Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 marca 2009 r.
23:42
Edytuj ten wpis

Platforma ustawiała wyborcze "słupy”

Autor: Zdjęcie autora Rafał Panas
0 15 A A

Ujawniamy jak przez podstawionych ludzi wpompować pieniądze w kampanię wyborczą. Prokuratorzy nie mają wątpliwości - tak w 2005 r. sfinansował kampanię wyborczą Palikota do Sejmu jego bliski współpracownik

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Powinno być tak: każda osoba ma prawo poprzeć kandydata, którego chciałaby zobaczyć w Sejmie i wpłacić pieniądze na fundusz wyborczy partii. Nie może jednak przekroczyć limitu. W 2005 r. było to 21 225 zł. Wpłacona nadwyżka jest zwracana lub może ją przejąć Skarb Państwa. Tyle teoria. Śledztwo radomskiej prokuratury ujawniło, jak można manipulować finansowaniem kampanii wyborczej.

Przyjaciel sypie
Śledztwo, które prowadziła radomska prokuratura, ruszyło po zeznaniach młodego człowieka z Lublina. Krzysztof K. pierwszy wskazał na Krzysztofa Łątkę, bliskiego współpracownika Palikota, obecnie dyrektora w lubelskim magistracie. Jesienią 2007 r. powiedział lubelskim policjantom: Dostałem od Łątki 12,5 tys. zł z prośbą o wpłatę na kampanię Palikota z Platformy Obywatelskiej.
Nie pytał o ich pochodzenie. "Mogłem się jedynie domyślać, że pochodzą bezpośrednio od samego Janusza Palikota” - zeznał. Po roku przekonywał prokuratora, że pieniądze zarobił w USA, a od Łątki pożyczył 2 tys. zł. - Nie zmieniłem zeznań tylko je uzupełniłem - stwierdził Krzysztof K., prywatnie przyjaciel Łątki, u którego był świadkiem na ślubie.
Łątkę wskazały też cztery inne osoby. Zeznały, że przekazał im fundusze 19 września 2005 r. "Pieniądze zapakowane były w taśmę z banku, nie przeliczałem ich” - mówił prokuratorowi Tomasz R.
Do ręki, oprócz brązowej koperty z pieniędzmi, otrzymali karteczki z numerem konta. Pieniądze tego samego dnia wpłacili na swoje rachunki i od razu przelali na rzecz Palikota. Podczas konfrontacji z Łątką dwoje z tej czwórki nie potrafiło go rozpoznać, ale potwierdziło, że pieniądze dał im Łątka lub ktoś tak im przedstawiony. Jedna osoba nie miała wątpliwości.

Prokuratura sprawdza
Mimo zeznań świadków prokuratura nie znalazła dowodów, że centrala PO, rozliczając się z wydatków przed Państwową Komisją Wyborczą, celowo i świadomie kłamała co do źródeł pochodzenia pieniędzy na kampanię wyborczą w 2005 r. I w marcu umorzyła śledztwo.
W uzasadnieniu umorzenia prokurator Grzegorz Talarek stwierdził: "Niewątpliwie Łątka chciał przede wszystkim ominąć zakaz wpłat darowizn ponad limit poprzez posłużenie się podstawionymi osobami, które zgodziły się wpłacić je za pośrednictwem własnych rachunków”.
Łątka miał wpłacić z obejściem prawa 84 tys. zł (oraz osobiście, zgodnie z limitem, 21 tys. zł). Nie poniesie za to odpowiedzialności, bo to wykroczenie już się przedawniło. Ale to nie koniec jego kłopotów.
- W osobnym postępowaniu karnoskarbowym sprawdzamy czy Łątka ukrył dochód podlegający opodatkowaniu - mówi Talarek.

Tysiące wpływają na konto
Wątpliwości prokuratury budzi to, że w czasie kampanii wyborczej w 2005 roku Łątka obracał kwotą znacznie przekraczającą jego dochody w latach 2004-2005. Jego zadeklarowany dochód wyniósł wtedy 50 tys. zł.
Skąd miał pozostałe pieniądze? Z akt sprawy wynika, że 19 września na jego konto wpłynęło kilkadziesiąt tysięcy złotych. Tego samego dnia - twierdzi prokurator - dał je podstawionym ludziom, którzy natychmiast dokonali wpłat na fundusz wyborczy Palikota.
Łątka tłumaczy, że te pieniądze wpłynęły na jego rachunek jako zaliczka z Akademickiego Stowarzyszenia w Lublinie na pokrycie festynu, który wówczas organizował.
Równie wysokie wpłaty dwukrotnie dostał w lipcu. Źródeł i sposobu wykorzystania jednej z nich Łątka nie pamięta, drugiej dokonała związana z Palikotem spółka "29 listopada”.
- Po czterech latach nie pamiętam przepływów na moim koncie - mówi Łątka.
Co grozi za ukrycie dochodu i niezapłacenie podatku? - Mandat karny lub grzywna, w zależności od wysokości zobowiązania i tego, co dana osoba ma na swoje wytłumaczenie - tłumaczy Marta Szpakowska, rzecznik lubelskiej Izby Skarbowej.
Posadę w Ratuszu na razie ma niezagrożoną. - Poczekamy z ewentualnymi decyzjami na rozstrzygnięcie prokuratury. Tym bardziej że sprawa nie dotyczy jego działalności w urzędzie miasta - stwierdza Iwona Blajerska, rzecznik prasowa lubelskiego magistratu.

Wszyscy ludzie Piątka
Co ciekawe, cztery osoby, które obciążyły Łątkę, to wspólnicy lub pracownicy Dariusza Piątka, wiceprzewodniczącego lubelskiej PO, teraz skłóconego z Palikotem. Trefne pieniądze mieli dostać od Łątki podczas spotkania w siedzibie Hanesco, firmie Piątka i to w jego obecności.
- Śledztwo jest efektem spisku Piątka - twierdzi Palikot. I nazywa go "małym Lepperem”. Poseł zawnioskuje o wyrzucenie Piątka z partii. - Nikt poza tymi osobami konsekwentnie nie zeznaje przeciwko Łątce. Nie sugeruję, że namawiał ich do składania fałszywych zeznań, ale to dziwna sytuacja.
- To niedorzeczne. Nikt by w 2005 roku nie wydał tyle pieniędzy, żeby mieć haka za kilka lat - przekonuje Dariusz Piątek. Nie pamięta, żeby był świadkiem przekazania pieniędzy.
- To, że świadkowie są ze mną związani, nie miało wpływu na ich zeznania. Napominałem ich, żeby mówili jak było.
Warto pamiętać, że w 2005 roku Palikot, Łątka i Piątek grali do jednej bramki. Wojna między ludźmi Palikota a Piątkiem rozgorzała po wyborach samorządowych w 2006 r.

Studenci finansowali Palikota
Podczas śledztwa prokurator przyjrzał się wpłatom 50 osób, które dały na Palikota w sumie 856 tys. zł. Porównał ich datki z danymi jakie wpisali w PIT-ach i z wyciągami z ich kont. Dziesięć osób - studentów i ludzi świeżo po studiach - nie miało do wydania 12-21 tys. zł. Tłumaczyli, że pieniądze dostali od rodziny, zaoszczędzili lub zarobili za granicą.
"Podawane przez tych świadków źródła pochodzenia środków finansowych mogą nasuwać wątpliwości co do ich wiarygodności, jednak ich obiektywna weryfikacja nie jest możliwa. Jednocześnie w toku postępowania nie uzyskano kontrdowodów pozwalających na skuteczne zakwestionowanie źródeł pochodzenia tych środków” - uzasadniał umorzenie śledztwa prokurator Grzegorz Talarek.
Niektóre tłumaczenia brzmią kuriozalnie. Marcin W. wpłacił 15 tys. zł, a prokuratorowi powiedział z rozbrajającą szczerością: "Na pewno nie były to moje pieniądze”. Nie pamięta od kogo je dostał.
Jeden ze świadków twierdził, że 5 tys. zł na fundusz wyborczy otrzymał od Joanny Muchy (teraz poseł). Nie potrafił jednak podać przekonujących motywów dla których miałaby to zrobić (popierał kandydata, którzy był w jawnej opozycji do Palikota). Jego dochody umożliwiały mu wpłatę. Mucha zaprzeczyła, że dała jemu lub komuś innemu pieniądze.
Rodzina Łątki dała na kampanię Palikota kilkadziesiąt tysięcy złotych. "My pochodzimy z patriotycznej rodziny, gdzie liczy się zaangażowanie dla ojczyzny” oświadczył prokuratorowi ojciec Łątki.
Śledztwo jest efektem spisku Piątka - twierdzi Janusz Palikot
To niedorzeczne. Nikt by nie wydał tyle pieniędzy, żeby mieć haka za kilka lat - odpowiada Dariusz Piątek

Pozostałe informacje

Nowa rada, stara koalicja i starosta ten sam
Wybory 2024

Nowa rada, stara koalicja i starosta ten sam

Kwietniowe wybory samorządowe nie zmieniły układu sił w powiecie zamojskim. Nadal rządzić będzie ta sama koalicja, co ostatnio. Ten sam jest również starosta.

Początek tygodnia ze sporymi utrudnieniami w centrum miasta

Początek tygodnia ze sporymi utrudnieniami w centrum miasta

Sporo utrudnień czeka kierowców w związku z remontem ulicy Narutowicza. Pierwsze zmiany obowiązują już od poniedziałku (6 maja).

Tarasola Cisy Nałęczów walczy o Hummel IV Ligę. Wyniki lubelskiej klasy okręgowej

Tarasola Cisy Nałęczów walczy o Hummel IV Ligę. Wyniki lubelskiej klasy okręgowej

Tarasola Cisy Nałęczów pokonała na własnym boisku rezerwy Avii Świdnik i wykonała olbrzymi krok w kierunku zajęcia miejsca premiowanego grą w barażach o awans do IV ligi

Wyjazdowe wygrane Padwy Zamość i AZS AWF Biała Podlaska

Wyjazdowe wygrane Padwy Zamość i AZS AWF Biała Podlaska

W przedostatniej kolejce sezonu zwycięstwa odniosły KPR Padwa Zamość i AZS AWF Biała Podlaska

Cenny wyjazdowy punkt Tomasovii. Wyniki Hummel IV ligi

Cenny wyjazdowy punkt Tomasovii. Wyniki Hummel IV ligi

W jednym z najciekawiej zapowiadających się meczów 26. kolejki Stal Kraśnik podzieliła się punktami z Tomasovią Tomaszów Lubelski

Kolejny wypadek motocyklisty

Kolejny wypadek motocyklisty

Utrudnienia na trasie Lublin - Biłgoraj. Ok. godz. 6 rano na drodze wojewódzkiej 835 w miejscowości Jabłonna Majątek doszło do zderzenia motocyklisty z autem osobowym

Po zakupach wybierz się na bezpłatne badanie piersi

Po zakupach wybierz się na bezpłatne badanie piersi

Mobilne mammobusy ponownie zaparkują pod sklepami sieci Kaufland. Darmowe badanie będzie można zrobić w 6 miastach w regionie.

Hetman Zamość gładko ograł Tanew Majdan Stary. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Hetman Zamość gładko ograł Tanew Majdan Stary. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Zmierzający do Hummel IV Ligi Hetman Zamość odniósł 21. wygraną w tym sezonie. Po nieco słabszym występie w Hrubieszowie podopieczni trenera Roberta Wieczerzaka nie dali żadnych szans mającej spore problemy ze stabilizacją formy Tanwią Majdan Stary. Przy okazji ekipa z Zamościa pobiła strzelecki rekord Łady 1945 Biłgoraj z zeszłego sezonu

Ranking: Najlepsze licea i technika w Lublinie

Ranking: Najlepsze licea i technika w Lublinie

Portal Wasza Edukacja opublikował ranking najlepszych szkół ponadpodstawowych. Liceum i technikum z Lublina znalazły się w krajowej „top 15”.

Bogdanka Arka Chełm kończy sezon tuż za podium

Bogdanka Arka Chełm kończy sezon tuż za podium

W drugim meczu o brązowy medal Tauron 1. Ligi Siatkarzy Bogdanka Arka Chełm przegrała na wyjeździe z BKS Proline Visłą Bydgoszcz 0:3. Była to druga porażka chełmskiego beniaminka w rywalizacji. Tym samym na najniższym stopniu podium rozgrywki zakończyli bydgoszczanie, chełmianom zostało czwarte miejsce

Motoparada Klasyków w Zamościu przyciągnęła tłumy miłośników czterech kółek z całego regionu
Zdjęcia
galeria

Motoparada Klasyków w Zamościu przyciągnęła tłumy miłośników czterech kółek z całego regionu

Roztoczańskie Muzeum PRL zaprosiło do Zamościa miłośników starych samochodów i motocykli na "Speed Car 1-MajowąMotoparadę Klasyków". To motoryzacyjno-patriotyczne wydarzenie zgromadziło ponad dwieście unikatowych pojazdów, w tym zarówno kultowe modele z okresu PRL, jak i samochody z lat 90.

Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę zdobył Częstochowę!
Zdjęcia
galeria

Orlen Oil Motor Lublin w niedzielę zdobył Częstochowę!

Kolejny mecz i kolejna wygrana lubelskich żużlowców. Po dwóch meczach na własnym stadionie Bartosz Zmarzlik wraz z kolegami cieszyli się z wyjazdowej wygranej nad Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa

Gnał jak szalony. Stracił prawo jazdy i 5 tysięcy złotych!

Gnał jak szalony. Stracił prawo jazdy i 5 tysięcy złotych!

Aż 5 tysięcy złotych mandatu, zatrzymane prawo jazdy i 15 punktów karnych – to konsekwencje przewinienia, jakiego w niedzielę dopuścił się w Celejowie 41-letni kierowca forda.

Trenerski dwugłos po meczu Wisły Płock z Motorem Lublin

Trenerski dwugłos po meczu Wisły Płock z Motorem Lublin

Piłkarze Motoru Lublin w meczu 31. kolejki Fortuna I ligi przegrali w Płocku z Wisłą 0:1. Zespół trenera Mateusza Stolarskiego spadł na ósme miejsce w ligowej tabeli. - Jeżeli chcemy dalej liczyć się w walce o najwyższe cele, musimy być bezwzględni w ostatnich trzech spotkaniach. Kolejny mecz już w piątek i mam nadzieję, że szybką odpowiedź dostaniemy i szybko zareagujemy - powiedział po niedzielnym spotkaniu szkoleniowiec lubelskiej drużyny.

Mecz o "sześć" punktów dla rywali. Motor Lublin minimalnie przegrywa w Płocku

Mecz o "sześć" punktów dla rywali. Motor Lublin minimalnie przegrywa w Płocku

W wyjazdowym spotkaniu Motor Lublin przegrał z Wisłą Płock 0:1. Gola na wagę trzech punktów strzelił dla gospodarzy Słowak Jakub Grić. Porażka sprawiła, że miejsce w szóstce oddaliło się od Motoru

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium