Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Parczew

30 lipca 2020 r.
16:48

Rodzice Elizy zbierają na jej leczenie. Walczą też o zadośćuczynienie od szpitala w Parczewie

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
71 0 A A
Mała Eliza cierpi na szereg chorób
Mała Eliza cierpi na szereg chorób (fot. archiwum prywatne )

Eliza miała być zdrowym dzieckiem. – Jednak dramat, jaki rozegrał się na sali porodowej szpitala w Parczewie sprawił, że jest dzieckiem niepełnosprawnym, a jej przyszłość stoi pod znakiem zapytania – mówi Natalia Wójcik, mama dziewczynki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sprawę jako pierwsi ujawnili reporterzy programu „Uwaga!” TVN. – Przez błędy i zaniedbania personelu medycznego Eliza przez całe życie będzie potrzebowała opieki. Jej stan ciągle się pogarsza, badania pokazują, że degeneracja mózgu postępuje – opowiada młoda mama. Dziewczynka urodziła się w maju i już wiadomo, że cierpi na szereg chorób, m.in. ma padaczkę, encefalopatię niedotlenieniowo–niedokrwienną, wodogłowie, niedosłuch, problemy ze wzrokiem. – Mózg Elizki pracuje jedynie w 30 procentach, ma też duże problemy z napięciem mięśniowym– zaznacza pani Natalia.  

Ale rodzice nie poddają się. Ruszyli z internetową zbiórką. Na początek chcą zebrać 100 tys. zł. – To koszt terapii komórkami macierzystymi, która może dać szansę na regenerację uszkodzonego mózgu córki. To być może pozwoli częściowo odzyskać jej sprawność – tłumaczy matka. Terapia składa się z pięciu podań komórek, a każde z nich to koszt ok. 18 tys. zł. Ale to tylko wycinek potrzeb dziewczynki. – Mała potrzebuje ciągłej rehabilitacji, leków. Poza tym, jeździmy teraz od lekarza do lekarza w poszukiwaniu pomocy – dodaje kobieta. – Niektórzy lekarza z miejsca skreślają naszą córkę. A na leczenie za granicą nas nie stać – przyznaje nasza rozmówczyni, ale do samego momentu porodu nie chce wracać.

Jednak w programie „Uwaga!” TVN pani Natalia opowiadała, że jej ciąża przebiegała prawidłowo. Była pod opieką lekarza z Lublina i tam zamierzała urodzić. Ale z powodu pandemii i rozpoczętej przed terminem akcji porodowej, musiała jednak pojechać do najbliższego szpitala w Parczewie.

Tam poród się skomplikował. – Położna naprawdę się starała. Lekarz się ze mnie śmiał. Powiedział coś w stylu: Chciałaś dziecko? Umiałaś je zrobić? To teraz masz – relacjonowała w programie TVN Wójcik. Eliza dostała zero punktów w skali Apgar i przez trzy tygodnie walczyła o życie.

Po tych wydarzeniach, rodzice zawiadomili prokuraturę, o pomoc zwrócili się też do prawników. – Śledztwo jest na początkowym etapie, będziemy badali, czy doszło do narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – podkreśla prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Prokuratura powoła biegłych, będzie sprawdzać dokumentację medyczną i przesłuchiwać świadków. Do tej pory nikomu nie postawiono zarzutów.

Tymczasem, dyrekcja parczewskiego szpitala zapewnia, że również pracuje nad wyjaśnieniem okoliczności związanych z porodem pani Natalii. – W pełni współpracujemy w tym zakresie z prokuraturą, która prowadzi postępowanie wyjaśniające w tej sprawie– zaznacza Janusz Hordejuk dyrektor szpitala. – Zapewniam, że naszym naczelnym celem jest ochrona praw pacjenta. Aktualnie niemożliwe jest udzielenie dalszych informacji w przedmiotowej sprawie. Niemniej jednak zapewniam, że w przypadku ujawnienia jakichkolwiek nieprawidłowości w działaniu personelu medycznego w związku z pobytem pacjentki i jej córki w szpitalu, personel ten zostanie pociągnięty do odpowiedzialności– podkreśla Hordejuk.

W tej sprawie, poza postępowaniem karnym, toczy się również postępowanie cywilne. – Będziemy domagać się zadośćuczynienia, odszkodowania i renty dla dziewczynki. Koszty leczenia i rehabilitacji tak bardzo poszkodowanych dzieci są ogromne i mogą sięgać nawet kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Jest też szansa na wywalczenie renty dla dziecka na czas trwania procesu – mówi adwokat Joanna Lazer z kancelarii Lazer & Hudziak, która wraz ze swoją wspólniczką prowadzi sprawę. – Rodzice Elizy mają też swoje roszczenie do sądu o zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych, za zerwane więzi z dzieckiem. Gdy dziecko ma uszkodzony mózg i to w tak dużym zakresie, to nie będzie możliwe stworzenie z nim takiej więzi, którą rodzice mogliby stworzyć ze zdrowym dzieckiem – tłumaczy mecenas Małgorzata Hudziak z tej samej kancelarii. Jej zdaniem, podczas porodu zostały też naruszone prawa pacjenta. – Z tego tytułu również można dochodzić zadośćuczynienia. Kluczowe dla tego typu spraw są opinie biegłych, na które niestety w dzisiejszych realiach czeka się nawet rok – dodaje mecenas Hudziak.

Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia grozi do pięciu lat więzienia. Leczenie małej Elizy można wesprzeć na portalu Zrzutka.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Prezydent Zamościa wziął się za miejskie spółki. Poważne zmiany w radach nadzorczych

Prezydent Zamościa wziął się za miejskie spółki. Poważne zmiany w radach nadzorczych

Mówił, że zarządzanie niektórymi miejskimi spółkami mu się nie podoba. Na razie ich prezesi odwołani nie zostali, ale w radach nadzorczych Rafał Zwolak, prezydent Zamościa zmiany już wprowadził. I to poważne.

Koalicja zawiązana. Krówczyński szefem rady, Szumiec wiceburmistrzem
galeria

Koalicja zawiązana. Krówczyński szefem rady, Szumiec wiceburmistrzem

Podczas pierwszej sesji nowej kadencji rady miasta przetestowana została uformowana dzień wcześniej koalicja, która wybrała prezydium. Na czele lubartowskiej rady stanął Tomasz Krówczyński z komitetu Wspólnoty Lubartowskiej. Zastępcą burmistrza został Radosław Szumiec.

Fałszywe oregano zalało rynek. To najczęściej podrabiana przyprawa w UE

Fałszywe oregano zalało rynek. To najczęściej podrabiana przyprawa w UE

Ta aromatyczna przyprawa, zawierająca bogactwo witamin i służąca jako środek leczniczy jest ostatnio często podrabiana. Jak rozpoznać fałszywkę?

Krytykowali PiS, a teraz zawiązali „porozumienie” ze starostą. Kto „ograł wszystkich”?

Krytykowali PiS, a teraz zawiązali „porozumienie” ze starostą. Kto „ograł wszystkich”?

Nazywają to porozumieniem programowym. We władzach powiatu radzyńskiego doszło do nietypowego sojuszu PiS z komitetem bezpartyjnego Jakuba Jakubowskiego, który wcześniej działania polityków tej partii krytykował choćby w mieście. Niektórzy radni powiatowi czują się oszukani.

Orlęta Spomlek jeszcze broni nie składają, w sobotę chcą przerwać złą passę

Orlęta Spomlek jeszcze broni nie składają, w sobotę chcą przerwać złą passę

Jeżeli w Radzyniu Podlaskim marzą jeszcze o utrzymaniu, to w sobotę muszą przerwać serię czterech porażek z rzędu. Orlęta Spomlek podejmą Czarnych Połaniec (godz. 17). Niestety, Tomasz Złomańczuk do końca sezonu nie będzie mógł skorzystać z dwóch ważnych zawodników ofensywnych.

Wystraszony pies uwięziony w worku. Odnalazły go dzieci

Wystraszony pies uwięziony w worku. Odnalazły go dzieci

Porzucony i przestraszony pies został odnaleziony obok stawu w miejscowości Minkowice. Policja ustala szczegóły i prosi o pomoc, jeśli ktoś zna sprawcę.

Mikołaj Raczyński (Wisła Puławy): Mam nadzieję, że się utrzymamy, a resztę zrobi zarząd

Mikołaj Raczyński (Wisła Puławy): Mam nadzieję, że się utrzymamy, a resztę zrobi zarząd

Po efektownej wyjazdowej wygranej z Radunią Stężyca, Wisła Grupa Azoty w sobotę zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem II Lubin (godz. 16).

Bomby jadą na poligon. Mieszkańcy mogą wrócić do domów
galeria

Bomby jadą na poligon. Mieszkańcy mogą wrócić do domów

Saperzy zakończyli prace przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej. Ewakuowani mieszkańcy mogą wrócić do domów.

Kolejne protesty w regionie. Tym razem rolnicy strajkują w 4 powiatach w regionie

Kolejne protesty w regionie. Tym razem rolnicy strajkują w 4 powiatach w regionie

Protesty trwają na terenie powiatów chełmskiego, hrubieszowskiego, krasnostawskiego i zamojskiego. Tam można spodziewać się utrudnień w ruchu.

Słoneczna prognoza pogody
Pogoda na weekend
film

Słoneczna prognoza pogody

Jak co weekend przedstawiamy prognozę pogody dla Lubelszczyzny. Tradycyjnie przygotowali ją meteorolodzy z Instytutu Nauk o Ziemi i Środowisku UMCS. Prezentuje Gabriela Szewczyk.

Górnik Łęczna jedzie po trzy punkty na Konwiktorską

Górnik Łęczna jedzie po trzy punkty na Konwiktorską

Walczący wciąż o miejsce w strefie barażowej Górnik Łęczna w niedzielny wieczór (godz. 18) zagra na wyjeździe z Polonią Warszawa. Jeśli zielono-czarni nadal marzą o PKO BP Ekstraklasie, to muszą ze stolicy przywieźć komplet punktów.

Mniej czy więcej niż poprzednicy? Wiemy, ile zarobi wiceprezydent Zamościa

Mniej czy więcej niż poprzednicy? Wiemy, ile zarobi wiceprezydent Zamościa

Nieco mniej, niż poprzedniczka na identycznym stanowisku, ale więcej niż drugi z wiceprezydentów za czasów Andrzeja Wnuka ma zarabiać Marek Kudela, pierwszy zastępca Rafała Zwolaka, nowego prezydenta Zamościa.

Zgłosili wypadek, bo chcieli podwózkę radiowozem do domu

Zgłosili wypadek, bo chcieli podwózkę radiowozem do domu

Na pomysł wpadli dwaj mieszkańcy gminy Niedźwiada. Upili się, położyli się na jezdni i pozorowali potrącenie, bo chcieli mieć podwózkę do domu radiowozem.

Jak wybrać, wymienić i dbać o wentyle rowerowe?

Jak wybrać, wymienić i dbać o wentyle rowerowe?

Wentyle w rowerze to nie tylko małe metalowe czy plastikowe elementy. Są one niezbędne do utrzymania odpowiedniego ciśnienia powietrza w oponach, co bezpośrednio wpływa na komfort, wydajność i bezpieczeństwo jazdy.

Surowsza kara dla Anny K. za spowodowanie śmiertelnego wypadku

Surowsza kara dla Anny K. za spowodowanie śmiertelnego wypadku

Nie 8, ale 12 lat powinna spędzić w więzieniu Anna K., która będąc pijana spowodowała śmiertelny wypadek w Krasnymstawie – orzekł Sąd Apelacyjny w Lublinie, zaostrzając zaskarżony wyrok z pierwszej instancji. Postanowienie wydane w czwartek jest już prawomocne.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium