Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Szef lubelskiego sztabu - Sebastian Krzesiak. (Jacek Świerczyński)
Występy zespołów tanecznych, spektakle teatralne, prezentacja sprzętu służb mundurowych, a na deser koncert zespołu Golden Life. To tylko niektóre atrakcje XXI Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Lublinie, który odbędzie się już w najbliższą niedzielę w Galerii Olimp.
W holu najnowszej części galerii powstanie studio telewizyjne, z którego na antenie TVP 2 i TVP Lublin będą transmitowane najważniejsze atrakcje dnia.
W tym roku po raz pierwszy WOŚP zagra nie tylko dla dzieci, ale również dla seniorów. Część pieniędzy zebranych podczas tegorocznego finału zostanie przekazana na wyposażenie szpitali geriatrycznych i zakładów opiekuńczo-leczniczych.
– Pieniądze bardzo się przydadzą, ponieważ opieka geriatryczna w naszym województwie na razie jest bardzo skromna. Mamy tylko 3 oddziały geriatryczne, w szpitalach w Białej Podlaskiej, Parczewie i we Włodawie. W sumie jest tylko 88 łóżek, a według norm unijnych powinno być minimum 220 – zaznacza lek. med. Maria Laskowska–Szcześniak, wojewódzki konsultant ds. geriatrii.
– Brakuje specjalistów, rehabilitantów, pielęgniarek i psychologów. A taka opieka jest bardzo potrzebna, ponieważ korzysta z niej mnóstwo osób. Zaledwie 8 proc. seniorów deklaruje, że nie ma problemów ze zdrowiem – dodaje.
W tym roku po raz pierwszy WOŚP zagra nie tylko dla dzieci, ale również dla seniorów. Część pieniędzy zebranych podczas tegorocznego finału zostanie przekazana na wyposażenie szpitali geriatrycznych i zakładów opiekuńczo-leczniczych.
– Pieniądze bardzo się przydadzą, ponieważ opieka geriatryczna w naszym województwie na razie jest bardzo skromna. Mamy tylko 3 oddziały geriatryczne, w szpitalach w Białej Podlaskiej, Parczewie i we Włodawie. W sumie jest tylko 88 łóżek, a według norm unijnych powinno być minimum 220 – zaznacza lek. med. Maria Laskowska–Szcześniak, wojewódzki konsultant ds. geriatrii.
– Brakuje specjalistów, rehabilitantów, pielęgniarek i psychologów. A taka opieka jest bardzo potrzebna, ponieważ korzysta z niej mnóstwo osób. Zaledwie 8 proc. seniorów deklaruje, że nie ma problemów ze zdrowiem – dodaje.
