Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwa lata potrwa budowa nowej sali sportowej przy ul. Szkolnej w Lubartowie. W piątek samorządowcy, przedstawiciele wykonawcy oraz przyszli użytkownicy obiektu spotkali się, by wspólnie wmurować akt erekcyjny.
Zaangażowani w ideę troski o rozwój i zdrowie obecnych i przyszłych pokoleń mieszkańców Lubartowa, pragnąc uczcić moment rozpoczęcia budowy sali treningowej dla zasłużonej w mieście społeczności utytułowanych sportowców zrzeszonych w sekcjach: Taekwon-do, tenisa stołowego i kolarstwa Miejskiego Klubu Sportowego Lewart (...), a także członków, sympatyków i uczestników klubów sportowych działających na terenie miasta, spisujemy w dniu 22 marca 2024 r. niniejszy dokument - tak zaczyna się tekst aktu erekcyjnego, który został dzisiaj wmurowany w jedną ze ścian powstającej sali sportowej.
Dokument podpisali m.in. burmistrz miasta Krzysztof Paśnik, trener sekcji Teakwon-do lubartowskiego Lewartu Jerzy Jedut, a także Radosław Kiciński - przedstawiciel wojewody lubelskiego. W uroczystości jego wmurowania uczestniczył również starosta Tomasz Marzęda, przedsiębiorcy z firmy Budimak - wykonawcy zadania, lubartowscy urzędnicy, a także proboszcz parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, ks. Andrzej Sarna.
Budowa nowej sali sportowej dla lubartowskich sportowców z wymienionych wyżej sekcji z częścią usługową rozpoczęła się pod koniec zeszłego roku. Roboty zakończą się za dwa lata, wiosną roku 2026. Obiekt przy Szkolnej na os. Popiełuszki zastąpi wysłużony barak przy ul. Krzywe Koło. Koszt inwestycji to niecałe 9 mln zł.
