Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Chełm

3 maja 2015 r.
17:28

Poleskie Lato z Folklorem. Roztańczony świat wraca nad Bug

0 5 A A
Ukraina (fot. Włodawski Dom Kultury)
Ukraina (fot. Włodawski Dom Kultury)

Włodawa stęskniła się za ludowymi zespołami. Po dwóch latach przerwy w mieście zagości Międzynarodowe Poleskie Lato z Folklorem

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Włodawianie przywiązali się do tej imprezy i wciąż się o nią upominali – mówi Lucyna Lipińska, dyrektor Włodawskiego Domu Kultury, organizatora wydarzenia. – W dwóch poprzednich latach na jej organizację brakowało pieniędzy. Tym razem specjalnie na ten cel miasto przydzieliło nam dotację.
Położona nad Bugiem Włodawa już od 1991 roku jest jednym z 250 miast na świecie, które pod flagą CIOFF, czyli Międzynarodowej Rady Stowarzyszeń Folklorystycznych, Festiwali i Sztuki Ludowej organizują festiwale folkloru. W czasie trwania imprezy miasto przyjmowało do 10 grup artystycznych.

Dlaczego nie my?

Podczas dotychczasowych 22 edycji Włodawę odwiedziło 197 ludowych formacji z 589 krajów z wszystkich zaludnionych kontynentów. Wszystko to dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności.

– Jeszcze w 1990 r. zdarzyło się, że Zespół Pieśni i Tańca UMCS nie mógł skorzystać z zaproszenia na Festiwal Gór Pirenejskich we Francji – mówi Mirosław Megiel z WDK. – W tej sytuacji jego szef, Stanisław Leszczyński, zarekomendował Jerzemu Chmielowi, szefowi polskiej sekcji CIOFF nasz Zespół Tańca Ludowego „Polesie”. Już we Francji okazało się, że organizatorami pirenejskiego festiwalu jest miasteczko jeszcze mniejsze od Włodawy. Uznaliśmy, że skoro oni mogą, to dlaczego nie my?

Przez całą drogę powrotną z Francji Janusz Kalinowski, niezapomniany animator włodawskiej kultury wraz z panem Mirosławem i pozostałymi współpracownikami zastanawiali się, co zrobić, aby również Włodawa wpisała się na mapę miast festiwalowych CIOFF. Okazało się to prostsze niż się spodziewali. Wystarczyło zaprosić Chmiela i Leszczyńskiego. Efekt był taki, że już następnego roku szef polskiej sekcji CIOFF skierował do Włodawy pierwsze zagraniczne zespoły.

Cały światowy folkor

– Od tamtego czasu przez naszą scenę przewinął się cały światowy folklor – mówi Bogdan Smolik, współorganizator włodawskiego festiwalu. – Wciąż pamiętam wąsatych, dońskich kozaków, solowe popisy Ukraińców, błyskających ostrymi szablami Gruzinów, Nowozelandczyków, którzy na powitanie pokazali publice język, Chinki tańczące z wachlarzami, czy francuskich szczudlarzy, którzy ledwo mieścili się pod dachem amfiteatru. Efekt był taki, że tańcząc nie widzieli publiki, a widzowie z dalszych rzędów widzieli tylko szczudła.

Megielowi szczególnie utkwił w pamięci Turek Istni Girtina, bohater pierwszego festiwalu.

– Akurat był w Polsce, kiedy dowiedział się, że turecki zespół z jakiegoś powodu nie może przyjechać do Włodawy – mówi pan Mirosław. – Zamiast wracać do domu postanowił jednoosobowo go zastąpić. Od pierwszego swojego występu stał się ulubieńcem publiczności. Ten człowiek orkiestra, gdyby dać mu miotłę, też by na niej zagrał. A we Włodawie tak mu się spodobało, że na drugi rok uprosił szefa kolejnego tureckiego zespołu zaproszonego na Poleskie Lato, aby zabrał go ze sobą. Włodawska publiczność przywitała go gromkimi brawami nie tylko jako wspaniałego artystę, ale i przyjaciela.

Twarze festiwalu

Smolik i Megiel przez lata jako organizatorzy i konferansjerzy byli twarzami festiwalu. Nie ukrywają też swojego emocjonalnego stosunku do tej imprezy.

– W 1994 właśnie podczas festiwalu tak mi, jak i Mirkowi w odstępie dwóch dni urodzili się synowie – mówi pan Bogdan. – Mojego Adriana w związku z tym, że przyszedł na świat 22 lipca nazwaliśmy żartobliwie Manifestem. Z kolei Mirek swojego Michała dodatkowo „ochrzcił” imieniem… Festiwal.
Po tych szczęśliwych narodzinach w kolejnych latach obaj konferansjerzy otwierając Poleskie Lato wychodzili na scenę z festiwalowymi dziećmi na rękach.

Stopy yeti na asfalcie

Od początku tradycją włodawskiego festiwalu były parady wszystkich zespołów ulicami miasta z przystankami na krótkie popisy.

– Nie zapomnę kroczących boso olbrzymów z położonych na oceanii wysp Wallis i Futura – mówi pan Mirosław. – Najlżejszy z nich ważył ponad 110 kg. Kiedy maszerowali panował niemiłosierny upał i egzotyczni tancerze pozostawiali w asfalcie ślady niczym yeti.


Nie tylko organizatorzy, ale i mieszkańcy miasta czuli się gospodarzami festiwalu. W upalne dni podczas parad wystawiali dla tancerzy wodę i domowe kompoty. Dawali im się wciągać do wspólnej zabawy i nauki tańców. Z kolei dzieci zbierały autografy, a swoim ulubieńcom przynosiły bukiety z polnych kwiatów. Te bukiety bywały zamiennikiem biletu do amfiteatru.


Wyrazem sympatii włodawian do ich gości były też owacje na stojąco, niekończące się bisy i meksykańskie fale. Nie obyło się też bez festiwalowych miłości. Pewien Kanadyjczyk tak się zakochał we włodawiance z publiczności, że w końcu się z nią ożenił i zabrał za ocean.

Tak różni, a tacy sami

W całej historii festiwalu był też moment tragiczny. W 1993 r autokar wiozący do Włodawy rumuński zespół niedaleko Przemyśla spadł z serpentyny do rzeki. W wypadku zginęła jedna z tancerek.
– Traf chciał, że tego dnia chcąc zdążyć na festiwal wracałem samochodem z Soliny – wspomina Smolik. – Mijałem ten wypadek w chwilę po tym, jak do niego doszło. Jednak dopiero kiedy wjechałem w strefę Radia Lublin dowiedziałem się, kto podróżował tym autokarem.

Uczestnicy tamtego Poleskiego Lata w intencji zmarłej Rumunki i pozostałych ofiar wypadku modlili się w Cerkwii Narodzenia NMP oraz podczas towarzyszącej kolejnym festiwalom Mszy Świata w Kościele św. Ludwika.

– Podczas tych mszy ewangelia była czytana w językach wszystkich uczestników festiwalu – mówi pan Bogdan. – Każdy z zespołów bez względu na wyznanie prezentował utwór o tematyce religijnej. Imponujący był widok rzeszy ludzi w różnorodnych, ludowych strojach przyjmujących komunię świętą. Nie sposób też zapomnieć na przykład tańca derwiszów przed barokowym ołtarzem.

By Poleskie Lato ich nie ominęło

W czasie kolejnych festiwali amfiteatr szczelnie wypełniali nie tylko włodawianie, ale i letnicy wypoczywający nad jeziorem Białym.


– Bardzo często otrzymywaliśmy karty pocztowe ze zwrotnym adresem i prośbą o podanie daty imprezy – mówi Megiel. – Nadawcom ta wiedza była potrzebna po to, aby mogli sobie tak zaplanować urlop, by Poleskie Lato ich nie ominęło.

Lublin i Włodawa

Włodawski Dom Kultury blisko współpracuje z Zespołem Pieśni i Tańca „Lublin”, który jest organizatorem tegorocznych XXX Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych w Lublinie. Dzięki temu w lipcu w obu miastach wystąpią zespoły z Meksyku, Gruzji, Rumunii, Egiptu, Niemiec, Słowacji, Hiszpanii, Francji, Serbii, Ukrainy oraz dwa zespoły reprezentujące Polskę.

Gospodarze nie tylko udostępnią im scenę, ale też zorganizują gościom wypoczynek. Ustalonym punktem programu włodawskiego festiwalu jest także ekumeniczna msza święta.

Wielka rodzina

CIOFF powstała w roku 1970 we Francji z inicjatywy dziesięciu krajów członkowskich, wśród których była także Polska. Prekursorem powstania Międzynarodowej Rady, jak również działań Polski w ramach tej organizacji był zmarły w 1994 r. Michał Kosiński. Był on też założycielem i honorowym przewodniczącym Polskiej Sekcji CIOFF.

Z kolei włączenie Włodawy do rodziny miast festiwalowych to zasługa niezapomnianego w tym mieście Janusza Kalinowskiego, wieloletniego dyrektora WDK. Każdego roku w festiwalach odbywających się pod błękitną flagą CIOFF uczestniczy ponad 2,5 tys. zespołów z 70 tys. wykonawców.

Pozostałe informacje

Braun w Lublinie: Precz z eurokołchozem! Kandydaci Konfederacji do PE spotkali się z mieszkańcami
Zdjęcia
galeria

Braun w Lublinie: Precz z eurokołchozem! Kandydaci Konfederacji do PE spotkali się z mieszkańcami

Unia Europejska do remontu, Zielony ład do kosza, a Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej do więzienia – takie hasła popłynęły między innymi ze sceny ustawionej na placu Litewskim podczas niedzielnej prezentacji kandydatów Konfederacji Wolność i Niepodległość do Parlamentu Europejskiego z okręgu nr 8, obejmującego województwo lubelskie. Do Lublina, by udzielić wsparcia ubiegającym się o mandaty europosła kandydatom – liderem listy jest prof. Mirosław Piotrowski, który zasiadał w europarlamencie w Brukseli przez trzy kadencje – przyjechał poseł Grzegorz Braun, prezes Konfederacji Korony Polskiej.

POM Iskra Piotrowice wygrała w Puławach, komplet wyników lubelskiej okręgówki

POM Iskra Piotrowice wygrała w Puławach, komplet wyników lubelskiej okręgówki

Fantastyczne widowisko w Puławach. Szczęśliwi zakończyli je gracze POM Iskra Piotrowice, których do zwycięstwa poprowadził Paweł Kośka.

Górnik Łęczna wygrywa w Warszawie z Polonią i wciąż walczy o PKO BP Ekstraklasę
film

Górnik Łęczna wygrywa w Warszawie z Polonią i wciąż walczy o PKO BP Ekstraklasę

W przedostatnim meczu 32. kolejki Fortuna I Ligi Górnik Łęczna wygrał na wyjeździe z Polonią Warszawa i awansował  na czwarte miejsce dające prawo gry w barażach o PKO BP Ekstraklasę

Janowianka mimo gry w dziesiątkę rozbiła Ładę, Kryształ grał do końca i dobrej formy Opolanina ciąg dalszy

Janowianka mimo gry w dziesiątkę rozbiła Ładę, Kryształ grał do końca i dobrej formy Opolanina ciąg dalszy

Po piątkowej wygranej w Tomaszowie Lubelskim piłkarze Lewartu uciekli już Janowiance na siedem punktów. Drużyna Ireneusza Zarczuka mimo szybkiej czerwonej kartki odpowiedziała jednak liderowi w niedzielę i pokonała Ładę 1945 Biłgoraj 3:0. A to oznacza, że zmniejszyła straty do lidera, do czterech „oczek”.

Plenerowe rozpoczęcie sezonu w Radości
foto
galeria

Plenerowe rozpoczęcie sezonu w Radości

Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii z otwarcia sezonu w Radoście, najpopularniejszej plenerowej miejscówce w Lublinie. Na początek zdjęcia z imprezy Latino Party, która rozgrzała parkiet do czerwoności.

Motor nie dał szans rywalom w DMPJ. Cierniak bez awansu w SEC Challenge

Motor nie dał szans rywalom w DMPJ. Cierniak bez awansu w SEC Challenge

W niedzielę na torze przy Al. Zygmuntowskich rozegrano drugą rundę Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Motor nie dał szans rywalom i w cuglach wygrał zmagania.

Kolejny wypadek z udziałem motocyklisty. 24-latek został śmigłowcem przetransportowany do szpitala

Kolejny wypadek z udziałem motocyklisty. 24-latek został śmigłowcem przetransportowany do szpitala

Do kolejnego, poważnego wypadku z udziałem motocyklisty doszło dzisiaj w naszym województwie. Po południu w Bogucinie w powiecie lubelskim kierujący land roverem zderzył się z 24-latkiem jadącym hondą. Motocyklista został zabrany przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do szpitala w Lublinie.

Sygnał Lublin wygrał kolejny mecz i zapewnił sobie awans do IV ligi [zdjęcia]
galeria

Sygnał Lublin wygrał kolejny mecz i zapewnił sobie awans do IV ligi [zdjęcia]

Sygnał Lublin w sobotę rozgromił na własnym boisku Hetmana Gołąb. A w niedzielę podopieczni Przemysława Drabika mogli już zacząć świętować awans do IV ligi.

Świdniczanka uratowała punkt w Tarnowie, porażki Podlasia i Chełmianki

Świdniczanka uratowała punkt w Tarnowie, porażki Podlasia i Chełmianki

W piątek Białą Podlaską odwiedził trzeci w tabeli Star Starachowice. Podlasie liczyło na przełamanie serii sześciu meczów bez zwycięstwa, ale po pierwszym kwadransie wydawało się już, że to będzie zadanie z gatunku „mission impossible”. Gospodarze szybko stracili gola, a za chwilę zawodnika i chociaż jeszcze powalczyli, to przegrali 0:3.

Kamiński i Saryusz-Wolski w Lublinie. Nie ma zgody PiS na superpaństwo europejskie
Zdjęcia
galeria

Kamiński i Saryusz-Wolski w Lublinie. Nie ma zgody PiS na superpaństwo europejskie

Kandydaci PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego z okręgu lubelskiego na czele z liderami listy Mariuszem Kamińskim, byłym posłem i szefem CBA, skazanym prawomocnym wyrokiem w tzw. aferze gruntowej oraz europosłem PiS Jackiem Saryuszem-Wolskim spotkali się w niedzielę z mieszkańcami Lublina. – Kandydujemy z jasnym przesłaniem, wizją obecności Polski w Unii Europejskiej, która jest związkiem suwerennych narodów i suwerennych państw, które nawzajem się szanują, które współpracują gospodarczo, politycznie i które w sytuacjach trudnych, kryzysowych okazują sobie solidarność – mówił Kamiński. – Nowy traktat to już nie jest Unia suwerennych państw. To jest superpaństwo, gdzie państwa członkowskie już nie są suwerenne – dodał Saryusz-Wolski.

Sobotnia prywatka
foto
galeria

Sobotnia prywatka

Prywatki mają swój klimat oraz swoich fanów, to także bardzo popularny cykl imprez w Rzut Beretem. Zobaczcie, co się działo na poprzedniej imprezie. To była noc pełna niezapomnianych chwil i tańca do białego rana.

Zdrowie psychiczne we współczesnych czasach. Zagrożenia i nadzieje
Patronat Dziennika Wschodniego

Zdrowie psychiczne we współczesnych czasach. Zagrożenia i nadzieje

Przed nami XII konferencja z cyklu „Problemy współczesnej profilaktyki”. Specjaliści spotkają się na Lubelskiej Akademii WSEI i podyskutują o zagrożeniach i skuteczności pomocy psychologicznej.

Zamojskie przebłyski w kotle rozczarowań, czyli historia Hetmana
MAGAZYN

Zamojskie przebłyski w kotle rozczarowań, czyli historia Hetmana

20. marca 2024 minęło 75 lat od utworzenia piłkarskiej 2. Ligi, w 2008 r. nazwanej 1. Ligą. Dziś zamieszczamy kolejną część wspomnień z okazji brylantowego jubileuszu drugo(pierwszo)ligowców, poświęconą drugoligowym występom piłkarzy Hetmana.

III Charytatywny Turniej w Piłce Nożnej Fundacja Grupy Aliplast. Zagrali by pomóc dzieciom [zdjęcia, wideo]
NASZ PATRONAT
galeria
film

III Charytatywny Turniej w Piłce Nożnej Fundacja Grupy Aliplast. Zagrali by pomóc dzieciom [zdjęcia, wideo]

Fundacja Grupy Aliplast zorganizowała w sobotę III Charytatywny Turniej w Piłce Nożnej. Na boiskach przy ul. Wacława Moritza nie brakowało walki, ale najważniejsze było zebranie funduszy na wsparcie dzieci z niepełnosprawnościami ruchowymi

Zawodniczki MKS FunFloor Lublin powalczą o Gladiatory

Zawodniczki MKS FunFloor Lublin powalczą o Gladiatory

Poznaliśmy nazwiska szczypiornistek nominowanych do Gladiatorów. W najważniejszej kategorii – zawodniczka sezonu, o tytuł powalczy Magda Balsam.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Nieruchomości -> Stancje -> Wynajmę

bezpłatna stancja

powiat radzyński

0,00 zł

Nauka -> Inne

bezpłatne kursy

lublin

0,00 zł

Budownictwo -> Inne -> Sprzedam

dom z bala

lublin

65 000,00 zł

Motoryzacja -> Sprzedam -> Osobowe

Nissan

lublin

0,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

Zamość

399,00 zł

Komunikaty