Krew jest potrzebna cały czas, a przez pandemię, kiedy jej ilość w bankach spadła - jeszcze bardziej. Puławianie, którzy regularnie wspierają polskie krwiodawstwo, otrzymali odznaki za zasługi. Przyznano je niemal 130 osobom. Najlepsi z nich oddali co najmniej 20 litrów.
Żeby oddać 20 litrów lub więcej, przy maksymalnym jednorazowym ubytku 450 ml, potrzeba co najmniej 45 podejść. Przy czym, ze względów zdrowotnych, nie należy robić tego częściej niż 6 razy w ciągu roku w przypadku mężczyzn, lub 4 - w przypadku kobiet. W powiecie puławskim oraz jego najbliższych okolicach nie brakuje osób, które taki wyczyn mają już za sobą.
Honorowi dawcy zrzeszają się w lokalnych klubach i zakładach pracy, m.in. w Zakładach Azotowych, INS, Biowecie. Najlepsi z nich podczas gali, którą 5 listopada zorganizował puławski PCK przy wsparciu Medycznego Studium Zawodowego w Puławach, odebrali odznaki "Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu”. Odznaczenia tej rangi oraz legitymacje odebrali: Robert Łopata, Dawid Michałek, Piotr Rusek, Norbert Sulima oraz Paweł Krzysztof Ulanowski.
Pozostali dawcy również mają powody do dumy. Za oddanie co najmniej 18 litrów krwi (15 wśród kobiet) odznaki pierwszego stopnia przyznano 20 osobom. Za przekroczenie 12 litrów (lub 10 w przypadku kobiet), na odznaki drugiego stopnia zasłużyło 38 mieszkańcom regionu. Trzeci, najniższy stopień odznaczenia, za przekroczenie 6 litrów (lub 5), przyznano natomiast 69 dawcom.
Jedną z osób wspierających krwiodawstwo jest wiceprezes zarządu rejonowego PCK w Puławach, Rafał Matejka. - Oddaję krew bo chcę pomagać. Chcę ratować ludziom życie. Traktuje to jak misję, czerpię z tego ogromną satysfakcję - tłumaczy.
Niestety, nawet mimo takich postaw, zapasy krwi są niewystarczające. - W szpitalach bardzo brakuje krwi, a nasze zapasy są na wyczerpaniu. W szczególności zapraszamy dawców z grupami 0 oraz A, a także ozdrowieńców - apeluje w komunikacie z poniedziałku Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie.
Żeby pozyskać jak najwięcej krwi, cały czas organizowane są zbiórki terenowe. We wtorek krew pobierano w remizie OSP w Gołębiu. W akcji "Oddaj z nami krew dla Niepodległej" wzięło udział 33 dawców, którzy oddali łącznie prawie 15 litrów krwi. Wśród nich znalazło się wielu druhów z miejscowej, ochotniczej straży.