Żeliwne słupki z herbem: Żeby nie parkowali na chodniku

Żeliwne słupki nie były uwzględnione w pierwotnym projekcie przebudowy ronda Lubelskiego Lipca ’80 i ul. Fabrycznej. Ich montaż został zlecony dopiero teraz, jako dodatkowe zadanie dla wykonawcy robót drogowych.

W oficjalnym ogłoszeniu o zleceniu dodatkowych prac Zarząd Dróg i Mostów wyjaśnia, że słupki zostały uznane za niezbędne i że taką konieczność „zgłosili przedstawiciele Straży Miejskiej”.

– Celem słupków drogowych jest powstrzymanie kierowców przed parkowaniem w miejscach niedozwolonych i przejeżdżaniem przez przejścia dla pieszych – informuje Grzegorz Jędrek z biura prasowego w lubelskim Ratuszu.

Zarząd Dróg i Mostów zaproponował ustawienie takich przeszkód w pobliżu parkingu zbudowanego na końcu ul. 1 Maja i „na szerokości przejść dla pieszych o obniżonych krawężnikach”. Odgrodzony od jezdni ma być również chodnik przed centrum handlowym Gala. – Od ronda do przejścia dla pieszych – informuje Jędrek.

We wszystkich tych miejscach zamontowane mają być stylowe, pomalowane na czarno słupki z herbem Lublina. Łącznie będzie ich około 60. – Szacunkowy koszt to 18 tys. zł – informuje Urząd Miasta.

Montaż nie nastąpi zbyt szybko, bo produkcja słupków z herbem jest uruchamiana na indywidualne zamówienie. Ratusz przekonuje, że zastosowanie zwykłych, dostępnych od ręki nie wchodziło w grę. – Ponieważ ta przestrzeń znajduje się w strefie objętej ochroną konserwatora zabytków – wyjaśnia Jędrek. Szacuje jednak, że słupki mogą być zamontowane jeszcze w tym miesiącu.

Samochody nieprzepisowo zaparkowane na chodnikach są częstym widokiem na ulicach śródmieścia, m.in. na * Peowiaków, * Staszica i * Solnej. W ubiegłym roku Zarząd Dróg i Mostów planował ustawić słupki wzdłuż 16 ulic: * Lipowej, * al. Piłsudskiego, * Zamojskiej, * Bernardyńskiej, * Krakowskiego Przedmieścia, * Narutowicza, * Kapucyńskiej, * Konopnickiej, * Chopina, * Orlej, * Solnej, * Kapucyńskiej, * Okopowej, * Mościckiego, * Peowiaków i * Curie-Skłodowskiej.

Z masowego słupkowania chodników nic nie wyszło, bo problemem okazał się brak firm zainteresowanych wykonaniem takich prac.