Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

8 sierpnia 2008 r.
14:23
Edytuj ten wpis

Uwaga! Pielgrzymki uzależniają!

0 1 A A

Prawie dwa tygodnie w drodze. Ponad 320 kilometrów. Pieszo. W pielgrzymce idą głównie młodzi, ale nie brakuje też babć i dziadków.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Dlaczego to robią? - Żeby się zmierzyć z własną wiarą i przeżyć niezwykłą przygodę - tłumaczą. I ostrzegają: Pielgrzymka uzależnia.

- Idę pierwszy raz - mówi Emil. Zdał maturę, dostał się na studia. - Chcę za to podziękować, ale głównie liczę na fajną przygodę. Już poznałem wielu ciekawych ludzi. Wszyscy jesteśmy jak wielka rodzina. Lekko nie było; pod koniec pierwszego dnia czułem, jakbym wdrapywał się na coraz większe wzniesienie. Drugiego dnia mięśnie przywykły - przyznaje z uśmiechem. - Idę po płaskim.

Czas na sen

Pierwszy nocleg Emil miał w domu prywatnym. - Zaskoczyła mnie gościnność ludzi, u których spałem - mówi. - Przywitali nas bardzo serdecznie. Nakarmili do syta. To właśnie dzięki takim ludziom warto tu iść.

Noclegi organizuje kwatermistrz. Dysponuje kontaktami do ludzi, którzy z otwartymi rękoma przyjmą pod swój dach strudzonych pielgrzymów. Zdarza się, że przed kościołami, czy na placach, gdzie dochodzą pielgrzymi, zbiera się tłum mieszkańców danej miejscowości. Ci co pielgrzymują pierwszy raz, pytają kto to jest.

- Oni przyjechali po nas - śmieją się stali bywalcy. - Przyjeżdżają własnymi samochodami, zabierają nas i bagaże. Zdarza się, że chętnych jest więcej niż pątników i część ludzi odjeżdża rozczarowana, bo nie ma już kogo zabrać.

Nie zapominajcie o kartkach

Nocleg to może być szkoła, remiza, namiot albo prywatny dom. Odwiedziliśmy pielgrzymkę podczas drugiego dnia marszu. Jedna z grup ulokowała się w szkole. - Kiedyś sobie pomyślałem, że jak mam wziąć do domu dwie czy trzy osoby, to lepiej jak udostępnię pielgrzymom szkołę. Nocleg w niej znajdzie nawet 120 osób - mówi Andrzej Rolla, dyrektor Zespołu Szkół im. Orląt Lwowskich w Urzędowie. - Przygotowujemy dla naszych gości kolację, śniadanie. To już taka tradycja w historii naszej szkoły.

Dyrektorowi w przygotowaniach pomaga żona, woźne i nauczycielki, które mieszkają w pobliżu.

Pozostali nocowali w prywatnych domach. - Służba kwatermistrzowska codziennie od samego rana szuka dla pielgrzymów noclegu - mówi ks. Wojciech Filipiuk, który maszeruje z "Ósemką”. - Niestety, teraz coraz mniej ludzi jest chętnych do przyjmowania pielgrzymów. Jednak zawsze udaje się nam znaleźć jakiś kąt.

- O zostawianiu po sobie porządku już nawet nikt nie wspomina. Jednak warto pamiętać o innych niepisanych zasadach. Bierze się od ludzi adresy i wysyła kartki na święta. Zaklepuje się też miejsca na następny rok - mówią starsi stażem pielgrzymi.

Uzależnienie

Karolina pierwszy raz na pielgrzymkę poszła przed dwoma laty. Jak twierdzi, została na nią namówiona. - Poszłam, choć nie byłam do końca przekonana, że chcę - mówi. - Ale siła sugestii moich znajomych zwyciężyła. Spakowałam plecak, gitarę i ruszyłam. Teraz mogę powiedzieć śmiało, że pielgrzymka uzależnia.

Dlaczego? - Wszystko przez klimat, jaki tu panuje. Co prawda zawsze wędruję z jedną grupą. Może gdybym była w innej, zmieniłabym zdanie. Nie wiem. Jednak najważniejsi są ludzie. A jak się złapie bakcyla, to już nie ma przebacz.
Pielgrzym...

- wstaje o 4 lub 5 rano,
- radośnie opuszcza swój namiot, bo spanie na karimacie jest bardzo niewygodne,
- ponieważ rano jest zimno, zakłada na siebie mnóstwo ubrań. Nie jest świadom, że kiedy wzejdzie słońce będzie to wszystko musiał włożyć do małego podręcznego plecaczka i nieść,
- je śniadanie w marszu lub na pierwszym postoju, herbatę czerpie kubkiem z garnków ustawionych przy drodze przez gospodarzy,
- na postoju leży i udaje, że nie śpi,
- pomaga innym, niesie za nich bagaż, przyjmuje pod swój parasol,
- na koniec dnia ustawia się w kolejce do służby medycznej w celu opatrzenia ran na stopach (zwłaszcza jeśli całodzienny marsz zweryfikował pogląd pt. "Mam wygodne buty”),
- chętnie kładzie się spać, bo nawet najtwardsza karimata sprawia, że nie trzeba już znajdować się w pozycji pionowej.
No, to w drogę.

Pozostałe informacje

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Do wykonywania obowiązków prezesa Zarządu Grupy Azoty Puławy został delegowany już w kwietniu. Od jutra, zgodnie z dzisiejszą decyzją Rady Nadzorczej Hubert Kamola będzie oficjalnie zajmował to stanowisko. Został powołany na 3-letnią kadencję,

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Jest pierwsza decyzja nowego burmistrza Radzynia Podlaskiego. Ogłosił ją tuż po oficjalnym zaprzysiężeniu.

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz
Zdjęcia
galeria

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz

To obrzydliwy skandal – tak o porozumieniu radnych Platformy Obywatelskiej z klubem nowego burmistrza Świdnika Marcina Dmowskiego mówi Mariusz Wilk z Polski 2050 Szymona Hołowni. To ugrupowanie w wyborach startowało wraz z PO pod szyldem Koalicji 15 Października po to, by odsunąć PiS od władzy w mieście i powiecie. PO za poparcie Dmowskiego w Radzie Miasta już otrzymało funkcję wiceprzewodniczącego dla Roberta Syryjczyka. To jeszcze nie koniec, bo ma dostać także stołek wiceburmistrza!

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów
film

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów

Luna, jako reprezentantka Polski, a poza nią wokaliści z Chorwacji, Cypru, Irlandii, Litwy, Serbii, Ukrainy, Australii, Azerbejdżanu, Finlandii, Islandii, Luksemburga, Mołdawii, Portugalii i Słowenii będą dzisiaj wieczorem walczyć o wejście do finału tegorocznej Eurowizji.

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin
11 maja 2024, 20:00

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin

W sobotę (11 maja) w lubelskim Studio im. Budki Suflera zostanie złożony muzyczny hołd dla wyjątkowego zespołu. „A Night At The Radio” to koncert w wykonaniu Queen Band, jednego z najciekawszych tribute bandów tej legendarnej formacji.

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

To mogło naprawdę skończyć się tragicznie. Na szczęście życiu 35-latka, który jadąc motocyklem wpadł do rowu, nic nie zagraża. Ale konsekwencje mieszkaniec Warszawy i tak poniesie.

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka
8 maja 2024, 19:00

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka

Już jutro kolejna odsłona „Sceny Ad Hoc” w lubelskiej Chatce Żaka. Na scenie zobaczymy młodych, lubelskich artystów.

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Na inauguracyjnej sesji Rady Miasta Kraśnik IX kadencji radni oraz nowy burmistrz Krzysztof Staruch złożyli ślubowania. Przewodniczącym został wybrany Jarosław Jamróz, a jego zastępcami Piotr Janczarek i Zbigniew Bartysiak.

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Azoty Puławy straciły głównego sponsora, a to spowodowało, że przyszłość klubu stoi pod dużym znakiem zapytania. We wtorek działacze poinformowali o zmianach, które zaszły ostatnio w drużynie. Wiadomo, że Siergiej Bebeszko nie jest już trenerem zespołu. Jego miejsce w roli szkoleniowca zajął Patryk Kuchczyński. Z drużyny oficjalnie odeszło też kilku zawodników.

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Trzeci mecz i pierwsza wygrana Motoru w Ekstralidze U24. Lubelskie „Koziołki” we wtorkowy wieczór pokonały w Krośnie tamtejsze Orlen Cellfast Wilki 46:44. Drużynę do sukcesu poprowadzili Bartoszowie: Jawroski i Bańbor. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie komplet 15 punktów. Drugi dorzucił 12.

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach
galeria

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach

Dzisiaj rano absolwenci szkół średnich przystąpili do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Większość uczniów, z którymi rozmawialiśmy wybrała temat dotyczący buntu i jego konsekwencji dla człowieka. Drugim tematem było pytanie o relacje. Nastroje - na razie bardzo dobre.

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Pił, więc jechać nie powinien. Ale zrobił to. Ta przejażdżka dla motorowerzysty zakończyła się wypadkiem.

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

To było wyjątkowe spotkanie. Dzisiaj przedstawiciele Lublina i Wilna mieli okazję zasiąść przy wspólnym stole, ustawionym i zastawionym przed portalem na Placu Litewskim.

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli
galeria

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli

Młodzi, grzeczni i uczynni - tak o policjantach z posterunku nad Zalewem Zemborzyckim napisał do komendanta obywatel, któremu mundurowi pełniący służbę nad wodą bardzo pomogli w trakcie minionego weekendu.

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Po Białej Podlaskiej od kilku dni błąkały się trzy łosie. Niestety, ich miejska przygoda zakończyła się tragicznie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium