Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 marca 2006 r.
20:06
Edytuj ten wpis

Na celowniku

0 0 A A

– Ona albo on. Przychodzi do nas tyle samo mężczyzn, co i kobiet – mówi Krzysztof Szaruga, właściciel lubelskiej agencji detektywistycznej. 80 proc. spraw prowadzonych przez „Detektywa 24” dotyczy zdrady. Tylko w naszym mieście miesięcznie na zaangażowanie zawodowców decyduje się około 40 osób. A największy ruch jest zwykle pod koniec tygodnia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Mąż, który pracuje w Londynie, dzwoni do nas i wykupuje weekend. W poniedziałek dostaje od nas szczegółową notatkę: o której żona wychodziła z domu, jak była ubrana, z kim się spotykała, gdzie robiła zakupy, nawet w jakich reklamówkach je niosła. Średnio 10 stron opisu, do tego filmy i zdjęcia – tłumaczy Szaruga.
Taka weekendowa usługa kosztuje średnio 3 tys. złotych.

Viagra, majtki i siłownia
„Słoneczko” lub „kochanie” w treści SMS-a. Czasem doniesie „ktoś życzliwy”. On mył się dwa razy w tygodniu, teraz robi to dwa razy dziennie. Ona po 20 latach małżeństwa nagle zaczyna chodzić na aerobik i solarium. On w bagażniku wozi kołdry i ręczniki, a w teczce zapasowe bokserki. Ona kupuje stringi.
– Żony często liczą mężom viagrę. I dobrze wiedzą, ile tabletek powinno jeszcze być w zapasie. Gdy brakuje jednej, dwóch: nabierają podejrzeń – mówi detektyw. – Bywa też, że dziecko znajdzie wciśnięte gdzieś opakowanie po prezerwatywie. Albo mąż odda do prania bokserki pobrudzone pomadką.
Wtedy zaczynają działać na własną rękę lub szukają pomocy u specjalistów. „Zwracam się do pana z nadzieją, że mi pan coś doradzi. Ma pan przecież doświadczenie... Pan jest jedyną osobą, która mnie chociaż wysłucha. Bo do księdza nie pójdę, a psycholog mi nie pomoże” – pisze Andrzej w e-mailu do „Detektywa24”.
– Jedni klienci są konkretni, inni przychodzą się wypłakać, bo wiedzą, że nie wypłynie, jak od księdza z konfesjonału – śmieje się Szaruga. – Kiedyś facet zostawił mi stówę i wyszedł. „Było lepiej niż u psychologa” – usłyszałem.

Żona może więcej
Tzw. puste strzały to średnio dwie na czterdzieści spraw. – Często tylko dlatego, że on lub ona zorientowali się za późno. To było tylko zwykłe bzykanie w sobotę, potem dwa dni czułości i koniec – mówi bez ogródek detektyw.
Obserwacja, zdjęcia, filmy. Czasem podsłuch. W jedną sprawę zaangażowanych jest kilka osób, bo zbieranie materiału dowodowego może trwać i kilka miesięcy. Detektywi jednak zapewniają, że nikt nigdy nie zorientował się, że jest śledzony.
– To nie jest tak, że siedzimy w żółtym samochodzie pod blokiem... Tu trzeba być bardzo ostrożnym, żeby się nie podpalić. Często zmieniamy i ludzi, i samochody – tłumaczy Krzysztof Szaruga.

GPS podczepiony do podwozia, słuchawka indukcyjna, która „słyszy” przez szybę i ścianę, hotelowego pokoju. Detektywom nie wolno grzebać w prywatnym komputerze, czy podrzucić pluskwy. Ale może zrobić to mąż czy żona. – My tylko podpowiadamy gdzie kupić sprzęt, by ściągnąć wiadomości z gadu-gadu, jak wszyć pluskwę w kołnierzyk polaru lub gdzie położyć dyktafon.

Pięć minut sapania wystarczy
Jedni jadą do hotelu. Inni w czterech–pięciu wynajmują mieszkanie. Każdego dnia korzysta z niego jeden z kolegów. Nie brakuje też takich, co gustują w leśnych polanach: wtedy detektywi cieszą się najbardziej, bo prawdziwość takiego nagrania ciężko zakwestionować.

Ceny? Od 2 do 20 tys. złotych. W zależności od tego, co klient sobie życzy. – Czasem, gdy on cały wypachniony wychodzi wieczorem, ona dzwoni do nas jak na pogotowie. Ale bywa, że nawet przez kilka miesięcy prowadzimy obserwację 24 godziny na dobę. Najdroższe są te sprawy, w których trzeba wrócić do czasów sprzed pięciu lat – tłumaczy szef Detektywa24.
I podobno nie ma rzeczy niemożliwych. Detektywi przeszukują bazy danych biur podróży, wertują książki meldunkowe hoteli, szukają świadków. Czasem wchodzą w konkretne towarzystwo, zaprzyjaźniają się, zdobywają zaufanie, a potem informacje.
– Zazwyczaj wystarczy nagrać sapanie i wyznania w stylu „nie mam żony”. Przelane na papier, potwierdzone przez notariusza i opatrzone zdjęciami są wystarczającym dowodem dla sądu. Dodatkowo, nasz pracownik występuje w roli świadka na rozprawie rozwodowej – tłumaczy Szaruga.

24 godziny, by zmienić zdanie


Jedni zgłaszają się do biura miesiąc przez terminem rozprawy. Inni myślą przyszłościowo. Niedawno zgłosiła się klientka, która planuje rozwieść się za rok, ale wygraną chce mieć w kieszeni już teraz.
– Często trafiają do nas sprawy już podpalone. Ludzie sami biorą się za śledzenie, wyrwą parę włosów kochance i dopiero przychodzą do nas. Tylko że wtedy klient jest już bardziej ostrożny – mówi detektyw.
Niektórzy przychodzą do agencji pod wpływem emocji. Po szczerej rozmowie z żoną, czy po sprawdzeniu stanu konta, zmieniają zdanie. Co wtedy?
– Można się wycofać. Od chwili podpisania umowy klienci mają na to 24 godziny – zapewniają w firmie.

Pozostałe informacje

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Po perypetiach w sokolim gnieździe na Wrotkowie myśleliśmy że zapanowała sielanka. Niestety w piątek po południu znaleziono Czarta. Ptak padł, ornitolodzy podejrzewają otrucie.

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

Michał Szabelski, pracujący do tej pory na stanowisku zastępcy dyrektora ds. Finansów i Rozwoju Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie został nowym dyrektorem placówki.

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega
ALERT POGODOWY

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega

W piątek termometry w województwie lubelskim przekroczyły barierę 10 stopni Celsjusza. Jednak w nocy pogoda się zmieni i nadejdą przygruntowe przymrozki.

Liczba Polaków zwiększyła się o 24
galeria

Liczba Polaków zwiększyła się o 24

W piątek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda wręczył obywatelstwa. Wśród nich jest czworo dzieci.

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)
film

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)

26 kwietnia 1986 roku do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy, I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

W sobotę MKS FunFloor zmierzy się na wyjeździe z MKS URBiS Gniezno. To jedno z kluczowych spotkań w wyścigu o srebrny medal.

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Dywersanci planowali szturm i zamach terrorystyczny w pobliżu jednego z zakładów produkcyjnych w Lublinie – to główny punkt ćwiczeń żołnierzy z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty z Lublina.

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Od 24 kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą korzystać z aplikacji do zamawiania przejazdów taksówkowych

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

W sobotę o godz. 17.30 Polski Cukier Start Lublin podejmie w hali Globus Legię Warszawa. Ten mecz zadecyduje o tym, czy podopieczni Artura Gronka awansują do fazy play-off

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Ewakuowani rano mieszkańcy mogą bezpiecznie wrócić do domu. Saperzy pracujący na miejscu sprawnie usunęli zagrożenie.

Wokół pełno ludzi, a na pomoc ruszyli policjanci
LUBLIN/WIDEO
film

Wokół pełno ludzi, a na pomoc ruszyli policjanci

Lubelscy policjanci pomogli 39-letniej kobiecie, która nie dawała oznak życia. Wokół byli inni przechodnie.

Bez goli, ale z dużą dynamiką czyli opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Katowice

Bez goli, ale z dużą dynamiką czyli opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Katowice

W czwartek na zakończenie 29. kolejki Fortuna I Ligi bezbramkowo zremisował w Katowicach z tamtejszym GKS. Jak spotkanie oceniają szkoleniowcy obu ekip?

Lublin zadba o cyberbezpieczeństwo

Lublin zadba o cyberbezpieczeństwo

Lublin otrzymał grant w wysokości ponad 900 tysięcy zł z funduszy europejskich i państwowych na wdrożenie rozwiązań informatycznych z zakresu cyberbezpieczeństwa. Szkoły w mieście otrzymają dostęp do bezpiecznej sieci bezprzewodowej, a infrastruktura sieciowa Urzędu Miasta będzie lepiej chroniona.

Poważny sprawdzian Padwy Zamość, AZS AWF Biała Podlaska zagra z Anilaną

Poważny sprawdzian Padwy Zamość, AZS AWF Biała Podlaska zagra z Anilaną

W 28. kolejce KPR Padwa Zamość zmierzy się już w piątek o godzinie 19 z Handball Stalą Mielec. W sobotę, o godzinie 18 przed swoimi kibicami zaprezentują się szczypiorniści AZS AWF Biała Podlaska.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium