Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 kwietnia 2009 r.
11:40
Edytuj ten wpis

Ostry dyżur w Łęcznej, brakuje tylko Clooneya

0 12 A A

Trzy piętra, 20 000 metrów kwadratowych powierzchni, 199 łóżek, 1000 okien i drzwi. Po 9 latach od wmurowania kamienia węgielnego kilka dni temu ruszył szpital w Łęcznej

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
A jeszcze dwa lata temu nikt nie wierzył, że szpital ruszy. - Najwięksi sceptycy prorokowali, że w Łęcznej będzie stał największy w Polsce szpital w budowie. Dawali nam 100 lat na dokończenie inwestycji - wspomina Andrzej Dyczewski, wicestarosta łęczyński.

- Tymczasem władze powiatu łęczniańskiego wręcz stanęły na głowie, poruszyły wszystkie możliwe kontakty na ziemie i w niebie, aby zdobyć państwowe fundusze na dokończenie tej inwestycji - mówi Dyczewski. - I udało się.

W ub.r. powiat otrzymał subwencję rządową w wysokości 32,4 miliona złotych. Brakowało jednak ponad 7 milionów złotych, aby podpisać kontrakt na roboty budowlane w szpitalu. Ale i to się udało załatwić: po 9 latach, kosztem prawie 93 milionów złotych, powstał długo oczekiwany przez mieszkańców szpital.

Piotr Rybak, dyrektor szpitala, dodaje, że nie udało się jeszcze skończyć. - Brakuje nam nowoczesnego sprzętu do diagnostyki radiologicznej i pieniędzy na wyposażenie oddziału położniczo-ginekologicznego oraz andrologicznego. Mamy nadzieję, że do końca wszystko zostanie zapięte na ostatni guzik.

Tylko Clooneya brak

Pielęgniarka Ewa Wójcik koordynuje pracę izby przyjęć. - Praktycznie od pierwszego dnia pacjenci zaczęli się do nas zjeżdżać z całego regionu. Dziś przyjęliśmy pacjenta z podkarpackiego, ten jest spod Puław - wylicza Ewa Wójcik patrząc w dokumenty.

- 27 lat przepracowałam w jednym z lubelskich szpitali. Jak otrzymałam propozycję pracy tutaj, nawet przez chwilę się nie zastanawiałam. Tu jest jak w zachodnim szpitalu. Czysto, dużo miejsca, nowoczesny sprzęt i mili ludzie.

Brakuje tylko George'a Clooneya z "Ostrego dyżuru", a byłoby jak w filmie. Choć nasi lekarze są chyba bardziej przyjemni.

Interna jak ze snu

Doktor Marcin Skórski, lekarz koordynujący prace interny, właśnie bada pacjentów echokardiografem Vivid 7. - To cacko służy do diagnostyki pracy serca oraz ultrasonografii jamy brzusznej - wyjaśnia.

Kosztuje 400 tysięcy złotych i potrafi bardzo dużo. - Niewiele szpitali może się pochwalić takim sprzętem - dodaje doktor Skórski, prowadząc nas na oddział intensywnej opieki kardiologicznej. 6 łóżek obstawionych sprzętem czeka na pacjentów z chorobami serca.

- Nie ma takiego oddziału po tej stronie Wisły. Samo tylko łóżko dla chorego kosztuje 23 tysiące złotych. Ale to nic. Sprzęt firmy Draeger pozwala szybko i sprawnie ratować zdrowie i życie pacjentów. Takiego wyposażenia nie powstydziłyby się najlepsze kliniki we Europie.

Syrena a mercedes

Do tej pory osoby, które miały problemy z sercem, były wożone do Lublina. Niestety, czas nie jest sprzymierzeńcem w takich wypadkach. - Teraz nie tylko możemy ratować życie, ale także skutecznie leczyć, co pozwala ludziom wrócić do normalnego życia - doktor Skórski.

Wyposażenie interny kosztowało 8 milionów złotych. - Praca w tym szpitalu, w porównaniu, np. z placówką w Jaszczowie, która jeszcze kilkanaście dni temu obsługiwała mieszkańców powiatu łęczyńskiego, jest jak przesiadka z syreny do mercedesa. I to S klasy.

Kuchnia na pełnych obrotach

Życie szpitalne koncentruje się na zabiegach, badaniach oraz "socjalu". - Pokoje są pięcioosobowe, przy każdym jest łazienka. W takich warunkach choruje się "łatwiej" - mówi pacjentka interny, Teresa Laska z Milejowa.


Przeniesiono z jaszczowskiego szpitala. - Obsługa medyczna tak samo życzliwa, ale reszta bez porównania. Jedzenie jak nie szpitalne. A jestem wybredna...


Gotowaniem zajmuje się tu Powiatowy Zakład Aktywizacji Zawodowej. Pracuje w nim kilkadziesiąt niepełnosprawnych osób z terenu powiatu. - Przygotowujemy kilkaset posiłków dziennie, w tym 60 -70 dla szpitala. W zależności od zlecenia mamy dania dietetyczne dla osób z chorobą wrzodowa, lekkostrawne ze schorzeniami układu pokarmowego.


To jest dość zróżnicowane gotowanie, a wręcz wezwanie dla kucharza - mówi Artur Szysz, główny kucharz.

A zarabiamy…

Nowoczesny szpital musi być w ten sam sposób zarządzany. - Szyjemy właśnie ubrania dla personelu. Każdy z oddziałów będzie mieć odrębną wstawkę kolorystyczną, aby łatwiej było się z ludźmi komunikować w sprawach zawodowych - tłumaczy dyrektor Rybak. Według niego kadra to podstawa.

W szpitalu pracuje 176 osób, z czego 50 to lekarze. - Doktorzy na kontraktach zarabiają u nas brutto pięciocyfrowe kwoty, ale bez dwójki z przodu. To gaża za pracę na oddziale i w poradni oraz dyżury. Za wiedzę i doświadczenie wszędzie się dobrze płaci. Lepiej mieć dobrą gażę w jednym miejscu, niż jeździć po wielu praktykach.

Ciekawie została rozwiązana sprawa wizyt przedstawicieli handlowych, tak mocno irytująca pacjentów, czekających w kolejce na przyjęcie przez medyka. - Przedstawiciel handlowy firmy farmaceutycznej najpierw telefonicznie uzgadnia termin wizyty w szpitalu.

Lekarz spotyka się z nim po godzinach przyjęć pacjentów, w specjalnym pokoju. Nie ma tam żadnego monitoringu. Mamy pełne zaufanie do naszej kadry, która musi mieć możliwość poznania nowych leków - dodaje Rybak.

Latem będzie zabawa

Cezary Samulski, lekarz koordynujący pracę chirurgii, mówi jasno: takiego traktu operacyjnego nie ma po tej stronie Wisły. - Pracowałem w kilku lubelskich szpitalach, ale zawsze czegoś brakowało. Tu nie ma tej sytuacji. Najważniejsze miejsce w szpitalu jest wyposażone od A do Z.


Trzy sale operacyjne są naszpikowane nowoczesną elektroniką: tory wizyjne, kamery do relacji TV przebiegu operacji. Szpital leży w popularnym regionie wypoczynku wielu ludzi.


A w wakacje dzieją się różne rzeczy. Rejon pojezierza słynie z dużej liczby wypadków komunikacyjnych, utonięć, różnego rodzaju urazów wakacyjnych. - Teraz będziemy mogli pechowcom pomóc znacznie szybciej - dodaje doktor Samulski.

A to nie wszystko

Perełką szpitala w Łęcznej będzie Wschodnie Centrum Leczenia Oparzeń, które ruszy w maju. Szefem pierwszego po tej stronie Wisły oddziału tego rodzaju jest już prof. Jerzy Strużyna, prezes Polskiego Towarzystwa Leczenia Oparzeń.

Oddział powstał przy wydatnej pomocy kopalni w Bogdance, która na ten cel wyłożyła 2 miliony złotych. Górnicy muszą mieć szybką pomoc, bo nigdy nie wiadomo, kiedy w kopalni coś wybuchnie.

- Musimy jeszcze zrobić lądowisko dla helikopterów. I to całodobowe - dodaje Rybak. - Ten rok dla szpitala będzie naprawdę trudny, bo czeka nas sporo pracy.

Pozostałe informacje

Kreacje z odzysku, czyli ubrania z elektrośmieci dla celebrytów
galeria
film

Kreacje z odzysku, czyli ubrania z elektrośmieci dla celebrytów

Wyjątkowe warsztaty odbyły się w czwartek, 25 kwietnia w puławskiej Mediatece.

Imprezy klubowe w Lublinie – 26-27 kwietnia
26 kwietnia 2024, 18:00

Imprezy klubowe w Lublinie – 26-27 kwietnia

Lublin nie zwalnia tempa i nie zasypia. Imprezuje przez cały czas. Weekend tuż, tuż. W gotowości są już wszystkie lubelskie kluby. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótki przewodnik po najlepszych imprezach w mieście. Oto najciekawsze naszym zdaniem propozycje.

Kolejny szczęśliwy gracz z Lubelskiego! 

Kolejny szczęśliwy gracz z Lubelskiego! 

Dokładnie 376 751,10 zł to wygrana w grze Mini Lotto, która padła w Międzyrzecu Podlaskim. 

Górnik Łęczna wraca z punktem po meczu walki w Katowicach

Górnik Łęczna wraca z punktem po meczu walki w Katowicach

W meczu kończącym 29. kolejkę Fortuna I Ligi Górnik Łęczna zremisował bezbramkowo w Katowicach z tamtejszym GKS. Zielono-czarni tym samym wypadli poza strefę barażową, ale różnice punktowe w tabeli są tak znikome, że wciąż mają szansę na znalezienie się w barażach o PKO BP Ekstraklasę

Złoto Adeli Piskorskiej, dyskwalifikacja Laury Bernat i ciekawy I dzień pływackich MP w Lublinie
galeria

Złoto Adeli Piskorskiej, dyskwalifikacja Laury Bernat i ciekawy I dzień pływackich MP w Lublinie

W czwartek na Aqua Lublin wystartowały Mistrzostwa Polski w kategorii open i młodzieżowców (19-23 lata). Dla naszych zawodników, to ostatnia szansa, żeby wywalczyć bilet na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Pierwszego dnia AZS UMCS wywalczył cztery medale. Złoto zdobyła chociażby Adela Piskorska.

Bogdanka Arka wygrała w Bielsku-Białej. Decydujące starcie o finał w Chełmie

Bogdanka Arka wygrała w Bielsku-Białej. Decydujące starcie o finał w Chełmie

W drugim meczu półfinałowym fazy play-off Bogdanka Arka pokonała na wyjeździe BBTS Bielsko-Biała. Decydujące spotkanie zostanie rozegrane w sobotę w Chełmie.

Boskie Buenos. Koncert Dmiana Ukeje
28 kwietnia 2024, 20:00

Boskie Buenos. Koncert Dmiana Ukeje

W swoim ostatnim - jak dotąd - scenicznym wcieleniu, Damian Ukeje podzieli się z nami autorską interpretacją muzyki zespołu Maanam. Koncert już w najbliższą niedzielę (28 kwietnia) w Fabryce Kultury Zgrzyt.

Znowu brak skuteczności i proste błędy. Motor zgubił punkty w meczu z Chrobrym Głogów [zdjęcia, wideo]
galeria
film

Znowu brak skuteczności i proste błędy. Motor zgubił punkty w meczu z Chrobrym Głogów [zdjęcia, wideo]

Niestety, po raz kolejny można o występie Motoru napisać to samo – niewykorzystane sytuacje i błędy w defensywie. W czwartkowy wieczór drużyna Mateusza Stolarskiego prowadziła z Chrobrym Głogów 1:0, ale musiała się zadowolić remisem.

Polała się krew. I to kilkanaście litrów
Patronat Dziennika Wschodniego
galeria

Polała się krew. I to kilkanaście litrów

Za nami Wampiriada, czyli akcja Niezależnego Zrzeszenia Studentów UMCS i RCKiK. Przez dwa dni, kilkadziesiąt osób honorowo oddało swoją krew.

Nowa do kolekcji. Srebrna moneta na 100 lat złotego
galeria

Nowa do kolekcji. Srebrna moneta na 100 lat złotego

Narodowy Bank Polski wyemitował srebrne monety, upamiętniające wprowadzenie w 1924 roku waluty odrodzonego państwa polskiego. Setna rocznica złotego w obiegu jest nie lada gratką dla kolekcjonerów. W czwartek stali od wczesnego rana w kolejkach, aby pieniądz kupić.

Agata Fisz jedynką na lubelskiej liście Lewicy do Europarlamentu. PiS postawi na Kamińskiego czy Czarnka?

Agata Fisz jedynką na lubelskiej liście Lewicy do Europarlamentu. PiS postawi na Kamińskiego czy Czarnka?

Agata Fisz otworzy lubelską listę Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Znamy także nazwiska liderów dwóch innych ugrupowań w regionie, które wystawią swoich kandydatów. "Jedynką" Koalicji Obywatelskiej będzie posłanka Marta Wcisło, a Konfederacji były europoseł Mirosław Piotrowski.

Krzyż pański z takim synem. Wyzywał matkę, groził, że spali jej dom

Krzyż pański z takim synem. Wyzywał matkę, groził, że spali jej dom

To nie była pierwsza taka awantura, ale tym razem matka nie wytrzymała. Wezwała policję do wyrodnego syna. 27-latek został aresztowany.

Zbigniew Stopa nowym prezesem LW Bogdanka

Zbigniew Stopa nowym prezesem LW Bogdanka

Od 1 maja nowym prezesa zarządu LW Bogdanka będzie Zbigniew Stopa. Jego zastępcą ds. produkcji zostanie Bartosz Rożnawski, a Sławomir Krenczyk będzie wiceprezesem ds. rozwoju.

Kandydaci KO z Lubelskiego. Jedynką Marta Wcisło, dwójką Krzysztof Grabczuk. Kto jeszcze do Europarlamentu?
Wideo

Kandydaci KO z Lubelskiego. Jedynką Marta Wcisło, dwójką Krzysztof Grabczuk. Kto jeszcze do Europarlamentu?

9 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Wiemy, już kto będzie kandydował z listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 8, obejmującym województwo lubelskie. Czołowych pięć miejsc zajęli obecni parlamentarzyści. Jedynką będzie Marta Wcisło, a dwójką Krzysztof Grabczuk. Na kolejnych pozycjach znaleźli się: Małgorzata Gromadzka, Michał Krawczyk i Krzysztof Bojarski.

Bawimy się z „lokomotywami" Funduszy Europejskich

Bawimy się z „lokomotywami" Funduszy Europejskich

W związku z obchodami 20 rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego w Lublinie we współpracy z beneficjentami Funduszy Europejskich przygotował szereg atrakcji. Ich kulminacją będą zaplanowane na 10 i 11 maja br. Dni Otwarte Funduszy Europejskich (DOFE). Już teraz zachęcamy jednak do skorzystania z propozycji przygotowanych przez tzw. „Lokomotywy Funduszy Europejskich”.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium