Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Piłka nożna

20 grudnia 2012 r.
17:31
Edytuj ten wpis

Górnik wróci do Łęcznej, a kibice na stadion przy Al. Jana Pawła II?

0 0 A A
Taki obrazek na stadionie przy Al. Jana Pawła II to obecnie wspomnienie przeszłości. Jest jednak sza
Taki obrazek na stadionie przy Al. Jana Pawła II to obecnie wspomnienie przeszłości. Jest jednak sza

GKS Bogdanka może znowu nazywać się Górnik Łęczna. Główny sponsor oczekuje jednak, że wcześniej kibice zdecydowanie zadeklarują potrzebę zmiany nazwy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
GKS Bogdanka ma nowego sponsora. Nowym partnerem finansowym klubu została kancelaria finansowa Ciuba&Partnerzy, która będzie wspierała finansowo "zielono-czarnych” przez najbliższe sześć miesięcy.

– Od kilku lat jestem związany z klubem z Łęcznej jako kibic. Cieszę się, że mogę wesprzeć klub na takim poziomie, jakie możliwości finansowe mamy – mówi Robert Ciuba, właściciel kancelarii.

– Skłoniło mnie do tego kilka faktów. To najwyżej notowany w Polsce klub z naszego regionu. Jeżeli ktoś mówi o Lubelszczyźnie, myśli o klubie z Łęcznej. Bardzo budujące jest, że głównym sponsorem jest kopalnia węgla, która bardzo mocno wspiera klub. Jako kibic, sympatyk, mam też ciche marzenie, że uda się wrócić do starej nazwy, bo ta furtka się otworzyła i mam nadzieję, że uda się to zrealizować – dodaje.

Ciuba nawiązał do wypowiedzi prezesa LW Bogdanka SA Zbigniewa Stopy, który podczas konferencji prasowej pod koniec listopada zadeklarował:

– Jeśli taka będzie wola kibiców i oczekiwania społeczne, to jesteśmy w stanie wrócić do tradycyjnej nazwy. Myślę, że nawet na początku przyszłego roku, tak żeby już w rundzie wiosennej zespół występował w I lidze jako Górnik Łęczna.

Na razie jeszcze Bogdanka

Od słów do czynów droga jest jednak daleka. Na razie żadne działania w kierunku powrotu Górnika do Łęcznej nie zostały jeszcze podjęte.

– Jako klub doświadczamy tego, iż LW "Bogdanka” SA jest firmą odpowiedzialną społecznie – dzięki temu możemy szkolić młodzież i dawać szansę wybijającym się juniorom zaistnienia w seniorskim futbolu. Ja liczę na to, że sprawa, która nurtuje sympatyków naszego klubu znajdzie szczęśliwe zakończenie – mówi Artur Kapelko, prezes GKS Bogdanka.

– Wiadomo, że piłka nożna to jest sport dla kibiców, gra się dla kibiców. My jako zarząd cieszymy się, że możemy pracować w klubie o takich tradycjach, budowanych przez lata. Jednocześnie zdajemy sobie doskonale sprawę, w jakiej kondycji jest sport na ścianie wschodniej. Jesteśmy skromną spółka, żyjącą ze sponsoringu kopalni, która daje 90 procent budżetu. Musimy to szanować i respektować. Staramy się zadowolić wszystkie osoby i podmioty, które są w jakikolwiek sposób związane z klubem. Nie jest tajemnicą, że jako sympatycy wszyscy mamy zbliżone marzenia. Zobaczymy jak to się wszystko potoczny. Bądźmy dobrej myśli, natomiast przed szczęśliwym zakończeniem całej sprawy, nie chcielibyśmy się wypowiadać – dodaje Kapelko.

Organem decyzyjnym w tej sprawie jest kopalnia, która za rządów prezesa Mirosława Tarasa uzależniła dalsze sponsorowanie klubu od zmiany nazwy na GKS Bogdanka, chcąc w ten sposób zapewnić sobie sukces marketingowy.

Górnik 1979 nie przestanie istnieć

Plany nie do końca się powiodły, bo choć sama nazwa "Bogdanka” z pewnością stała się bardziej rozpoznawalna, to od klubu odsunęli się najbardziej zagorzali kibice, którzy nie zaakceptowali nowej nazwy. Zaprotestowali zawieszając doping, a wkrótce potem przestali przychodzić na stadion i założyli własny klub – Górnik 1979 Łęczna, który w poprzednim sezonie przebił się z klasy B do A, a obecnie z powodzeniem w niej występuje.

Kopalnia chciałaby, żeby fani jednoznacznie określili swoje stanowisko.

– Czekamy na sygnał ze strony kibiców, że oni faktycznie chcą powrotu do starej nazwy. Na razie takiego nie dostaliśmy, a na pewno nie będziemy starali się nikogo uszczęśliwiać na siłę. Podtrzymuję deklarację, jeżeli fani wyrażą wolę powrotu na stadion po zmianie nazwy klubu, na wiosnę możemy grać jako Górnik – zapewnia Stopa.

Kibice na razie nie chcą komentować sprawy. – Nikt na ten temat z nami nie rozmawiał. Na tę chwilę nie ma takiego tematu – ucina Tomasz Płaza, prezes Górnik 1979.

Wiadomo jednak, że fani nie wrócą na stadion, jeśli klub nie spełni ich postulatów. Jednym z nich mogłoby być zagwarantowanie dalszego istnienia Górnikowi 1979, w którego powstanie fani włożyli bardzo dużo wysiłku i czasu.

– Na pewno nie będzie tak, że ten klub przestanie istnieć z dnia na dzień, wielu z nas poświęciło mu dwa lata swojego życia. Przyjemnie byłoby jednak wrócić na stadion przy Al. Jana Pawła II – przyznaje jeden z kibiców.

Piłkarze czekają na doping

Powrotu fanów bardzo chcieliby też piłkarze. Veljko Nikitović, który z klubem z Łęcznej związany jest od 2011 twierdzi, że to byłby najlepszy prezent na święta.

– Chciałbym, żeby to znowu był Górnik, a nie Bogdanka, żeby kibice znowu zasiedli na trybunie "B”. Nie ukrywam i nigdy nie ukrywałem, że bardzo brakuje nam ich dopingu. Co prawda w tym sezonie u siebie radzimy sobie jak na razie bardzo dobrze, ale przy wsparciu fanów byłoby jeszcze lepiej. W tej chwili jest taka sparingowa atmosfera – zauważa serbski kapitan "zielono-czarnych”.

32-letni Serb, który zdążył zapuścić już korzenie w Polsce, zdaje sobie jednak sprawę, że droga do porozumienia jest dość kręta. – Wiadomo, kibice mają teraz swój klub, którego nie chcą zostawić. Wierzę jednak, że uda się znaleźć kompromis i obie strony się dogadają. Mam nadzieję, że w nowym roku wszyscy będziemy Górnikami z Łęcznej. To najistotniejsza sprawa w tej chwili – kończy ulubieniec łęczyńskiej publiczności.

Pozostałe informacje

Niebezpieczna przejażdżka quadem. Siostry trafiły do szpitala

Niebezpieczna przejażdżka quadem. Siostry trafiły do szpitala

23-latka nie zapanowała nad ciężkim pojazdem i quad wpadł do rowu. Kierująca nim młoda kobieta i jej 14-letnia trafiły po tym zdarzeniu do szpitala.

Meteorolodzy ostrzegają: W pogodzie nadal niebezpiecznie

Meteorolodzy ostrzegają: W pogodzie nadal niebezpiecznie

Kolejny dzień z ostrzeżeniami meteorologów. Prognozują, że sobota w Lubelskiem będzie burzowa.

Po zderzeniu z pociągiem samochód został kompletnie zniszczony

Wjechał autem pod szynobus. Z samochodu została miazga

Do groźnego wypadku doszło wczoraj w gminie Milejów (pow. łęczyński). Osobowe auto zderzyło się z szynobusem.

Noc Kultury 2023
WYDARZENIE
1 czerwca 2024, 19:00
galeria

Noc Kultury 2024 już dzisiaj: To będzie noc pełna niespodzianek

Najbardziej ekscytujący i magiczny festiwal w Polsce już dzisiaj. Noc Kultury 2024 już od dzisiejszego wieczora, przez kilka godzin. Będą spektakle, spacery, film, warsztaty, instalacje artystyczne oraz koncerty. Podpowiadamy, na co warto się wybrać.

 Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu
Zdjęcia
galeria

Tak się bawi Lublin! Weekend na dachu

Wasza ulubiona letnia miejscówka - Przystań na dachu - jest już otwarta. Znajdziecie tam wakacyjny vibe i.... inne atrakcje. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin!

Ireneusz Baran zastąpi w roli trenera Tomasovii Marka Sadowskiego

Marek Sadowski kończy przygodę z Tomasovią. „Odmłodniałem o kilka ładnych lat”

Krótko, bo tylko kilka miesięcy trwała przygoda Marka Sadowskiego z Tomasovią. Doświadczony szkoleniowiec w zimie zgodził się pomóc drużynie z Tomaszowa Lubelskiego i poprowadził ją wiosną. Obie strony doszły jednak do porozumienia, żeby jeszcze przed końcem rozgrywek zakończyć współpracę. Miejsce „Sadka” zajmie teraz Ireneusz Baran.

Historia Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie na zdjęciach
Zdjęcia
galeria

Historia Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie na zdjęciach

W tym roku LAW w Dęblinie obchodzi 97-lecie istnienia. Zapraszamy do obejrzenia jubileuszowej fotogalerii, na której zobaczymy, jak dawniej wyglądała Akademia, szkolenie, obiekty oraz samoloty treningowe.

Piłkarze Motoru i Arki w niedzielę raczej nie będą musieli martwić się o poziom sędziowania

Motor w niedzielę zagra z Arką Gdynia. Sędzia z najwyższej półki

W piątek dowiedzieliśmy się, kto będzie prowadził finałowy mecz barażowy o awans do PKO BP Ekstraklasy. Motor Lublin zmierzy się w niedzielę na wyjeździe z Arką Gdynia. Sędzią głównym spotkania będzie doskonale znany kibicom nie tylko w Polsce Szymon Marciniak.

Grafiki Picassa na wystawie w Muzeum Zamojskim
5 czerwca 2024, 16:00

Grafiki Picassa na wystawie w Muzeum Zamojskim

Doświadczycie nie tylko wyjątkowych dzieł sztuki, ale także nowoczesnych rozwiązań multimedialnych, które sprawią, że ta wystawa będzie jeszcze bardziej inspirująca! - tak Muzeum Zamojskie zachęca do udziału w wernisażu i odwiedzenia wystawy grafik Pabla Picassa, które placówka udostępniać będzie przez najbliższy miesiąc.

Energooszczędne okna: Jak nowoczesna stolarka okienna pomaga obniżyć rachunki za ogrzewanie

Energooszczędne okna: Jak nowoczesna stolarka okienna pomaga obniżyć rachunki za ogrzewanie

Czy możliwe jest skuteczne ograniczenie kosztów związanych z ogrzewaniem domu? Współczesne okna charakteryzują się rewelacyjnymi właściwościami termoizolacyjnymi, które przekładają się na ograniczenie strat energii cieplnej i znaczne oszczędności na ogrzewaniu.

Moto.DW Diesel jeszcze nie zginął
WIDEO
film

Moto.DW Diesel jeszcze nie zginął

Dwa tygodnie szybko minęły. Dziś zapraszamy na drugi odcinek naszego nowego programu motoryzacyjnego Moto.DW. Dziś zajmiemy się sprawą zamykania w weekendy ulicy Królewskiej w Lublinie, sprawdzimy jak się spisuje Skoda Kodiaq ze starym, dobrym dieslem pod maską oraz zajmiemy się pamięcią mięśniową motocyklistów. Zapraszamy do oglądania.

Rodzice i szkoła nie zapłacą za wycieczki szkolne. Zrobi to ministerstwo

Rodzice i szkoła nie zapłacą za wycieczki szkolne. Zrobi to ministerstwo

Minister Edukacji ogłosił nowy program dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Uczniowie będą mogli wyjechać na 5-dniową wycieczkę szkolną, a ministerstwo pokryje 100 procent jej kosztów.

Zwycięzcy Olimpiady otrzymali nagrody

Miejsca na studiach w przyszłym roku mają już zapewnione

Wygrali indeksy na Politechnikę Lubelską. Chodzi o osiemnastu zwycięzców ogólnopolskiego etapu Olimpiady Zawodowej "Rok przed dyplomem” skierowanej do uczniów techników.

Kiedyś zboczyli z drogi, ale teraz chcą na nią wrócić. Jak studia zmieniają osadzonych w Areszcie

Kiedyś zboczyli z drogi, ale teraz chcą na nią wrócić. Jak studia zmieniają osadzonych w Areszcie

Kiedyś w życiu podwinęła im się noga i trafili do Aresztu Śledczego. Dzięki studiom mają szansę zmienić się i po wyjściu z aresztu planują przyszłość.

Wojciech Kamiński od piątku jest nowym trenerem koszykarzy z Lublina

Polski Cukier Start Lublin przedstawił nowego trenera

W piątek poznaliśmy nazwisko następcy Artura Gronka. W sezonie 24/25 Polski Cukier Start Lublin poprowadzi Wojciech Kamiński, ostatnio szkoleniowiec Legii Warszawa.

PKO BP EKSTRAKLASA
34. KOLEJKA

Wyniki:

Jagiellonia Białystok - Warta Poznań 3-0
Lech Poznań - Korona Kielce 1-2
Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2-1
ŁKS Łódź - Stal Mielec 3-2
Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze 1-0
Puszcza Niepołomice - Piast Gliwice 1-0
Radomiak Radom - Widzew Łódź 1-3
Ruch Chorzów - Cracovia 2-0
Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław 1-2

Tabela:

1. Jagiellonia 34 63 77-45
2. Śląsk 34 63 50-31
3. Legia 34 59 51-39
4. Pogoń 34 55 59-38
5. Lech 34 53 47-41
6. Górnik Z. 34 53 45-41
7. Raków 34 52 54-39
8. Zagłębie 34 47 43-50
9. Widzew 34 46 45-46
10. Piast 34 43 38-35
11. Stal 34 43 42-48
12. Puszcza 34 40 39-49
13. Cracovia 34 39 45-46
14. Korona 34 38 40-44
15. Radomiak 34 38 41-58
16. Warta 34 37 33-43
17. Ruch 34 32 38-55
18. ŁKS 34 21 34-75

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!