Lublin. Przedszkole przeniesie się do liceum

Przedszkole nr 26 przestało działać przy Rynku wskutek kontroli straży pożarnej, która uznała, że kamienica nie spełnia wymogów przeciwpożarowych. Placówka przeniosła się do tymczasowej siedziby wynajętej przy odległej ul. Dożynkowej, dokąd dzieci dowożone są miejskim autobusem odjeżdżającym z pl. Zamkowego.

– Mamy już świadomość, że nadal będziemy dowozić tam dzieci – przyznaje Mariusz Banach, zastępca prezydenta Lublina, który stwierdza, że przedszkole nie powróci już do staromiejskiej kamienicy wynajmowanej przez miasto od prywatnych właścicieli. – Przystosowanie tego budynku do wymogów przeciwpożarowych jest rzeczą niemożliwą, ponieważ jest to kamienica objęta ochroną konserwatorską. Trzeba by było przebudować klatkę schodową, co jest niemożliwe.

Przedszkole pozostanie na ul. Dożynkowej do czasu przygotowania nowej, docelowej siedziby. Ma ona być stworzona na parterze budynku przy ul. Farbiarskiej, w którym mieści się VII Liceum Ogólnokształcące. Przygotowania do przebudowy, na razie formalne, już się zaczęły.

– Jesteśmy na etapie decyzji dotyczącej wymogów przeciwpożarowych, która musi być uzgodniona z Komendą Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej. Myślę, że już na początku czerwca ostro ruszy projektowanie – mówi Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta Lublin.

– Prac budowlanych, wbrew pozorom, będzie sporo, bo np. każdej grupie trzeba zapewnić szatnie, trzeba stworzyć place zabaw, będzie dużo przestawiania ścianek działowych, do wymiany będzie też instalacja elektryczna – wylicza Dziuba, ale zastrzega, że same prace budowlane nie powinny potrwać zbyt długo. – Maksymalnie od czterech do pięciu miesięcy.

Kiedy dzieci trafią na Farbiarską?

– Plany są takie, że od września przyszłego roku – informuje Banach. – Chcemy tu przenieść dwa przedszkola: z Rynku oraz z ul. Bronowickiej. Utworzymy w ten sposób duże, dziewięciooddziałowe przedszkole.