Passat CC - coś więcej niż legenda

Wykazał to VW, wypuszczając na rynek passata CC - comfort coupé.

15 milionów sprzedanych aut z serii passat. To wynik godny pozazdroszczenia. Jednak dla VW, to raczej wyzwanie w kierunku tworzenia nowych modeli, które ów wynik mogłyby jeszcze podbić. Odrobinę szaleństwa, sporo elektronicznych gadżetów, mocne silniki oraz sportowa linia nadwozia - i tak powstał model dla ludzi, którzy wymagają czegoś więcej.

CC - comfrt coupé

Volkswagen rozszerzył gamę o CC. Jego sportowa karoseria, wnętrze z wyprofilowanymi fotelami także w drugim rzędzie, wydajne systemy napędowe oraz nowoczesne rozwiązania technologiczne, rodem z klasy wyższej, tworzą samochód dotychczas niespotykany w tym segmencie. Passat CC jest jednocześnie elegancką limuzyną i dynamicznym coupé.

Odwaga projektantów CC zaowocowała ciekawym samochodem. Przede wszystkim sylwetka. Linia okien została poprowadzona wyżej niż w limuznie czy kombi. Dach za słupkiem środkowym płynnie schodzi do tyłu, podkreślając sportowy designe auta. Linia płynnie łączy się z bagażnikiem, tworząc elegancką, sportowa sylwetkę. Ten zabieg z konserwatywnego passtata uczynił dystyngowanego sportowca, emanującego siłą. Coś a la James Bond, zawsze elegancki, nieprzerwanie groźny. Szyku dodają szczególiki, typu szyby bez ramek podkreślający sportowy charakter auta czy kamera cofania ukryta pod logo na bagażniku.

Czterodrzwiowe coupé ma 4796 milimetrów długości i jest o 31 milimetrów dłuższe niż klasyczny passat. Szerokością 1856 milimetrów (plus 36 milimetrów) passat CC plasuje się już w wyższej klasie średniej. Analogicznie do szerokości, zmienił się także rozstaw kół. Z przodu wynosi on 1553 milimetry (plus 11 milimetrów), z tyłu 1557 milimetrów (plus 16 milimetrów). Natomiast wysokość nowego volkswagena - tylko 1422 milimetry (minus 50 milimetrów) - zbliżona jest do wysokości samochodów sportowych

Zdecydowanie sylwetka to mocny punkt nowego passata. Ale nie tylko. Nieco zwiększone wymiary - szerokość i rozstaw kół - pozytywnie wpływają na jakość prowadzenia auta. Sportowy klon passata równie dobrze jeździ, jak wygląda. Czuły układ, sprężyste zawieszenie i wymiary, czynią z passata auto niezwykle przyjemne w prowadzeniu. Nawet polskie drogi nie są w stanie zrobić na nim wrażenia. Kierowca natomiast przez cały czas, w każdym zakresie prędkości, jest pewien passata CC.

W momencie wejścia na rynek europejski passat CC będzie oferowany z dwoma silnikami benzynowymi z bezpośrednim wtryskiem (TSI i V6) oraz z jednym silnikiem wysokoprężnym z turbodoładowaniem (TDI). Silniki benzynowe mają moc 118 kW/160 KM i 220 kW/ 300 KM, turbodiesel natomiast 103 kW/ 140 KM i już teraz spełniają wymagania normy Euro 5, która zacznie obowiązywać od jesieni 2009 roku.

Passat CC TDI z tym silnikiem spala tylko 5,8 litra oleju napędowego i rozwija prędkość 213 km/h. Passat CC TSI, zużywający 7,6 litra benzyny i osiągający prędkość maksymalną 222 km/h, należy do najoszczędniejszych samochodów z silnikiem benzynowym w swojej klasie.

Prędkość passata CC V6 4Motion została ograniczona elektronicznie do 250 km/h; jego średnie spalanie wynosi tylko 10,1 litra. Najmocniejszy model V6 będzie wyposażony seryjnie w nową generację stałego napędu na wszystkie koła 4Motion, adaptacyjne zawieszenie, będące również nowością, a także w wyjątkowo efektywną dwusprzęgłową przekładnię DSG.