Radomiak – Motor Lublin 3:3. Wyrównali w ostatniej chwili

Początek spotkania należał jednak do gospodarzy. Szybko o gola mogli się pokusić: Mateusz Radecki i Muhammad Cande, ale dzięki ofiarnym wślizgom Marcina Michoty żółto-biało-niebiescy uratowali się przed stratą bramki.

Niestety, pierwszoligowiec między 14, a 18 minutą i tak zaliczył dwa trafienia. Najpierw Leandro huknął do siatki z dystansu. A kilka chwil później Meik Karwot głową sfinalizował dośrodkowanie Miłosza Kozaka. Radomiak długo się jednak nie cieszył z bezpiecznego prowadzenia. Już w 23 minucie Krzysztof Ropski zdobył kontaktową bramkę. I tym samym podtrzymał bardzo dobrą passę, bo to trzeci mecz z rzędu, w którym „Ropa” wpisał się na listę strzelców. Jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził za to Szymon Rak, po strzale głową.

W drugiej odsłonie trener Saganowski wymienił praktycznie cały skład. Rywale grali raczej jedną jedenastką, bo wieczorem czeka ich jeszcze jeden sparing – z Orlętami Spomlek Radzyń Podlaski. Mimo wszystko, to gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie. Tuż przed godziną gry Radecki w zamieszaniu pod bramką Motoru okazał się najsprytniejszy i to on pokonał Seweryna Kiełpina.

Ostatnie słowo należało jednak do ekipy z Lublina. A konkretnie do Adama Nowaka, który pojawił się na boisku w 65 minucie. A w 90 ustalił rezultat na 3:3.

W niedzielę kolejnym rywalem Motoru będzie Legia II Warszawa.

Radomiak Radom – Motor Lublin 3:3 (2:2)

Bramki: Leandro (14), Karwot (18), Radecki (59) – Ropski (23), Rak (41), Nowak (90).

Radomiak: Kochalski – Jakubik, Bodzioch, Świdzikowski, Cande (65 Pankowski), Leandro (35 Banach), Kaput (70 Stępień), Karwot, Radecki, Kozak, Sokół.

Motor, I połowa: Madejski – Michota, Wawszczyk, Grodzicki, Moskwik, Wójcik, Kumoch, Duda, Darmochwał, Rak, Ropski. II połowa: Kiełpin – M. Król, Łukasik, Cichocki, zawodnik testowany, Kunca, Duda (65 Janiszek), Darmochwał (65 Nowak), Kumoch, Jagodziński, Świderski.