Motor Lublin – Siarka Tarnobrzeg 2:0. Nowa strzelba już strzela

To właśnie Fidziukiewicz, pozyskany niedawno z Garbarni Kraków pokazał się z bardzo dobrej strony. Już w dziewiątej minucie otworzył wynik spotkania, a przy okazji swoje konto bramkowe w nowych barwach. Świetnie w środku pola wypadł także drugi z byłych graczy Garbarni – Tomasz Kołbon. W pierwszej połowie gospodarze mieli sporą przewagę i powinni zdobyć jeszcze kilka goli. Niestety, podobnie, jak w poprzednich rozgrywkach skuteczność piłkarzy Motoru pozostawiała wiele do życzenia.

W drugiej części zawodów na boisku pojawił się już zupełnie inny zespół. Zagrało sporo młodzieży. W tym gronie byli także: Bartosz Zbiciak i Bartosz Janiszek, którzy ostatnio przebywali na wypożyczeniu w Lewarcie Lubartów. Jeżeli chodzi o piłkarzy testowanych, to zgodnie z zapowiedziami pokazali się: Jakub Szuta (Tomasovia Tomaszów Lubelski), Damian Sędzikowski (Escola Warszawa), Adrian Dudziński (Unia Skierniewice), czy Sebastian Rak (Elana Toruń). Najmłodszy z tego grona jest pierwszy z graczy. Szuta to napastnik z 2002 rocznika, który w IV lidze zdobył w poprzednim sezonie 25 bramek. Sędzikowski i Rak urodzili się w 2001 roku. Zawodnik Escoli uzbierał 16 goli w 20 występach (także w IV lidze), a Rak zapisał na swoim koncie pięć bramek, ale w trzecioligowej Elanie. Dudziński to z kolei boczny obrońca, także 20-latek.

Po przerwie mecz był już bardziej wyrównany. Szybko na 2:0 podwyższył jednak Krzysztof Ropski. Później obie drużyny miały swoje szanse. Szuta chwilę cieszył się nawet z gola, ale ostatecznie z powodu pozycji spalonej wynik nie uległ już zmianie. W meczu nie wzięli udziału wracający do zdrowia: Tomasz Swędrowski, Arkadiusz Najemski, czy Piotr Kusiński. Kontuzjowany jest z kolei Dominik Kunca.

– Myślę, że mecz wyglądał ok. Nie chodzi o sam wynik, ale bardziej o to, że chłopcy podeszli do sparingu poważnie. Tyle, ile mieli energii, tyle z siebie dali w tych trudnych warunkach. Dlatego ten pierwszy sparing oceniam pozytywnie. Fajnie, że nowy nabytek na dzień dobry strzela bramkę, właśnie o to chodzi – ocenia Marek Saganowski.

A ilu nowych zawodników spodziewa się jeszcze szkoleniowiec? – Dużo więcej transferów nie będzie, skład powoli się już krystalizuje. Może jeszcze pojawią się jakieś kosmetyczne zmiany, chociażby w temacie młodzieżowców. W drugiej połowie zagrało kilku chłopaków, dwóch także w pierwszej części i z kilkoma z nich będziemy rozmawiali – przekonuje opiekun żółto-biało-niebieskich.

W niedzielę Motor ogłosił transfer Brazylijczyka Vitinho. 27-latek chwilę biegał za linią boczną, ale ostatecznie nie pojawił się na boisku. – Dopiero przyleciał z Portugalii w sobotę. Zabieramy go na obóz i zobaczymy, jak będzie wyglądał. Na razie zamierzamy spokojnie wprowadzać go do gry. Może występować na pozycjach numer: 11, 7 i 10. I właśnie tam go widzę – wyjaśnia „Sagan”.

Trener ekipy z Lublina przyznał też, że zanosi się na zaciętą walkę o miejsce w ataku. – Rywalizacja na pozycji napastnika będzie dosyć duża, teraz pozostaje tylko kwestia kto ją wygra i kto ją przegra – mówi Marek Saganowski.

Jeszcze w niedzielę sztab szkoleniowy zdecyduje, kto pojedzie na zgrupowanie do Opalenicy. – Tomek Swędrowski dołączy do nas na obozie. Arek Najemski jeszcze trenuje indywidualnie. Mam jednak nadzieję, że obaj zdążą na pierwszy mecz ligowy. Swędro jest po zabiegu, ale jeszcze zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Sporo zależy od sztabu medycznego. Jeżeli chodzi o Piotrka Kusińskiego, to normalnie z nami trenuje. W kolejnym sparingu powinien już pojawić się na boisku – zapewnia opiekun Motoru.

Motor Lublin – Siarka Tarnobrzeg 2:0 (1:0)

Bramki: Fidziukiewicz (9), Ropski (46).

Motor, I połowa: Kiełpin – Dudziński, Błyszko, Wawszczyk, Moskwik, Kołbon, R. Król, Rak, Wójcik, Ceglarz, Fidziukiewicz. II połowa: Madejski – zawodnik testowany I, B. Zbiciak, Janiszek, Rozmus, Sędzikowski, zawodnik testowany II, Jagodziński, Szuta, Ropski (80 Świderski).

Siarka: Kowal – Józefiak, Orzechowski, Rogala, Skrzypek, Janeczko, Mróz i czterech zawodników testowanych oraz Swkaarek, Bieniasz, Stefanik, D’Apollonio, Tabor, Tyl, Krempa, Zmarzlik, Bałdyga, Sulkowski i dwóch zawodników testowanych.

Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).