Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Praca

15 kwietnia 2002 r.
15:45
Edytuj ten wpis

Kruchy interes

Autor: Zdjęcie autora Jan Kasprzak
0 0 A A
- Rynek jajek jest już pełny - mówi Janusz Paluch, właściciel firmy "Dakar” mającej swoją siedzibę
- Rynek jajek jest już pełny - mówi Janusz Paluch, właściciel firmy \"Dakar” mającej swoją siedzibę

Janusz Paluch zaczynał od detalicznej sprzedaży na targu,
a teraz jest w trójce największych krajowych potentatów w hurtowym handlu jajkami. We wrześniu jego firma "Dakar”, działająca na giełdzie w podlubelskiej Elizówce, będzie obchodziła dziesięciolecie istnienia

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Nigdy nie myślałem, iż moją szansą na zrobienie interesu i źródłem utrzymania będą jajka - Janusz Paluch mówi te słowa ze śmiechem. I opowiada, jak to przed laty, w jesienny poranek, sprzedawał je po raz pierwszy na targu. Miał wówczas dwadzieścia kilka lat. - Tak się tego wtedy wstydziłem, że dostałem szczękościsku, a gdy obok przechodziły młode kobiety, uciekałem od klientów. Trwało to jednak krótko. Szybko zrozumiałem, że to towar jak każdy inny i przy jego sprzedaży obowiązuje profesjonalizm.
Tak jest do dzisiaj. Choć z niektórymi fermami współpracuje od lat, z każdej dostawy wybiera losowo kilka jajek, by w biurze sprawdzić ich jakość. Zwraca uwagę, czy ich skorupka ma odpowiednią porowatość, nie jest śliska, posiada jednolitą barwę. W jajku smażonym kontroluje, czy lekko urosło, żółtko nie zblakło, a z patelni dochodzi miły zapach.
- Lata praktyki i własne sposoby testowania sprawiły, że nie dam się oszukać. Bywa, że po takim badaniu zwracam całą partię dostawcy - mówi.
Start pana Janusza w dorosłe życie nie wskazywał, że będzie ono oparte na tak "kruchych”, a jednocześnie - jak się okazało - solidnych podstawach. Po ukończeniu w 1986 r. Zasadniczej Szkoły Żeglugi Śródlądowej w Kędzierzynie-Koźlu nie chciał być marynarzem słodkich wód. Powrócił więc do Lublina, potem wyjechał do Niemiec, gdzie imał się różnych zawodów. Przez cały czas uczył się w szkole języka niemieckiego, co po zdaniu egzaminu państwowego pozwoliło mu zostać tłumaczem w policji. Niedługo wytrwał: tęsknota, trudności w asymilacji, brak przyjaciół sprawiły, że w 1992 r. wrócił do kraju. Krótko pracował jako tłumacz w LSS, potem niemieckie doświadczenia przekazywał załodze nieistniejącej już społemowskiej piekarni przy ul. Dolnej Panny Marii. Dorabiał malując dachy w jednej z lubelskich spółdzielni mieszkaniowych. Za zarobione pieniądze kupił do spółki z bratem, za 14 mln ówczesnych zł, używaną nysę. Zaczęli handlować właśnie jajami. Po kilku latach brat poszedł w interesach własną drogą, a J. Paluch rozwinął firmę. Sprzedaż detaliczną rozszerzył na hurtową: otworzył dwa pawilony na targu przy ul. Pancerniaków. Teraz ma dwa boksy w Elizówce i tyleż punktów sprzedaży, klimatyzowany magazyn o pow. 60 mkw. oraz sześć specjalistycznych samochodów. Zatrudnia 20 osób, obraca blisko 30 milionami sztuk jaj rocznie.
- Jajka od naszych rodzimych farmerów mają już europejski standard. Termin ich ważności do spożycia wynosi 30 dni, ale jeśli ich nie sprzedam, zwracam je już po 14 dniach - mówi właściciel "Dakaru”. Dużo się też zmieniło w kwestii opakowań - kontynuuje. - Jeszcze dwa lata temu nie można było sprzedać jajek w opakowaniach detalicznych, dzisiaj jest to prawie 80 proc. obrotu. Nowoczesne sortownice producentów opuszcza 15 rodzajów wagowych jaj w 30 rożnych opakowaniach, przykładowo - w kartonowych lub plastykowych, z kodem kreskowym lub bez. Dla smakoszy są w ofercie nieco droższe jajka świeże, nie starsze niż jednodobowe.
Spory rozgłos przyniósł J. Paluchowi konkurs, którego uczestnicy, oprócz 16 nagród pieniężnych, mogą wygrać jedną główną - pracę w firmie "Dakar”. Z dotychczasowych pięciu zwycięzców zgłosiło się i podjęło pracę czterech. Laureat z ostatniego losowania jeszcze się nie zgłosił.
- Konkurs będzie trwać nadal - mówi jego pomysłodawca - bo zamierzam otwierać nowe punkty i będą mi potrzebni dobrzy nowi ludzie.

Pozostałe informacje

Przetarg na Lubelskie Centrum Piłki Nożnej rozstrzygnięty. Miasto wyda nieco więcej niż planowało

Przetarg na Lubelskie Centrum Piłki Nożnej rozstrzygnięty. Miasto wyda nieco więcej niż planowało

Urząd Miasta w Chełmie rozstrzygnął dzisiaj przetarg na budowę Lubelskiego Centrum Piłki Nożnej. Ratusz na inwestycję w ramach, której przebudowany zostanie Stadion Miejski przy ul. Szwoleżerów, a także powstaną trzy boiska treningowe: przy stadionie, Zespole Szkół Budowlanych i Geodezyjnych oraz Medycznym Studium Zawodowym (kryte balonem) wyda blisko 6 milionów złotych więcej niż planował.

Burmistrz obiecuje aquapark, ale zacznie od oświaty
Łęczna

Burmistrz obiecuje aquapark, ale zacznie od oświaty

Leszek Włodarski, nowy-stary burmistrz Łęcznej, przedstawił długą listę inwestycji w nowej kadencji. Czy uda mu się je zrealizować?

Pożar tartaku w Izbicy. Interweniowali strażacy

Pożar tartaku w Izbicy. Interweniowali strażacy

Strażacy przeprowadzili sprawną akcję gaśniczą. Spłonęła część budowlanej konstrukcji.

Hektary nad Klukówką czekają. Lasy Państwowe: Pierwszy krok należy do miasta

Hektary nad Klukówką czekają. Lasy Państwowe: Pierwszy krok należy do miasta

Do miasta ma trafić obszar dawnych stawów hodowlanych nad Klukówką. Takie obietnice padły tuż przed wyborami samorządowymi. Lasy Państwowe odpowiadają jednak, że pierwszy krok należy do samorządu.

Prezydent Zamościa wziął się za miejskie spółki. Poważne zmiany w radach nadzorczych

Prezydent Zamościa wziął się za miejskie spółki. Poważne zmiany w radach nadzorczych

Mówił, że zarządzanie niektórymi miejskimi spółkami mu się nie podoba. Na razie ich prezesi odwołani nie zostali, ale w radach nadzorczych Rafał Zwolak, prezydent Zamościa zmiany już wprowadził. I to poważne.

Koalicja zawiązana. Krówczyński szefem rady, Szumiec wiceburmistrzem
galeria

Koalicja zawiązana. Krówczyński szefem rady, Szumiec wiceburmistrzem

Podczas pierwszej sesji nowej kadencji rady miasta przetestowana została uformowana dzień wcześniej koalicja, która wybrała prezydium. Na czele lubartowskiej rady stanął Tomasz Krówczyński z komitetu Wspólnoty Lubartowskiej. Zastępcą burmistrza został Radosław Szumiec.

Fałszywe oregano zalało rynek. To najczęściej podrabiana przyprawa w UE

Fałszywe oregano zalało rynek. To najczęściej podrabiana przyprawa w UE

Ta aromatyczna przyprawa, zawierająca bogactwo witamin i służąca jako środek leczniczy jest ostatnio często podrabiana. Jak rozpoznać fałszywkę?

Krytykowali PiS, a teraz zawiązali „porozumienie” ze starostą. Kto „ograł wszystkich”?

Krytykowali PiS, a teraz zawiązali „porozumienie” ze starostą. Kto „ograł wszystkich”?

Nazywają to porozumieniem programowym. We władzach powiatu radzyńskiego doszło do nietypowego sojuszu PiS z komitetem bezpartyjnego Jakuba Jakubowskiego, który wcześniej działania polityków tej partii krytykował choćby w mieście. Niektórzy radni powiatowi czują się oszukani.

Orlęta Spomlek jeszcze broni nie składają, w sobotę chcą przerwać złą passę

Orlęta Spomlek jeszcze broni nie składają, w sobotę chcą przerwać złą passę

Jeżeli w Radzyniu Podlaskim marzą jeszcze o utrzymaniu, to w sobotę muszą przerwać serię czterech porażek z rzędu. Orlęta Spomlek podejmą Czarnych Połaniec (godz. 17). Niestety, Tomasz Złomańczuk do końca sezonu nie będzie mógł skorzystać z dwóch ważnych zawodników ofensywnych.

Wystraszony pies uwięziony w worku. Odnalazły go dzieci

Wystraszony pies uwięziony w worku. Odnalazły go dzieci

Porzucony i przestraszony pies został odnaleziony obok stawu w miejscowości Minkowice. Policja ustala szczegóły i prosi o pomoc, jeśli ktoś zna sprawcę.

Mikołaj Raczyński (Wisła Puławy): Mam nadzieję, że się utrzymamy, a resztę zrobi zarząd

Mikołaj Raczyński (Wisła Puławy): Mam nadzieję, że się utrzymamy, a resztę zrobi zarząd

Po efektownej wyjazdowej wygranej z Radunią Stężyca, Wisła Grupa Azoty w sobotę zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem II Lubin (godz. 16).

Bomby jadą na poligon. Mieszkańcy mogą wrócić do domów
galeria

Bomby jadą na poligon. Mieszkańcy mogą wrócić do domów

Saperzy zakończyli prace przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej. Ewakuowani mieszkańcy mogą wrócić do domów.

Kolejne protesty w regionie. Tym razem rolnicy strajkują w 4 powiatach w regionie

Kolejne protesty w regionie. Tym razem rolnicy strajkują w 4 powiatach w regionie

Protesty trwają na terenie powiatów chełmskiego, hrubieszowskiego, krasnostawskiego i zamojskiego. Tam można spodziewać się utrudnień w ruchu.

Słoneczna prognoza pogody
Pogoda na weekend
film

Słoneczna prognoza pogody

Jak co weekend przedstawiamy prognozę pogody dla Lubelszczyzny. Tradycyjnie przygotowali ją meteorolodzy z Instytutu Nauk o Ziemi i Środowisku UMCS. Prezentuje Gabriela Szewczyk.

Górnik Łęczna jedzie po trzy punkty na Konwiktorską

Górnik Łęczna jedzie po trzy punkty na Konwiktorską

Walczący wciąż o miejsce w strefie barażowej Górnik Łęczna w niedzielny wieczór (godz. 18) zagra na wyjeździe z Polonią Warszawa. Jeśli zielono-czarni nadal marzą o PKO BP Ekstraklasie, to muszą ze stolicy przywieźć komplet punktów.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium