Start Regent-Pawłów wiosną chcę skutecznie powalczyć o utrzymanie

Dla beniaminka najtrudniejszy jest drugi sezon po awansie, czego boleśnie doświadczają podopieczni trenera Kamila Góry. Start-Regent nie ma powodów do zadowolenia. Po rundzie jesiennej zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i jest zagrożony spadkiem. Wprawdzie do 10. lokaty zajmowanej przez Frassatiego Fajsławice traci tylko trzy punkty, ale wiosną czeka drużynę z Pawłowa zacięta walka o utrzymanie. – Fakt, mieliśmy dużo zawodników. Był jednak inny problem. W podstawowej jedenastce jest dziewięciu wojskowych i dwóch policjantów. Poligon, służba, bardzo często stawały na przeszkodzie w udziale w meczach. Tak się składało, że ci piłkarze mogli wystąpić w spotkaniach z silnymi zespołami, z którymi i tak byliśmy bez szans, a brakowało ich w meczach z ekipami, w którymi powinniśmy wygrywać. Było też kilka spotkań przegranych minimalnie, różnicą jednej bramki. Po 2:3 ulegliśmy na wyjazdach Bratu Siennica Nadolna, Unii Rejowiec i Spółdzielcy Siedliszcze – wylicza prezes Startu-Regent Pawłów Grzegorz Mazurek.

Nie tylko rywalizacja na boisku nie jest po stronie zespołu z Pawłowa. Klub ma problemy z organizacją okresu przygotowawczego do rundy rewanżowej. – Pojawiły się kłopoty z możliwością treningów w hali. Ta w Rejowcu Osadzie zarezerwowana jest dla Unii Rejowiec. Z kolei ta w Rejowcu Fabrycznym należy do Miasta Rejowiec Fabryczny i trenuje tam IV-ligowa Sparta Rejowiec Fabryczny. My podlegamy pod Gminę Rejowiec Fabryczny i nie dało rady nic uzyskać u okolicznych samorządowców. W końcu udało nam się załatwić miejsce do treningów w małej hali w miejscowości Liszno. Mieliśmy także spore problemy z zaplanowaniem zajęć na orliku. Ostatecznie zakończyło się na orliku w Rejowcu Fabrycznym za 150 złotych za godzinę. Nasz klub nie jest zbyt bogaty. Na naszym przykładzie dokładnie sprawdza się powiedzenie, że biednemu wiatr w oczy wieje. Wszyscy rzucają nam kłody pod nogi. Już trzeci rok z rzędu przechodzimy takie problemy – ubolewa prezes Mazurek.

Mimo kłopotów we wtorek drużyna rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej. Zespół będzie trenował dwa razy w tygodniu, a w weekend rozgrywać mecze kontrolne. – Nikt z piłkarzy nie zadeklarował, że chce od nas odejść. Na pewno będziemy grać do końca rozgrywek walcząc o utrzymanie w lidze – zapowiada Mazurek.

Plan gier kontrolnych Startu-Regent Pawłów

8-9 lutego: Trawena Trawniki * 15-16 lutego: LKS Biskupice * 22-23 lutego: Znicz Siennica Różana * 29 lutego-1 marca: Vojsławia Wojsławice * 7-8 marca: Spółdzielca Siedliszcze * 14-15 marca: Zryw Gorzków * 21-22 marca: Błękit Cyców.