Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

24 stycznia 2002 r.
16:30
Edytuj ten wpis

Mój współlokator szczur

0 0 A A

"Król szczurów przyozdobiony złotą koroną siedział na tronie utworzonym przez grupę zrośniętych ze sobą współplemieńców
i stąd rządził całym swym państwem”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Podobno, wydzielina z ogonów szczurzych (jak przypuszcza się, powstająca w wyniku odmrożenia) powoduje ich wzajemne przyklejanie. W jednym z muzeów przyrodniczych eksponowany jest taki "król”, który został utworzony z 27 osobników.
- Nieee, to niemożliwe - dziwi się pan Wacław Zięba. - Pięćdziesiąt lat pracowałem w tym zawodzie i takiego króla nie widziałem.
Dziś pan Wacław jest specjalistą od uzdatniania wody. Ot, na przykład, dziadek wpadnie do studni i, z przeproszeniem, tam wymięknie, albo szczur właśnie...
- Jednak muszę przyznać, że istnieje wśród nich ścisła hierarchia - zgadza się pan Wacław. - U nich jest feudalizm. Może królem jest właśnie szczur stojący najwyżej. Ten, który wysyła młodsze, najsłabsze albo po prostu głupsze osobniki do próbowania pokarmu i rozpoznania terenu? Tak, to jest możliwe...

Idzie szczur

Tuż po wojsku, a był to początek lat pięćdziesiątych, była to praca dobra jak każda inna. A później... Później Wacław Zięba już się przyzwyczaił, by nie powiedzieć: polubił to, co robi.
- Szczury to bardzo inteligentne zwierzęta. Podpatrywałem, uczyłem się, jak je przechytrzyć i to mnie wciągało. Jeździłem na szkolenia, do różnych laboratoriów. Wtedy trutki robiło się samemu. Dziś praktycznie każdy może sobie przyjść, o tu, do sklepu na Młyńską, i kupić kostkę, pastę, granulat. Kiedyś tak nie było.
Na jesieni zeszły z pól. Poszukały sobie miejsca gdzie cieplej i gdzie jest co jeść. Więc trafiły do piwnic naszych domów, do magazynów i miejskich śmietników.
- Szczur idzie tędy - wskazuje ręką pan Wacław, a ja podskakuję ze strachu. Ale to tylko demonstracja, że gryzoń chodzi gdzieś tam, ukradkiem, pod ścianami.
- Nigdy środkiem. Pod ścianą, bokiem, po rurach...

Jedzcie dorsze

Więc wtedy, w latach pięćdziesiątych, każdy "szczurołap” musiał mieć własne sposoby i własną wiedzę o szczurzym królestwie i o tym, jak najskuteczniej je łapać.
- Najlepsza była końska kiełbasa albo dorsz wędzony. - Ale, wie pani, kiedyś dorszem wszyscy pogardzali, szczurom się dawało. Dziś dorsza nie ma - śmieje się pan Wacław. - Dodawało się fosforek cynku w ilości 2 dkg na kilogram. I broń Boże nie rozkładać trutki ręką. Szczur od razu wyczuł i nie ruszył.
Później należało wykonać rekonesans. W labiryntach piwnic i zakamarkach fabrycznych hal i korytarzy trzeba było tropić szczurze ślady. Człowiek podchodził inteligentne zwierzę. Szukał śladów łapek, odchodów, ścieżek, po których szły, miejsc, w jakich mogły się schować. Tam rozkładał trutki.
- One też są mądre. Gdy dorosły szczur zobaczy jedzenie, którego nie zna, nie ruszy. Najpierw wysyłane były głupie młodziaki, albo słabe, żeby spróbowały. Może przez tego szczurzego króla? Dopiero jak one przeżyły, reszta mogła zjeść. Ale przecież i człowiek nie głupi. Od czego trucizna o opóźnionym działaniu? - śmieje się pan Wacław. - Szczur jak raz zje, to przepadło. Nie ma odruchu wymiotnego.

Inwazja

Wspomnienia pana Wacława bywają drastyczne, choć on sam mówi o tym wyjątkowo spokojnie i pogodnie. W dodatku z uśmiechem chwali się, że te zwierzęta chyba czują, co im robił, kim był. W bloku, w którym on mieszka na jednym z lubelskich osiedli wcale nie ma gryzoni. Wcale. Uciekły? Albo bały się zagnieździć?
- Najgorzej było po wojnie we Wrocławiu. To było miasto wyjątkowo zaszczurzone i widziano ulice pokryte szczurami jak dywanem. Tam długo nikt nie zbierał trupów z ruin. Druga taka inwazja zdarzyła się tam po powodzi w 1997 roku. Szczurów pozornie nie ma, nie widzi się ich, ale jedna dorosła para daje rocznie potomstwo liczące ponad 1000 sztuk. Dorosła samica rodzi ok. 10 młodych. Te po 2-3 miesiącach są dojrzałe płciowo i mają własne potomstwo. Ale tamta para dorosłych też już się rozmnaża etc., etc. Gdzie jest najgorzej? - zastanawia się pan Wacław. - W ogóle szczury lubią ciepło i wilgotno. Na pewno najgorzej jest na Starym Mieście, Kośminku, w dzielnicach brudnych, starych, zaniedbanych. Kiedyś wezwali mnie do jednego pegeeru, gdzie trzymali wielkie tuczniki. Szczury im powygryzały słoninę z boków, a świnie nawet tego nie czuły. Więc w takich miejscach, gdzie są hodowane zwierzęta, też one lubią być. Ale nie tam gdzie kozy. Chyba kozi zapach je odstrasza.

Są inteligentne

O sobie pan Wacław mówi, że nie był zwykłym szczurołapem - cały czas się uczył.
- Wie pani, że szczur bez jedzenia może żyć dwa dni, bez wody - jeden. Widziałem w laboratorium, robili takie doświadczenie. Umocowali butelkę z wodą tak, że nie można było jej przewrócić i nie dawali im nic do picia. Na własne oczy widziałem, jak szczur maczał w butelce ogon i później go oblizywał. Tak, to mądre zwierzę. Złapany w pułapkę sprężynową potrafi sobie odgryźć nogę albo ogon, żeby uciec. Świetnie pływają, ale potrzymane pod wodą żyją, jak człowiek, tylko dwie minuty.
Dziś wszystko jest bardziej proste. Dawniej grody zamawiały zaklinaczy szczurów, którzy wyprowadzali je poza obręb miejskich murów. Bajka?
- Może jest w tym coś - myśli głośno pan Wacław. - Mogło to polegać na przyzwyczajaniu tych zwierząt do jednego człowieka. Są inteligentne. Taki zaklinacz, dajmy na to, karmił je w jednym miejscu, obłaskawiał, później przenosił się trochę dalej, i znów dalej, aż wyprowadził je za miasto. Pamiętam, że w jednym lokalu, gdzie był dancing, trafił się szczur meloman. Jak orkiestra grała, wyłaził sobie posłuchać. I dobrze. Aż jeden gość zauważył i zaczęła się heca, pogoń za melomanem - i źle on skończył. A komu to przeszkadzało? - żartuje pan Wacław. - Więc myślę, że kiedyś taki zaklinacz też mógł grać na flecie...

Dziś jest inaczej

Siedzimy w lubelskiej firmie DDD (dezynfekcja, dezynsekcja, deratyzacja) przy ul. Młyńskiej i gawędzimy z panem Wacławem. Do rozmowy włącza się pan Urban Kowalski, który prowadzi ten nowoczesny zakład. I jakkolwiek wspomnień słucha się chętnie, to dziś metody są zupełnie inne, choć problemy takie same.
Niedawno do firmy DDD zadzwoniła mieszkanka jednego z lubelskich bloków, że właśnie u niej szczur wyszedł... z sedesu.
- To musiał być śniady. Jest zwinniejszy i bardzo łatwo wdrapuje się do góry - stwierdza pan Wacław.
- Trzeba opuszczać klapę - radzi pan Urban.
- Eeee, potrafią ją sobie podnieść.
Podobno gdy szczura śniadego wpuści się do pomieszczenia, szuka ratunku uciekając na mebel, do góry. Szczur wędrowny chowa się pod spód.
- I śniady, i wędrowny walczą z sobą, gryzą się, biją o terytorium. Walki tych zwierząt nie są rzadkie. - Ten pierwszy zje wszystko, drugi woli mięso - wyjaśniają panowie.
- To są rzadkie przypadki agresji - mówi pan Kowalski, ale problem jest. Spółdzielnie i zakłady mają mało pieniędzy na akcję deratyzacji i sytuacja jest coraz trudniejsza. - Zwierzęta potrafią zaatakować dziecko - tak było w ubiegłym roku w Konopnicy.
Głodne koty jedzą szczury. Ale najczęściej same są tępione przez lokatorów bloków, ich pomoc staje się problematyczna i na pewno nie jest wystarczająca.

Bez szczurów

Dziś już nikt nie robi sam trutki. Dziś zresztą najważniejsze jest zapobieganie.
- Wychodzimy naprzeciw unijnym wymaganiom - wyjaśnia pan Kowalski. - Naturalnie, dysponujemy niezawodnymi trutkami, pułapkami, ale dziś chodzi o to, by do zakładów, szczególnie tych produkujących żywność, w ogóle nie wpuścić szczura.
- Stosujemy szczelną ochronę, polegającą na systemie stref. Pierwsza wzdłuż ogrodzenia, następna wokół obiektów. Rozstawiamy karmniki z trutką, które są oznakowane, ponumerowane i sprawdzane. Zwierzęta nie muszą wtedy szukać żywności we wnętrzach. No i zabezpieczamy wszystkie możliwe drogi wejścia. Prowadzimy dokładne karty kontrolne. Wszystko jest monitorowane. A same trutki? Cóż, dziś to są preparaty bezpieczne dla człowieka. To antykoagulanty krwi, które powodują, że szczur zdycha po jakimś czasie i się mumifikuje. Nie rozkłada się. Gorzej, że na regularne akcje, np. w osiedlach, czy w centrach handlowych stale nie ma pieniędzy. Jeśli tak dalej będzie, szczury staną się widocznymi mieszkańcami naszych osiedli.

Pozostałe informacje

Świdniczanka mocno postraszyła KSZO Ostrowiec Świętokrzyski [zdjęcia]
galeria

Świdniczanka mocno postraszyła KSZO Ostrowiec Świętokrzyski [zdjęcia]

W spotkaniu 28. kolejki trzeciej ligi Świdniczanka Świdnik zremisowała bezbramkowo z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski

Lublinalia - dzień drugi (zdjęcia)
galeria

Lublinalia - dzień drugi (zdjęcia)

Piątkowe Lublinalia przyciągnęły prawdziwe tłumy. Kolejka oczekujących ciągnęła się przez całą ulicę Bernardyńską.

Górnik Łęczna wciąż w grze o PKO BP Ekstraklasę [zdjęcia]
galeria

Górnik Łęczna wciąż w grze o PKO BP Ekstraklasę [zdjęcia]

Bardzo ważna wygrana na swoim stadionie Górnika Łęczna. Po dwóch domowych porażkach podopieczni trenera Pavola Stano pokonali Odrę Opole i wciąż mogą myśleć o grze w barażach o PKO BP Ekstraklasę

MKS Funfloor Lublin w finale Orlen Pucharu Polski

MKS Funfloor Lublin w finale Orlen Pucharu Polski

W środę MKS Funnfloor Lublin pokonał na wyjeździe Młyny Stoisław Koszalin w ramach Orlen Superligi Kobiet. W piątek podopieczne trener Edyty Majdzińskiej wygrały z tymi samymi rywalkami w półfinale Orlen Pucharu Polski i o trofeum zagrają z Zagłębiem Lubin

Świdnik. Wiwat maj, trzeci maj
galeria

Świdnik. Wiwat maj, trzeci maj

W Świdniku uczczono 233. rocznicę uchwalenia przez Sejm Czteroletni Konstytucji 3 maja. Święto jest jednym z najważniejszych świąt państwowych Rzeczypospolitej Polskiej.

W piątek MKS FunFloor Lublin zacznie walkę w Final Four Orlen Pucharu Polski

W piątek MKS FunFloor Lublin zacznie walkę w Final Four Orlen Pucharu Polski

W piątek MKS FunFloor Lublin rozpocznie walkę o to, żeby zakończyć sezon z jakimś trofeum. Na początek turnieju Final Four w Kaliszu wicemistrzynie Polski zmierzą się z Młynami Stoisław Koszalin

Padwa Zamość i AZS AWF Biała Podlaska rozpoczęły bój o dwa zwycięstwa

Padwa Zamość i AZS AWF Biała Podlaska rozpoczęły bój o dwa zwycięstwa

W 29. serii spotkań dwaj przedstawiciele naszego regionu wystąpią na boiskach rywali

Wisła Grupa Azoty Puławy zagra na wyjeździe z Radunią Stężyca

Wisła Grupa Azoty Puławy zagra na wyjeździe z Radunią Stężyca

Po niezwykle ważnym domowym zwycięstwie nad Skrą Częstochowa Wisła Grupa Azoty Puławy w sobotę (godz. 12) powalczy o punkty w Stężycy z tamtejszą Radunią

Barwny korowód polonezem uczcił 233. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja
ZDJĘCIA
galeria

Barwny korowód polonezem uczcił 233. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja

Już od 14 lat święto Konstytucji 3 maja lublinianie czczę uroczystym polonezem. W korowodzie biorą udział władze miasta i członkowie zespołu im. Wandy Kaniorowej. W tym roku uczestnicy dopisali i padł rekord.

Pijany nie pojechał dalej – zatrzymał go inny kierowca
KRASNYSTAW

Pijany nie pojechał dalej – zatrzymał go inny kierowca

Policjanci zatrzymali 49-letniego obywatela Gruzji, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Udało się to dzięki obywatelskiej postawie innego kierowcy, który powiadomił służby.

Niech nam żyje 3 maja - uroczyste obchody święta w Lublinie
ZDJĘCIA/WIDEO
galeria
film

Niech nam żyje 3 maja - uroczyste obchody święta w Lublinie

W Lublinie trwają obchody święta Konstytucji 3 Maja. Po części oficjalnej zaplanowano rodzinny piknik oraz spacer szlakiem konstytucji.

Najlepsi zawodnicy i trenerzy Orlen Basket Ligi

Najlepsi zawodnicy i trenerzy Orlen Basket Ligi

Victor Sanders z Anwilu Włocławek został MVP sezonu zasadniczego

Uroczysta sesja Rady Miasta Lublin w Trybunale Koronnym
galeria

Uroczysta sesja Rady Miasta Lublin w Trybunale Koronnym

W Lublinie rozpoczęły się obchody Święta Narodowego Trzeciego Maja. Uroczystości rozpoczęła uroczysta sesja Rady Miasta z udziałem prezydenta miasta Krzysztofa Żuka, wojewody lubelskiego Krzysztofa Komorskiego oraz miejskich radnych, przedstawicieli urzędu marszałkowskiego, konsulów oraz lubelskich posłów, senatorów oraz służb mundurowych.

Prawie 6 kg narkotyków zabezpieczyli lubelscy policjanci

Prawie 6 kg narkotyków zabezpieczyli lubelscy policjanci

Lubelscy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który w wynajmowanej piwnicy przechowywał hurtowe ilości narkotyków. Wśród znalezionych rzeczy była marihuana, mefedron, grzybki halucynogenne oraz tabletki ekstazy.

Ciężki czas dla strażaków. Potrzebny był samolot gaśniczy
ZDJĘCIA
galeria

Ciężki czas dla strażaków. Potrzebny był samolot gaśniczy

Słoneczna i ciepła pogoda sprzyja spacerom i przebywaniu na świeżym powietrzu. Niestety to także czas gdy o pożar w lesie czy na łące nie trudno.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium