Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 marca 2010 r.
21:58
Edytuj ten wpis

Sen Henryka Schliemanna

0 4 A A

Jego ojciec był pastorem, który wyleciał z kościoła za romans ze służącą. Henryk nie był gorszy: załatwił sobie rozwód z żoną i w wieku 47 lat poślubił szesnastoletnią Greczynkę. Rok później zaczął szukać legendarnej Troi. To, co tam znalazł, można teraz obejrzeć w Hrubieszowie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Do muzeum ks. Stanisława Staszica w Hrubieszowie przyjechało ponad 400 eksponatów, wykopanych przez Henryka Schliemanna na ruinach legendarnej Troi.

Wystawa miała być w Hrubieszowie do końca marca i wyjechać do Sztokholmu. Ale dr Alix Hänsel, kurator wystawy ze strony Muzeum Prahistorii i Archeologii w Berlinie podjęła inną decyzję: Troja zostanie w Hrubieszowie do końca wakacji. Największe muzea na świecie, które starają się o Troję, muszą poczekać.

Ach ten bimber

Nie byłoby Troi w Hrubieszowie, gdyby nie charyzmatyczny archeolog z Lublina, prof. Andrzej Kokowski. Ten sam, który w Masłomęczu "wykopał” Gotów.

– Opowieści o kawałkowanych pośmiertnie zwłokach kobiet zaczęły obiegać świat i przeprowadziły hrubieszowskie odkrycie przez wystawę "I Goti” w Mediolanie i "Skarby wschodnich Gotów” w Beveren – wspomina w katalogu do wystawy "Troja. Sen Henryka Schliemanna” Kokowski.

Nic dziwnego, że w Masłomęczu zaczęli bywać niemieccy archeolodzy: prof. Wilfried Menghin, dr Heino Neumayer i dr Manfred Navroth.

– Profesor Wilfried Menghin, dziś emerytowany dyrektor berlińskiego muzeum, który zachwycił się Hrubieszowem, mieszkał na kwaterze agroturystycznej, pił miejscowy bimber, powiedział mi, że trzeba pokazać muzeum hrubieszowskie Europie. Wtedy zażartowałem: No to pokażmy w Hrubieszowie skarby Troi – mówi prof. Andrzej Kokowski.

I stało się. Po kilku miesiącach przyszła zgoda z Berlina. Potem były negocjacje, czekanie na wolny termin, setki rozmów, telefonów.

– Kiedy powiedziałem Barbarze Wlizło, która kieruje muzeum w Hrubieszowie, że będziemy mieli Troję, zbladła jak papier. Potem były setki telefonów, e-maili, narady i konsultacje w Berlinie, Warszawie. Mamy Troję – mówi prof. Andrzej Kokowski.

Szczęśliwiec, który sprawił, że gigant muzealny z Berlina wybrał maleńki Hrubieszów na krańcach Unii Europejskiej i powierzył lokalnemu muzeum skarby Schliemanna.

Kim był Henryk Schliemann?

Urodził się w 1822 roku, wtedy, kiedy Adam Mickiewicz napisał "Ballady i romanse”, a w Lublinie Łukasz Rodakiewicz wybudował Stary Teatr. Wychował się na plebanii. Jego ojciec był pastorem (ale w 1838 roku został zwolniony ze służby kościelnej za romans ze służącą).

Henryk szybko doszedł do majątku. Kiedy zaczął skupować baryłki złota z Ameryki Północnej: podwoił swoją fortunę. Ale największą kasę zarobił na handlu bronią podczas wojny krymskiej. W 1852 roku poślubił córkę petersburskiego kupca. W 1858 podróżował po krajach Orientu, rok później udał się na wyprawę dookoła świata. W 1863 roku zamieszkał w Paryżu, w 1866 roku rozpoczął studia na Sorbonie.

W poszukiwaniu Troi

Schliemann marzył o Troi. – Wszyscy go wyśmiewali. A on wierzył, że Homer pisał prawdę. Zaryzykował całym swoim majątkiem, żeby odkopać Troję – mówi prof. Andrzej Kokowski.

Schliemann zaczął poszukiwania w Grecji, śladów Troi szukał w Azji Mniejszej. Kiedy w Konstantynopolu nie zdążył na parowiec, przez przypadek poznał Franka Calverta. Calvert powiedział mu, że Troja leży na terenie jego posiadłości.

Dokładnie na wzgórzu w pobliżu tureckiej wsi Hissarlik. Schliemann zorganizował siedem kampanii wykopaliskowych. W 1869 roku został doktorem filozofii na uniwersytecie w Rostocku. Wziął rozwód z żoną i ożenił się z szesnastoletnią Greczynką Zofią Engastromenos.

W 1873 roku natrafił na kamienną skrzynię. I znalazł skarb, który nazwał "skarbem Priama”. W sumie Schliemann wydobył 8833 przedmioty. Skarb wzbudził sensację, a Schliemanna zaczęto wręcz podejrzewać o fałszerstwo. Ten potajemnie przetransportował skarb do Aten.

Skandal ze skarbem

Kiedy kamienna skrzynia ze skarbem opuściła Turcję, sensacyjną wiadomość o odkryciu Schliemanna ujawniła niemiecka prasa. Zareagował rząd turecki, który wystąpił o zwrot bezprawnie wykradzionego skarbu. Proces rozpoczął się 15 kwietnia 1875 roku w Atenach.

Schliemann miał jednak niezłe kontakty i udało mu się zawrzeć ugodę. Rząd turecki pozwolił odkrywcy zatrzymać skarb i zasądził 10 tysięcy franków odszkodowania. Schliemann, który nadal chciał prowadzić wykopaliska, zapłacił 30 tysięcy franków w złocie. Znaleziska przeszły na własność Schliemanna.

W 1881 roku czterdzieści skrzyń zawierających skarb Priama trafiło do Berlina. Na wszelki wypadek niemieccy jubilerzy wykonali kopię skarbu Priama. Henryk Schliemann w testamencie zapisał także swojej ojczyźnie zabytki trojańskie, zgromadzone w domu w Atenach.

W 1931 roku zbiory znalazły się w Państwowym Muzeum Prehistorii i Archeologii Wczesnohistorycznej. W 1939 roku skarby Troi schowano w bunkrach berlińskiego ogrodu zoologicznego.

Kradzież

W 1945 roku Armia Czerwona zarekwirowała zbiory Schliemanna. W tym skrzynie ze skarbem ukryte w bunkrach zoo. W 1958 roku Związek Radziecki zwrócił rządowi Niemieckiej Republiki Demokratycznej około 5000 zabytków z kolekcji Schliemanna. Ale skarbu Priama nie oddał.

Dopiero po upadku Związku Radzieckiego wyszło na jaw, że skrzynie ze złotem są ukryte w tajnym magazynie Państwowego Muzeum Sztuk Pięknych im. A. Puszkina w Moskwie. Czy kiedykolwiek wrócą do muzeum w Berlinie?

– W 1988 roku rosyjska Duma postanowiła, że sztuka zdobyczna zostaje uznana za własność państwa rosyjskiego – mówi prof. Adam Kokowski.

– Zdajemy sobie sprawę, że Rosjanie mają prawo traktować wywiezione zbiory jako rekompensatę za zniszczenia i cierpienia wyrządzone przez Niemców – powiedziała w Hrubieszowie dr Alix Hänsel z Muzeum Prahistorii i Archeologii w Berlinie.

Ale jest jeszcze Turcja. – Sprawa wywiezienia z Turcji "skarbu Priama” jest nadal żywa w świadomości tureckich archeologów. Według nich zabytki "skradzione” przez niemieckiego badacza 150 lat temu powinny wrócić na swoje prawowite miejsce – mówi Bartłomiej Bartecki z hrubieszowskiego muzeum.

Pozostałe informacje

Zorza polarna w obiektywach naszych Czytelników. Zobacz co udało im się uwiecznić
ZDJĘCIA
galeria

Zorza polarna w obiektywach naszych Czytelników. Zobacz co udało im się uwiecznić

Przez ostatnie dni na niebie mogliśmy oglądać prawdziwe kolorowe spektakle. W związku z burzą geomagnetyczną nad lubelskim niebem pojawiła się zorza polarna.

Prezydent Zamościa ma drugiego zastępcę. To Marta Pfeifer

Prezydent Zamościa ma drugiego zastępcę. To Marta Pfeifer

Stało się to, o czym w Zamościu mówiło się od dawna i o czym pisaliśmy już w zeszłym tygodniu. Marta Pfeifer została powołana na zastępczynię prezydenta Zamościa.

Przed nami kolejna zimna noc

Przed nami kolejna zimna noc

W regionie może złapać przymrozek. Synoptycy ostrzegają

Politechnika Lubelska świętowała urodziny
galeria

Politechnika Lubelska świętowała urodziny

Honorowy Profesor, wybitny Absolwent, Najlepszy Wykładowca i imię dla dębu. Politechnika Lubelska świętowała 71. rocznicę powstania.

Chciała sprzedać spódnicę - straciła swoje oszczędności

Chciała sprzedać spódnicę - straciła swoje oszczędności

21-latka chciała sprzedać ubranie za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego. Internetowi oszuści ukradli jej jednak 7 tys. zł

KUL wyprzedaje książki

KUL wyprzedaje książki

Biblioteka Uniwersytecka Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zaprasza na Majowy Kiermasz Książki. Do nabycia są m.in. trudno dostępne pozycje

Festiwal „Scena w Budowie”
16 maja 2024, 20:00

Festiwal „Scena w Budowie”

Trwa Festiwal Scenografii i Kostiumów „Scena w Budowie” 2024. Przed nami finałowe wydarzenia.

Czerwona kartka dla Zielonego Powiśla

Czerwona kartka dla Zielonego Powiśla

Ostatnie wybory samorządowe z lokalnej sceny politycznej w Końskowoli zmiotły komitet Zielonego Powiśla. Ten do rady gminy wprowadził zaledwie jednego przedstawiciela. Wszystkie pozostałe miejsca trafiły w ręce komitetu nowego wójta - Mariusza Majkutewicza.

Czy będziemy mieć nowe drogi dla rowerów?

Czy będziemy mieć nowe drogi dla rowerów?

W mieście powstaną kolejne szlaki rowerowe. Poszukiwani są projektanci, którzy podejmą się tego zlecenia

XIV edycja Lublin Blues Session
patronat
17 maja 2024, 19:00

XIV edycja Lublin Blues Session

W dniach 17-18.05. w Dzielnicowym Domu Kultury SM „Czechów” odbędzie się po raz 14. „Lublin Blues Session”. Podczas tegorocznej edycji usłyszymy różne oblicza gitary rezofonicznej (dobro). Wystąpią: Puhovsky, Adam Bartoś oraz słowacki duet - Bena i Radvanyi.

Voo-Voo w Fabryce Kultury Zgrzyt
18 maja 2024, 20:00

Voo-Voo w Fabryce Kultury Zgrzyt

W sobotę (18 maja) w lubelskim Zgrzycie wystąpi Voo-Voo. Zespół zagra koncert promujący album "Premiera".

Prezydent już wybrał. Jego prawą ręką będzie kobieta

Prezydent już wybrał. Jego prawą ręką będzie kobieta

To kobieta będzie prawą ręką prezydenta Michała Litwiniuka (PO). Macieja Buczyńskiego zastąpi Justyna Gorczyca, dotychczasowa kierownik referatu urbanistyki w ratuszu.

Lotniczy akrobaci dadzą pokaz w Świdniku. FireBirds na Świdnik Air Festival
15 czerwca 2024, 0:00

Lotniczy akrobaci dadzą pokaz w Świdniku. FireBirds na Świdnik Air Festival

Świdnik Air Festival zbliża się wielkimi krokami. Miejski Ośrodek Kultury ogłosił kolejną gwiazdę, która da prawdziwy pokaz swoich możliwości akrobatycznych.

Trwają starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029

Trwają starania o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029

Miasto wybrało 21 projektów na łączną kwotę ponad 2 mln zł w ramach konkursu wieloletniego „Miasto kultury w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Lublin 2029”. Zgłoszone projekty będą realizowane w latach 2024-26.

Nie żyje motocyklista z wypadku w Bogucinie

Nie żyje motocyklista z wypadku w Bogucinie

Dziś rano zmarł mężczyzna poszkodowany we wczorajszym wypadku w Bogucinie w powiecie lubelskim. Lubelscy policjanci prowadzą dochodzenie w tej sprawie

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium