Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Psy i koty z puławskiego schroniska w grudniu otrzymają karmę wysokiej jakości - prezent od wszystkich, którzy wezmą udział w rozpoczynającej się zbiórce
(fot. fot. rs (archiwum))
Central Park Bistro i Bistro u Kucharek to puławskie restauracje, które rozpoczęły zbiórkę mokrej karmy dla zwierząt ze schroniska przy ul. Komunalnej. Inicjatorzy liczą na to, że do końca listopada uda się zgromadzić nawet tonę dobrej jakości pożywienia. Na darczyńców czekają niespodzianki.
- Akcja jest prosta, zbieramy karmę dla psów i kotów z puławskiego schroniska. Pamiętajmy, aby była ona dobrej jakości ponieważ wiele zwierzaków jest starszych lub mocno schorowanych, a tanie, marketowe karmy w większości są pozbawione wartości odżywczych - tłumaczy Mateusz Okomski, menedżer restauracji Central Park Bistro w Puławach, pomysłodawca tego charytatywnego przedsięwzięcia.
Osoby, które chcą pomóc mogą przynosić karmę bezpośrednio do restauracji CP Bistro przy Centralnej 10. - Wszyscy, którzy to zrobią, otrzymają od nas prezenty niespodzianki - zapowiada Okomski, który zachęca puławian do udostępniania informacji o zbiórce na swoich profilach w mediach społecznościowych. - Chciałbym, żeby jak najwięcej osób usłyszało i zaangażowało się w akcję. W końcu działamy w szczytnym, lokalnym celu - podkreśla restaurator.
Do zbiórki przyłączyło się 5 puławskich szkół: SP nr 1 im. T. Kościuszki, ZSO nr 1 im. KEN, SP nr 11 im. H. Sienkiewicza, a także ZS nr 1 im. S. Sempołowskiej i ZS nr 3 im. M. Dąbrowskiej. Partnerami akcji zostały także puławska fundacja "Przyjazna Łapa" oraz przychodnia weterynaryjna "Animal-WET". Karmę, którą uda im się zebrać, do CP Bistro zawiozą taksówki "Elmo".
Zbiórka potrwa do końca listopada. Przekazanie karmy do schroniska przy ul. Komunalnej odbędzie się na początku grudnia, prawdopodobnie w Mikołajki. - Mam nadzieję, że uda nam się wspólnie uzbierać minimum tonę karmy dla psiaków - przyznaje Mateusz Okomski. Jak zaznacza, zbiórka dotyczy żywności dla zwierząt, a nie pieniędzy na ten cel.
