Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 maja 2007 r.
18:37
Edytuj ten wpis

Po drugiej stronie obrazu

0 0 A A

Ojciec był artystą malarzem. Syn zapowiadał się na artystę ale pokochał stadninę i konie. Wspólną wystawę Stefana i Jacka Sarneckich można oglądać w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Stefan urodził się w 1906 roku, Jacek w 1948.
- To najwcześniejsze wspomnienia z dzieciństwa: zapach farby, blejtramy, a nad moją głową rozmowy o sztuce i kolejnych projektach - wspomina Jacek Sarnecki. - Mieszkaliśmy w sześć osób, rodzice, brat, dwie siostry i ja w niewielkim mieszkaniu. Jeden z pokoi był jednocześnie pracownią ojca. Pamiętam jak gdzieś na rogu stołu odrabiałem lekcje, bo cały był założony rysunkami i pracami ojca. To było przy Narutowicza 51, w kamienicy z cukiernią. Jej właścicielką była moja ciotka, Antonina Grygowa, której imieniem nazwano w Lublinie jedną z ulic. Dzięki ciotce rozproszona po Polsce rodzina zamieszkała w jednym domu.
Antonina Grygowa wraz z córkami prowadziła piekarnię. W czasie II wojny światowej zyskała przydomek "Mateczka”, bo jak informują historyczne źródła, zasłynęła z pomagania więźniom na Majdanku.

Surowy nauczyciel

Mały Jacek był dumny, że może chodzić do sal Biura Wystaw Artystycznych na wernisaże i oglądać prace ojca. Nic dziwnego, że sam próbował malować. - Na odwrotnej stronie blejtramów - przyznaje autor, który dziś ma w dorobku kilkaset płócien. - Ojciec był bardzo surowym nauczycielem, korygował błędy. Koledzy ojca też oglądali moje prace.
Przez mieszkanie Sarneckich przewijało się środowisko artystyczne ówczesnego Lublina. Począwszy od Zenona Kononowicza, Władysława Filipiaka, Piotra Wollenberga po Marię Mieszkowską-Urban i wielu innych.
Lata ‘50 i ‘60 ubiegłego stulecia. Stefan Sarnecki z innymi plastykami projektował i robił elewacje odnawianych staromiejskich kamienic. Jeździł do Zamościa, gdzie pracował przy renowacji zabytków. Projektował wnętrza kościołów na Lubelszczyźnie. - Do dziś na Rynku w Lublinie kamienice za Czarcia Łapą mają zdobienia robione przez ojca i jego znajomych. Wiele prac przepadło. Na przykład razem z likwidacją lokalu Fafik przy al. Racławickich zlikwidowano wystrój, który projektował - opowiada Jacek Sarnecki.
Sarnecki od blisko 30 lat mieszka w Warszawie, ale lubelskich sentymentów wyzbyć się nie może.

Balcerowicz musi odejść?

Do stolicy trafił z powodów rodzinnych; nie artystycznych. Owszem, miał zdawać na Akademię Sztuk Pięknych ale zbyt późno pojechał do Warszawy z teczką prac. Było już po terminie. - Wymyśliłem, że gdzieś przeczekam rok i będę próbował znów - wspomina. - Lubiłem przyrodę i dlatego złożyłem papiery na Akademię Rolniczą w Lublinie. A tam był staż w Białce. No i wsiąkłem. Konie mi tak zawróciły w głowie, że zapomniałem o egzaminach na ASP i malarstwie. Kilkanaście lat w ogóle nie brałem do ręki ołówka ani pędzla. Co na to ojciec? Uznał, że to może nawet lepiej, profesorowie mnie nie zepsują, a jak będę chciał malować to i tak mogę. Wiedział, że artyście ciężko jest utrzymać rodzinę. Zootechnikowi powinno to przyjść łatwiej.
Teraz zootechnik, ojciec trojga dzieci i dziadek dla trojga wnuków przyznaje, że po pierwsze jest niespełnionym rzeźbiarzem. Po drugie wskazuje Leszka Balcerowicza jako sprawcę powrotu do sztuki. Reformy gospodarcze sprawiły, że zootechnik miał więcej czasu. I tak między 2000 a 2005 rokiem powstało kilkaset płócien.

100

Podczas słynnej Wystawy Impresjonistów w 2001 roku jego pastel "Mostek z kaczeńcami”, jako jedna z nagrodzonych prac w konkursie plastycznym, zawisła w Muzeum Narodowym.
- Od paru lat próbuję również swoich sił w małych formach literackich, pisząc wiersze i krótkie opowiadania. Moje "Wspomnienia” zajęły w 2004 roku pierwsze miejsce w internetowym konkursie - chwali się.
Do wspólnego pokazania swoich prac przymierzali się z ojcem kilka lat. Nie udało się - Stefan Sarnecki zmarł w zeszłym roku. Miał sto lat.
- Jeśli chodzi o pastele jestem samoukiem. Nigdy mnie nikt tej techniki nie uczył. Ojciec też jej nie stosował. Proszę sobie wyobrazić 95 letniego malarza, który każe sobie kupić pastele i zaczyna ich używać. A tak zrobił ojciec... Na wystawie w Lublinie są bardzo dobre pejzaże jakie wykonał tą techniką - mówi syn, który doprowadził do organizacji w Wojewódzkim Ośrodku Kultury prezentacji obrazów swoich i swojego mistrza.


Pozostałe informacje

W powiecie ryckim PiS rozdaje karty. Radni złożyli ślubowanie

W powiecie ryckim PiS rozdaje karty. Radni złożyli ślubowanie

Podczas pierwszej sesji nowej kadencji rady powiatu ryckiego niespodzianek nie było. Starostą po raz kolejny został wybrany Dariusz Szczygielski. Na czele rady stanął natomiast Piotr Łysoń. Władza zostaje w rękach Prawa i Sprawiedliwości.

Zmarł na ławce przed galerią handlową

Zmarł na ławce przed galerią handlową

W poniedziałek na skwerze pomiędzy Galerią Zieloną, a Urzędem Skarbowym w Puławach zmarł 43-letni mężyczna. Przyczyny zgonu wyjaśni sekcja.

Matura 2024. Sprawdźcie arkusze i odpowiedzi z matematyki
foto

Matura 2024. Sprawdźcie arkusze i odpowiedzi z matematyki

Za maturzystami egzamin z wiedzy matematycznej. W finałowym, ostatnim zadaniu, młodzież musiała „wykonać” ogrodzenie z siatki w schronisku dla zwierząt.

Wybrali zarząd powiatu. "Starosta nowy, ale problemy te same"

Wybrali zarząd powiatu. "Starosta nowy, ale problemy te same"

Podczas pierwszej sesji rady powiatu lubartowskiego nowej kadencji radni wybrali swoje prezydium, a następnie starostę i jego zastępcę. Wszystkie kierownicze funkcje objęli samorządowcy Prawa i Sprawiedliwości, którzy po wyborach mogą liczyć na samodzielną większość.

Zarzuty i kłopoty w szkole. Klaudiusz B. skreślony z listy uczniów

Zarzuty i kłopoty w szkole. Klaudiusz B. skreślony z listy uczniów

Mogła być polityczna kariera w Suwerennej Polsce, a są zarzuty i kłopoty w szkole. Lubelskie Kuratorium Oświaty właśnie podjęło decyzję w sprawie Klaudiusza B.

Egzamin z matematyki dobiegł końca. Jak poszło lubelskim maturzystom?
foto/wideo
galeria
film

Egzamin z matematyki dobiegł końca. Jak poszło lubelskim maturzystom?

Dokładnie w południe, uczniowie wyszli ze szkół i odetchnęli z ulgą. Zakończył się egzamin z wiedzy matematycznej na poziomie podstawowym.

ZTM uruchamia dodatkowe kursy komunikacji miejskiej i zmienia rozkład jednej linii

ZTM uruchamia dodatkowe kursy komunikacji miejskiej i zmienia rozkład jednej linii

W najbliższy weekend rusza jedna z największych imprez studenckich w mieście – Juwenalia Politechniki Lubelskiej. Studenci będą się bawić przy piosenkach Lady Pank, Kwiatu Jabłoni, czy Błędu Średniokwadratowego. ZTM uruchamia dodatkowe linie autobusowe, a miasto zamyka ulice.

Kolejne niewybuchy w Białej Podlaskiej. Mieszkańcy muszą się ewakuować
pilne
galeria

Kolejne niewybuchy w Białej Podlaskiej. Mieszkańcy muszą się ewakuować

Powtórzył się scenariusz z kwietnia. W środę na tym samym placu budowy w Białej Podlaskiej natrafiono na niewybuchy. Miasto zarządza ewakuację.

Dyrektor awansuje. Burmistrz nigdy się na nim nie zawiódł

Dyrektor awansuje. Burmistrz nigdy się na nim nie zawiódł

Nowy burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego nie będzie rządził sam. Powołał już swojego zastępcę, Arkadiusza Myszkę. To dotychczasowy dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Deniszczuk ograł Madziara. Nadal będzie starostą chełmskim

Deniszczuk ograł Madziara. Nadal będzie starostą chełmskim

Nie będzie zmiany w fotelu starosty chełmskiego. Urząd nadal sprawować będzie Piotr Deniszczuk, który w głosowaniu pokonał Ryszarda Madziara, pełnomocnika PiS w okręgu nr 18. Ponownie wicestarostą został też Jerzy Kwiatkowski.

W Lublinie odbędzie się finał Orlen Pucharu Polski kobiet. Wielka kasa do zgarnięcia

W Lublinie odbędzie się finał Orlen Pucharu Polski kobiet. Wielka kasa do zgarnięcia

19 maja lubelska Arena będzie gospodarzem finałowej rywalizacji. W decydującym spotkaniu zagrają GKS Katowice oraz Śląsk Wrocław.

Uzdrowiciel z telewizji zadziałał. Za 120 tys. zł

Uzdrowiciel z telewizji zadziałał. Za 120 tys. zł

Seniorka z powiatu hrubieszowskiego znalazła w telewizji uzdrowiciela, który leczył ją telefonicznie i oferował seanse telewizyjne. Z każdym seansem czuła się lepiej, a sprawę zgłosiła na policję, bo brakowało jej na dalsze wpłaty.

Lubelskie ma nowego milionera. Szóstka padła w lotto plus

Lubelskie ma nowego milionera. Szóstka padła w lotto plus

We wtorek szczęście dopisało mieszkańcowi Puław. Szczęśliwy gracz trafił szóstkę w lotto plus i wygrał milion złotych.

Ewolucja algorytmów wyszukiwarek - Jak pozostać na szczycie w 2024 roku?

Ewolucja algorytmów wyszukiwarek - Jak pozostać na szczycie w 2024 roku?

Algorytmy wyszukiwarek stanowią oś, wokół której kręci się cały świat marketingu internetowego. Każdy przedsiębiorca online musi mieć świadomość, jak te algorytmy działają i jakie mają znaczenie dla pozycjonowania stron internetowych. W tym artykule postaramy się przybliżyć jak zmieniają się algorytmy wyszukiwarek oraz wskazać, jak firmy mogą dostosować swoje strategie SEO w 2024 roku.

Czym jest dopłata do czynszu i jak ją uzyskać?

Czym jest dopłata do czynszu i jak ją uzyskać?

Dopłata do czynszu jest pojęciem, które często pojawia się w kontekście mieszkań socjalnych i pomocy mieszkaniowej. Jest to forma wsparcia finansowego udzielana przez instytucje publiczne, takie jak urzędy miast i gmin, osobom, które mają trudności w regulowaniu czynszu za wynajmowane mieszkanie. Głównym celem dopłaty do czynszu jest pomoc osobom znajdującym się w trudnej sytuacji finansowej, które nie są w stanie samodzielnie pokryć kosztów wynajmu mieszkania. Dotyczy to przede wszystkim osób o niskich dochodach, bezrobotnych, osób starszych czy niepełnosprawnych.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium