby utrudnienia były jak najmniejsze. Zresztą, tuż obok budowaliśmy basen dla Uniwersytetu Przyrodniczego i tam też wszystko przebiegło sprawnie.

Budowa ma potrwać do końca czerwca przyszłego roku. – Na pewno rok akademicki 2011/2012 studenci zaczną już w nowym obiekcie – tłumaczy kanclerz Urbanek.