Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

12 stycznia 2019 r.
13:17

Rośnie najdroższa hala w województwie. "Gotowe są już nowe sieci energetyczne"

0 53 A A

Budowa nowej hali sportowej w Puławach nabiera tempa. Pracownicy Mostostalu, mimo niesprzyjających warunków pogodowych, zakończyli fundamenty i stawiają ściany. Na miejsce transportowane są również ogromne, stalowe dźwigary. Marzenie kibiców spełni się w 2020 roku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mróz i padający śnieg nie przerywa prac przy budowie najdroższej hali sportowej województwa lubelskiego. Na miejscu pracują ekipy puławskiego i warszawskiego Mostostalu, które korzystając z nowych technologii nagrzewania, leją beton, wznoszą ściany i montują kolejne elementy konstrukcji.

W budowie pomagają dwa wysokie żurawie o udźwigu do 8 ton.

46 ton, 60 metrów

Na miejsce przywożone są również elementy ogromnych, stalowych, 46-tonowych dźwigarów, na których oprze się dach. Każdy z nich osiągnie długość 60 metrów.

- Obecnie są one transportowane i scalane. Ich montaż rozpocznie się w kwietniu - informuje Leszek Zaborski, dyrektor realizacji i planowania z puławskiego Mostostalu. Będzie to z pewnością jeden z najbardziej widowiskowych etapów budowy hali. Waga całej konstrukcji stalowej docelowo przekroczy 1000 ton.

W ubiegłym roku zakończono już wymianę gruntu. Na budowę trafiło w sumie 3,5 tysiąca metrów sześciennych mieszkanki cementowo-piaskowej, która ma zapewnić stabilność konstrukcji. Wykonawca uporał się również z fundamentami, a obecnie kończy część żelbetową na poziomie „0”.

90 milionów

- Gotowe są już nowe sieci energetyczne, stacja transformatorowa oraz instalacja uziemiająca budynek, a zaawansowanie robót sieciowych, takich jak kanalizacja deszczowa i sanitarna, osiągnęło około 50 procent - mówi Dawid Sykut, kierownik kontraktu. - Rozpoczęliśmy również wznoszenie ścian i oczekujemy na prefabrykaty stropów i trybun.

Prace powinny zakończyć się w połowie 2020 roku. Wartość całego przedsięwzięcia to ponad 90 mln zł (dla porównania: koszt budowy lubelskiej hali Globus w 2006 roku wyniósł niecałe 40 mln zł).

Ta budowa to zatem ogromny wysiłek finansowy dla Puław. Decyzję o wzniesieniu obiektu, który pomieści ponad 3,2 tys. kibiców, podjęła rada miasta poprzedniej kadencji. Liczono wtedy na to, że jej koszt nie przekroczy 55 mln, co przy 17 mln zł dotacji z resortu sportu oraz spodziewanego wsparcia ze strony Zakładów Azotowych (tytularnego sponsora puławskiego klubu piłki ręcznej), wydawało się akceptowalne. Przetargi przyniosły jednak znacznie wyższe ceny, a umowy np. na sprzedaż praw do nazwy hali do dzisiaj nie podpisano.

Zaciskanie pasa

W efekcie deficyt w budżecie miasta na 2019 rok osiągnie ok. 50 mln złotych, a zadłużenie przekroczy 100 mln zł. Wieloletnia prognoza zakłada, że zostanie ono spłacone za 18 lat. Żeby to osiągnąć, władze planują zapowiedziane jeszcze przez Janusza Grobla, poprzedniego prezydenta Puław, „zaciskanie pasa”. To oznacza ograniczenie budżetu na pozostałe inwestycje z kilkudziesięciu do skromnych kilkunastu milionów złotych rocznie.

Budowa nowej hali lub przebudowa starej, chcąc rozwijać puławski sport, była jednak konieczna. Obecny obiekt przy al. Partyzantów nie spełnia współczesnych norm, mieści zaledwie 650 kibiców i nie nadaje się do przeprowadzania transmisji telewizyjnych, na czym od lat cierpi promocja miasta.

Z tego powodu dostanie się na trybuny, nie mając wejściówki dla VIP-ów, czy karnetu pracowników ZA, graniczy z cudem. Ponadto najważniejsze mecze ligowe i pucharowe, Azoty-Puławy muszą rozgrywać w Lublinie. Tym samym, wielu mieszkańców Puław jest pozbawionych dostępu tej formy rozrywki i emocji, jakie wywołuje oglądanie zmagań szczypiorniaka na najwyższym poziomie, z bliska.

Co w hali

Warto dodać, że nowa hala to nie tylko trybuny i parkiet do gry w piłkę ręczną. Wewnątrz znajdą się pomieszczenia klubowe (dla Azotów i Wisły), dwa bary z przekąskami, siłownia, szatnie z natryskami, gabinet medyczny, gabinet do kontroli antydopingowej, pomieszczenie dla odnowy biologicznej, sauna, pokój masażystów i dwie sale konferencyjne. Przewidziano również miejsce dla operatorów kamer, komentatorów, spikerów i lożę gości VIP.

W związku z tym, że obiekt będzie miał odpowiednią akustykę, możliwe będzie wykorzystywanie go także na potrzeby imprez kulturalnych, koncertów, czy targów.

Hala przy ul. Lubelskiej to również jej otoczenie, a więc parking na 288 samochodów osobowych i 5 autokarów, nowa zieleń, trawniki, krzewy i oświetlenie. Całość zaprojektowano tak, żeby w przyszłości można było ją bezinwazyjnie rozbudować o część basenową (za pomocą łącznika). Na razie to jednak pieśń przyszłości, nowe władze koncentrują się przede wszystkim na ukończeniu tego, co rozpoczęte.

46

ton waży każdy ze stalowych dźwigarów

60

metrów długości mają wysięgi żurawi pracujących na budowie

288

samochodów pomieści nowy parking przy hali

1000

ton będzie ważyć stalowa konstrukcja dachu

1436

stałych miejsc znajdzie się na trybunach

2020

w tym roku ma być zakończona budowa

3200

kibiców pomieści hala po rozłożeniu trybun

3500

ton piasku użyto w ramach wymiany gruntu pod halę

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium