Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

15 lipca 2011 r.
11:37
Edytuj ten wpis

Cała miejscowość stanęła w obronie aresztowanych za pobicie

0 6 A A
Anna Hostyńska z listem od Dawida (Izabela Izdebska)
Anna Hostyńska z listem od Dawida (Izabela Izdebska)

Dwaj młodzi mieszkańcy Przeorska są oskarżeni o pobicie sześćdziesięciolatka. Chociaż mężczyzna trafił do szpitala z połamanymi żebrami, to cała miejscowość stanęła w ich obronie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Dawida sąsiedzi znają dobrze i chętnie o nim opowiadają. – Ma 19 lat, a taki robotny, grzeczny, posłuszny. Nikt nie widział, żeby narozrabiał – mówi o nim jedna z sąsiadek.

– Pracuje w firmie swojego ojca i od rana do wieczora układa kostkę brukową. Nie można o nim powiedzieć nic złego – dodaje kolejna sąsiadka.

– Zrobił sobie teraz prawo jazdy na TIR-a, bo miał ojcu pomagać. I ile pojeździł? Miesiąc i go zamknęli – komentuje dobra znajoma rodziny.

Drugiego z oskarżonych nikt nie zna aż tak dobrze. 27-letni Tomek mieszka w Przeorsku z rodziną.

– Wprowadził się tutaj ze trzy lata temu. Niektórzy nawet nie wiedzą, kto to jest, a tutaj każdy zna każdego – mówią sąsiedzi. – Chyba przeprowadził się z Tomaszowa Lubelskiego, rodzice im podobno pomogli kupić dom. Ładnie mają koło niego, kostkę brukową zdążył położyć, a teraz policja go zamknęła i wszystko stoi.

W Przeorsku trudno znaleźć kogoś, kto mówiłby o nich inaczej, a kiedy obaj trafili do aresztu, sąsiedzi zebrali podpisy pod petycją o ich uwolnienie. Chociaż w całej miejscowości jest tylko około 200 domów, za Dawidem wstawiło się 198 osób, a za Tomkiem ponad 160.

Zasadzili się z pałami

Problemy zaczęły się pod koniec maja. W Przeorsku była zabawa z okazji Dnia Strażaka. Wszyscy wracali z niej około trzeciej w nocy. To wtedy sześćdziesięciolatek miał zostać pobity przez Dawida i Tomka.

Niektórzy twierdzą jednak, że to poszkodowany zaczaił się na nich ze swoimi dorosłymi synami. Jeden z nich był wcześniej w świetlicy na zabawie.

– Już wtedy zaczepiał mojego męża i innych, zaczynał się odgrażać – mówi Anna Hostyńska, jedna z mieszkanek. – Mój synek poszedł z zabawy do domu, a potem jeszcze na nią wrócił. Powiedział mi, że oni już czekają w krzakach z kijami i się odgrażają. Kazałam mu zostać ze mną do końca, żeby nie wracał sam. Przed trzecią wyszliśmy z zabawy: ja, mój mąż, trójka moich dzieci, Dawid i Tomek. Oni (poszkodowany i jego rodzina – przyp. red.) przed domem mają krzaki. Szliśmy i nagle jeden wyleciał i uderzył pana Tomka jakąś pałą. On się przewrócił, ale wstał. W tym momencie Dawid chciał go szarpać, ale ja go odciągnęłam tak, że aż rozerwałam mu koszulkę.

Dwa tygodnie spokoju

Na tym miało się skończyć. Taką samą wersję wydarzeń zna ojciec aresztowanego dziewiętnastolatka. – Ja nie wiem, jak tam było, ale mówili, że oni sami wyszli do nich na drogę z pałami – mówi Kazimierz Padiasek. – Zaczęli do Tomka skakać, a z tyłu szło całe towarzystwo z zabawy i pewnie to oni im dołożyli.
Następnego dnia rano po Przeorsku rozeszła się plotka, że sześćdziesięciolatek pojechał do szpitala, ale kolejnych kilka dni minęło spokojnie.

– Ze dwa tygodnie po zabawie przyjechała policja na podwórze. Dwa razy syna nie zastali, bo pracował – wspomina Kazimierz Padiasek. – Powiedzieli, że ma się stawić w komendzie. Syn pojechał i od razu go zamknęli. Policjant zadzwonił tylko, żeby zabrać jego samochód z parkingu. Myślałem, że wzięli go na dołek, na te 24 godziny, a tu mówią mi, że na trzy miesiące. A chłopak nawet nie wiedział, po co tam jedzie.

Listy

Dawid pisał o tym w listach do rodziny, do swojej dziewczyny i bliskich sąsiadów. Powtarzał w nich, że jest niewinny i opowiadał, jak czuje się w areszcie.

"Jak tu trafiłem, dostałem koc, dwa ręczniki, prześcieradło, mydło i maszynkę do golenia na cały miesiąc” – pisze w liście do pani Hostyńskiej. – "Trafiłem tu we czwartek, drugiego czerwca. Pierwszego, jak wyjechałem z domu to siedziałem na policji na tym całym dołku przez 24 godziny z jakimś Ukraińcem. Bardzo ciężko mi się przyzwyczaić do tych warunków”.

– On by starego nie bił. Ja go znam całe lata – broni go Hostyńska, patrząc na kartkę z listem.
Połamane żebra i krwiaki

Dowody zebrane przez prokuraturę mówią jednak co innego. – Obaj podejrzani usłyszeli zarzuty z art. 158 par. 2 kodeksu karnego, czyli pobicie w następstwie którego poszkodowany doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – informuje Mirosław Buczek, zastępca prokuratora okręgowego w Zamościu. – Zarzuty zostały postawione na podstawie zeznań świadków, wyjaśnień podejrzanych, opinii biegłego z zakresu medycyny i treści SMS-ów z zabezpieczonych telefonów komórkowych. Podejrzani nie przyznali się do winy. Obrażenia poszkodowanego to złamanie siódmego i dziewiątego żebra, odma jamy płucnej i krwiak jamy płucnej po lewej stronie.

Sąsiedzi w to nie wierzą. – Dopiero o dziewiątej rano syn go zawiózł do lekarza. Kto z połamanymi żebrami czekałby od trzeciej w nocy do rana? Oni pewnie pobili się sami w domu, bo tak robią – mówi jedna z mieszkanek Przeorska.

– Myśmy nie byli nawet na ich posesji – przekonuje pani Hostyńska. – A on mówił, że bili go na jego podwórzu. Podobno znaleźli tam łańcuszek Dawida, ale jak go zgubił to, co za problem, żeby ktoś go podniósł i podłożył na podwórze?

Kiedy pobity mężczyzna wyszedł ze szpitala, ojciec Dawida poszedł z nim porozmawiać. – On powiedział mi wprost, że nie wie, kto go bił. Wie tylko, że jeden był w okularach – relacjonuje Kazimierz Padiasek.

Strach na nich patrzeć

Pobity mężczyzna i jego synowie mają złą opinię w Przeorsku. – To jest taka rodzina, że z każdym się kłócą i każdego wyzywają, a jeden z nich skacze do każdego do bicia i pewnie z tego cała afera wynikła – mówi sąsiadka. – My w ogóle nie mamy z nimi kontaktu. Nawet nie można na nich popatrzeć, bo od razu wyzywają. Kiedyś okno wybili, mało brakowało, a trafiliby w kogoś. Jak do nich kura na podwórze wejdzie, to żywej nie puszczą.

Wiele osób skarży się, że poszkodowany i jego dorośli synowie straszą podpaleniami. – Sąsiad kiedyś szedł ulicą, napadli go, a potem straszyli, że podpalą, jak zadzwoni na policję.

Czasami, mimo obaw, mieszkańcy skarżyli się policji. Dwa lata temu funkcjonariusze interweniowali w sprawie uszkodzonej bramy, rok temu dostali zgłoszenie o wybitym oknie. Mieszkańcy skarżą się jednak, że wizyty policji niczego nie zmieniają. – Oni przyjadą, wysłuchają nas i dalej jest to samo.
Odwiedziliśmy poszkodowanego mężczyznę w domu. Nie chciał z nami rozmawiać. – Ja nie udzielam żadnych informacji – powiedział.

Do września albo za kaucją

Tymczasem Dawid i Tomek mają w areszcie spędzić całe lato. – Pozwolili mi z synem rozmawiać tylko przez słuchawkę i przez szybę, tak, jakby kogoś zabił, jakby był wielkim kryminalistą – mówi Kazimierz Padiasek.

Rodzina Dawida stara się o zwolnienie za kaucją. Na razie sądy nie miały jednak wątpliwości, że obaj powinni czekać na rozprawę w areszcie. Prokuratura jeszcze nie zakończyła swojego dochodzenia. – W tej sprawie wykonywane są intensywne czynności śledcze, również z udziałem podejrzanych – mówi prokurator Buczek. – Weryfikowana jest opinia biegłego.

Pozostałe informacje

Nie ma mocnych na Orlen Oil Motor! [zdjęcia kibiców]
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Nie ma mocnych na Orlen Oil Motor! [zdjęcia kibiców]

Kibice przy Al. Zygmuntowskich tym razem mogli trochę narzekać na nudę. Ich pupile szybko rozstrzygnęli kolejny mecz i znowu wysoko pokonali rywali. Tym razem Orlen Oil Motor Lublin wygrał z Apatorem Toruń 53:37. Każdy kibic chciałby jednak mieć takie powody do narzekania. Sprawdźcie, jak w piątkowy wieczór wyglądały trybuny.

Apator Toruń też rozbity. Trzeci mecz i trzecie wysokie zwycięstwo Orlen Oil Motoru Lublin [zdjęcia, wideo]
galeria
film

Apator Toruń też rozbity. Trzeci mecz i trzecie wysokie zwycięstwo Orlen Oil Motoru Lublin [zdjęcia, wideo]

Orlen Oil Motor Lublin się nie zatrzymuje. Choć show na torze Best Auto przy Alejach Zygmuntowskich skradł w piątkowy wieczór Emil Sajfutdinow, to jego występ dla kibiców gości był tym z cyklu na otarcie łez. Lubelskie „Koziołki” wygrały 53:37, a goście na 15. gonitw byli górą w zaledwie dwóch.

Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [zapis relacji na żywo]
RELACJA NA ŻYWO
galeria

Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [zapis relacji na żywo]

Po wysokim domowym zwycięstwie nad ebut.pl Stalą Gorzów Orlen Oil Motor Lublin po raz drugi z rzędu wystąpi przed własną publicznością. O godzinie 20.30 lubelski Koziołki podejmą Anioły z Torunia

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. W piątkowym (26 kwietnia) spotkaniu w siedzibie Urzędu Miasta Lublin udział wzięli dyrektorzy szkół, nauczyciele, wychowawcy, pedagodzy i psycholodzy, którzy na co dzień pracują z dziećmi i młodzieżą

Rockowy Beret
foto
galeria

Rockowy Beret

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii z Beretu w rockowym klimacie lat 80's! T.Love, Elektryczne Gitary, Kazik i Kult, Lady Pank itd. – tak pokrótce można streścić listę rockowych zespołów, przy których bawili się goście. Zobaczcie, jak się bawił Lublin!

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa
ZDJĘCIA
galeria

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa

Absolwenci Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie odebrali dziś świadectwa ukończenia szkoły. I choć matura już za kilka dni, kończą szkołę z pozytywnym nastawieniem i nadzieją na dobry wynik z egzaminu dojrzałości.

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Po perypetiach w sokolim gnieździe na Wrotkowie myśleliśmy że zapanowała sielanka. Niestety w piątek po południu znaleziono Czarta. Ptak padł, ornitolodzy podejrzewają otrucie.

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

Michał Szabelski, pracujący do tej pory na stanowisku zastępcy dyrektora ds. Finansów i Rozwoju Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie został nowym dyrektorem placówki.

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega
ALERT POGODOWY

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega

W piątek termometry w województwie lubelskim przekroczyły barierę 10 stopni Celsjusza. Jednak w nocy pogoda się zmieni i nadejdą przygruntowe przymrozki.

Liczba Polaków zwiększyła się o 24
galeria

Liczba Polaków zwiększyła się o 24

W piątek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda wręczył obywatelstwa. Wśród nich jest czworo dzieci.

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)
film

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)

26 kwietnia 1986 roku do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy, I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

W sobotę MKS FunFloor zmierzy się na wyjeździe z MKS URBiS Gniezno. To jedno z kluczowych spotkań w wyścigu o srebrny medal.

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Dywersanci planowali szturm i zamach terrorystyczny w pobliżu jednego z zakładów produkcyjnych w Lublinie – to główny punkt ćwiczeń żołnierzy z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty z Lublina.

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Od 24 kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą korzystać z aplikacji do zamawiania przejazdów taksówkowych

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium