We wtorkowe popołudnie Górnik Łęczna powrócił do treningów. Piłkarze i sztab szkoleniowy pierwsze zajęcia w 2021 roku odbyli w klubowej hali
Pierwszy trening po blisko miesięcznej przerwie miał charakter wprowadzający. Po przerwie do klubu wrócili niemal wszyscy zawodnicy. Po kontuzjach treningi wznowili Karol Struski i Marcin Stromecki, a zabrakło jedynie Igora Korczakowskiego, który przechodzi rehabilitację. Z kolei Patryk Rojek i Jakub Zagórski otrzymali zgodę na poszukiwanie nowej drużyny. Obaj zawodnicy jesień 2020 roku spędzili w klubowych rezerwach.
Oprócz zawodników pierwszego zespołu na treningu nie zabrakło zdolnej młodzieży. Pod okiem trenera Kamila Kieresia we wtorek ćwiczyli także: Kamil Duda, Paweł Perdun, Szymon Zabłotny, Dawid Tkacz, a także Kacper Kocyła, Jakub Latała i Dorian Bronowicki.
Środa w Łęcznej przebiegnie pod kątem testów motorycznych, a następnie zawodnicy stopniowo będą wchodzić na coraz większe obciążenia trenując na własnych obiektach. Przed startem rundy wiosennej rozważano wyjazd na zgrupowanie, ale ze względu na panującą w kraju sytuację związaną z koronawirusem zrezygnowano z tej formy przygotowań.
Pierwszy mecz kontrolny Leandro i spółka zagrają już 16 stycznia. Wówczas ich rywalem na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Lubartowie będzie Stal Rzeszów. Później łęcznianie zmierzą się także z innym drugoligowcem – Pogonią Siedlce, a także trzecioligową Chełmianką Chełm. Ponadto Górnicy mają rozegrać jeszcze dwa mecze kontrolne. Rywale są w trakcie ustalania.
Wyróżnienie od PZPN
Polski Związek Piłki Nożnej wyróżnił Zbigniewa Związko – kierownika ds. bezpieczeństwa Górnika Łęczna – okolicznościowym pucharem. Jest to nagroda z podkreślająca zaangażowanie w troskę o bezpieczeństwo kibiców. – Co prawda wyróżnienie PZPN poniekąd ma charakter indywidualny, ale związane jest pracą na rzecz Górnika. Dlatego dziękuję szczególnie tym wszystkim osobom, którzy współpracowały ze mną podczas organizacji i zabezpieczenia meczów piłki nożnej – mówi Związko. – Cieszy fakt, że pan Zbigniew został doceniony przez PZPN. Choć praca pana Zbigniewa nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, jest ona bardzo ważna dla funkcjonowania naszego zespołu. Bardzo doceniamy jego wkład w rozwój klubu – dodał Piotr Sadczuk, prezes Górnika.