Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Parczew

15 listopada 2022 r.
6:38

Kobieta z odleżynami, w fekaliach i niedożywiona. Tak opiekowała się nią córka

0 0 A A

Miała nie dawać jedzenia i picia. Nie ogrzewać mieszkania i nie pomagać w higienie osobistej. To, w połączeniu z chorobami 86-latki, doprowadziło do śmierci kobiety. Przed sądem stanie we wtorek Wiesława S., którą prokuratura oskarżyła o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad nieporadną mamą.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Stanisława była wdową. Jeszcze w 1992 r. przepisała gospodarstwo na córki. Sobie zostawiła tylko niewielki domek w powiecie parczewskim, w którym od 2016 r. mieszkała razem z jedną z nich. O tym, że kobieta dobrze opiekowała się mamą, zaświadczyli m.in. pracownicy miejscowego ośrodka pomocy społecznej. Pomagali oni rodzinie m.in. wtedy, gdy córka została wypisana ze szpitala po hospitalizacji związanej z urazem głowy. Dobrze było do 22 września 2021 r., kiedy młodsza z kobiet nagle zmarła. 

Od tego czasu opiekę nad matką (nie poruszała się już samodzielnie) przejęła druga z córek Wiesława, mieszkająca zaledwie 500 metrów dalej. Miejscowy listonosz zezna później, że Stanisławę widział po raz ostatni właśnie we wrześniu, kiedy przyniósł jej emeryturę. Siedziała w pokoju obok kuchni. Potem zmieniła się pogoda i korespondencję wolał zostawiać u mieszkającej bliżej drogi córki. Ostatnim takim przekazem była 14. emerytura wypłacona w listopadzie.

Jeden z wnuków ostatni raz widział Stanisławę, gdy przyjechał na mszę 30 dni po śmierci swojej mamy. Pomógł wtedy położyć na łóżku 86-latki materac przeciwodleżynowy. Zauważył jedną ranę. Ciotka „sygnalizowała” mu, że ma problemy w opiece nad staruszką, ale nie mówiła, że potrzebuje pomocy.

Nie mówiła tego też pracownikom OPS, którzy w październiku wybrali się z cykliczną wizytą do podopiecznych. Przed domem Stanisławy spotkali jej córkę. Spytali, co u mamy. Usłyszeli, że „czuje się dobrze, odpoczywa i wszystko w porządku”. Wiesława zgłosiła się do nich dopiero 2 listopada. Poprosiła o pomoc i przyznała, że nie radzi sobie w opiece. Dzień później pracownicy socjalni pojawili się na miejscu, a to, co zobaczyli, sprawiło, że natychmiast wezwali pogotowie. Konieczna okazało się natychmiastowe przewiezienie seniorki do szpitala.

– Przy czym przy przenoszeniu na nosze stwierdzili (ratownicy medyczni – red.), że od dłuższego czasu leży w fekaliach. Musieli użyć nożyczek w celu rozcięcia bluzki przyklejonej fekaliami do ciała starszej kobiety – czytamy w akcie oskarżenia.

Dalej znalazła się informacja, że 19 listopada kobieta zmarła. Sekcja zwłok wykazała m.in. nasilone zmiany gnilne powłok skórnych oraz narządów wewnętrznych. Biegły stwierdził, że do zgonu doszło „w mechanizmie pogłębiającej się niewydolności krążeniowo-oddechowej u osoby w stanie wyniszczenia organizmu”, zaś niedożywienie i rozległe głębokie odleżyny całego niemal ciała „mogły być konsekwencją trwających wiele miesięcy zaniedbań żywieniowych, pielęgnacyjnych i higienicznych, a to wraz ze współistniejącymi pogłębiającymi się w wyniku zaniedbań opiekuńczo-leczniczych, przewlekłymi schorzeniami mogło doprowadzić do zgonu ”.

Wiesława S. nie przyznała się do winy. – W jej ocenie prawidłowo opiekowała się swoją matką, a pogorszenie stanu zdrowia nastąpiło dopiero tydzień przed zgłoszeniem do OPS – zauważają śledczy. – Wcześniej dawała sobie radę sama, wskazując, iż matka odmawiała umieszczenia jej w domu pomocy społecznej, ponieważ chciała umrzeć w domu.

Kobieta stanie we wtorek przed Sądem Rejonowym we Włodawie. Za znęcanie się fizycznie lub psychicznie nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek, stan psychiczny lub fizyczny grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Prokuratorzy podkreślają, że znęcaniem mogą być zarówno działania, jak i zaniechania. W przypadku Stanisławy W. mówią o zaniechaniu „podawaniu pokarmów i płynów; zapewniania opieki medycznej, pielęgnacyjnej i opiekuńczej; ogrzewania i sprzątania pomieszczenia mieszkalnego, w którym przebywała pokrzywdzona; pomocy przy wykonywaniu podstawowych zabiegów higienicznych, co skutkowało powstaniem stanu niedożywienia (wyniszczenia) i rozległych głębokich odleżyn IV stopnia”. A to wszystko w stosunku do osoby „nieporadnej z uwagi na brak możliwości swobodnego poruszania się i komunikowania z otoczeniem”.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Trzecia porażka Górnika Łęczna na swoim boisku. Baraże wciąż pod znakiem zapytania

Kapitalne widowisko w Łęcznej, ale bez happy endu dla Górnika. Podopieczni trenera Pavola Stano stworzyli sobie bardzo dużo okazji do strzelenia bramek przeciwko Stali Rzeszów, ale wykorzystali tylko jedną i przegrali 1:3. O tym czy zielono-czarni zagrają w barażach o PKO BP Ekstraklasę zadecyduje więc ostatni mecz sezonu w Tychach z tamtejszym GKS

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Bartosz Zmarzlik drugi w Grand Prix Niemiec, trzech żużlowców Orlen Oil Motoru w finale

Dwóch Polaków znalazło się w finale Grand Prix Niemiec, ale żaden z nich nie sięgnął po końcowy triumf. Bartosz Zmarzlik, podobnie jak tydzień temu w Warszawie zajął drugie miejsce. Tym razem lidera Orlen Oil Motoru wyprzedził… były żużlowiec lubelskiej ekipy Mikkel Michelsen.

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Katastrofalna sobota Orląt Spomlek, spadek przed meczem i dramatyczna porażka

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem meczu z Karpatami Krosno, piłkarze Orląt Spomlek musieli pogodzić się ze spadkiem do IV ligi. Powód? Wygrana Podhala Nowy Targ z Sokołem Sieniawa. Biało-zieloni mimo wszystko starali się pokonać rywala z Podkarpacia. Prowadzili od 35 minuty jednak w dramatycznych okolicznościach przegrali 1:2.

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Jeden gol wystarczył Janowiance, żeby wygrać z Górnikiem II Łęczna

Tym razem skromnie wygrała drużyna Ireneusza Zarczuka. Janowianka szybko strzeliła gola w spotkaniu z Górnikiem II Łęczna, ale skończyło się „tylko” wynikiem 1:0. Tym samym gospodarze zmniejszyli straty do lidera – Lewartu Lubartów zaledwie do jednego punktu. Rywale grają jednak swój mecz w niedzielę, ze Stalą Kraśnik.

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Świdniczanka postraszyła lidera, ale Wieczysta już świętuje awans

Wieczysta Kraków w sobotę wieczorem zapewniła sobie awans do II ligi. Drużyna Sławomira Peszki pokonała Świdniczankę 1:0. Korki od szampanów w „Grodzie Kraka” wystrzeliły jednak dopiero kilka godzin później, bo swój mecz przegrała druga w tabeli Siarka Tarnobrzeg, która uległa Wisłoce Dębica 1:2.

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Szczęściu czasem trzeba pomóc, czyli dwie różne połowy Lublinianki w meczu z Ładą Biłgoraj

Łada szybko odpowiedziała na porażkę w Janowie Lubelskim. Drużyna Pawła Babiarza w sobotę koncertowo rozpoczęła mecz z Lublinianką. Między 15, a 27 minutą gospodarze zdobyli trzy gole. I chociaż po przerwie mieli sporo problemów, to wygrali 3:1.

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat
LUBLIN
galeria

Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej ma już 60 lat

Z okazji 60-lecia istnienia wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechnika Lubelska przygotowała specjalny… mural. Na uroczystości rocznicowe stawili się nie tylko pracownicy i wykładowcy, ale też studenci i absolwenci z całej Polski.

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino
galeria

Salut Artyleryjski w 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino

W Lublinie uczczono wydarzenia z 18 maja 1944 roku pod Monte Cassino. To właśnie wtedy żołnierze 2.Korpusu Polskiego zdobyli klasztor na Monte Cassino. Tym samym umożliwiło Aliantom przełamanie Niemieckich linii obronnych we Włoszech i otwarcie drogi do wyzwolenia Rzymu. Polacy pokonali przeciwnika, przełamując pozycje, które przez prawie pół roku były niemożliwe do zdobycia dla wojsk alianckich. Z tej okazji w samo południe został oddany Salut Artyleryjski z historycznej armaty przeciwlotniczej Bofors z Muzeum Polskich Sił Zbrojnych w Lublinie.

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.
foto

Tak było na ostatniej imprezie w Helium! Zobaczcie zdjęcia.

Podczas ostatniej imprezy w Helium Club miał miejsce powrót lat 2000, gdy Beyoncé, Usher, Destiny's Child i inni rządzili listami przebojów! To była prawdziwa moc przebojów. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Piknik historyczno-wojskowy w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie

W sobotę w Szkole Podstawowej nr 57 w Lublinie, odbył się piknik historyczno-wojskowy z okazji 80. Bitwy o Monte Cassino. Podczas wydarzenia zaprezentowały się grupy rekonstrukcyjne, przy których odbył się pokaz artylerii, broni palnej i białej.

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem
Janów Podlaski

"Turyści nie są w stadninie intruzami". Gmina chce współpracować z nowym prezesem

Nowy wójt gminy Janów Podlaski chce ściślej współpracować ze stadniną. Szansą może być turystyka. A okazją do tego z pewnością będzie sierpniowa aukcja Pride of Poland. Za kilka dni upubliczniona będzie lista koni aukcyjnych.

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium