Avia Świdnik ma już libero, teraz czeka na środkowego

Nowym libero Avii został już Mateusz Majcherek. Siatkarz podpisał z klubem roczny kontrakt. Przez ostatni rok Majcherek grał w Jokerze Piła, z którym został zdegradowany do II ligi.

Wcześniej bronił barw Ósemki Siedlce. Jest wychowankiem Metra Warszawa. 21-letni zawodnik już pod koniec ostatniego sezonu był w kręgu zainteresowań „żółto-niebieskich”.

– Mateusz jest niezły w przyjęciu i grze w obronie, a to ważne atuty libero – tłumaczy Zbigniew Biały, członek zarządu Avii.

Majcherek to już trzeci wychowanek stołecznego klubu, który wylądował w Avii. Wcześniej na grę w Świdniku zdecydowali się atakujący Damian Studziński (19 lat, 198 cm wzrostu) i przyjmujący Wojciech Biernat (19 lat, 195 cm).

Kibice Avii zobaczą też w nowym sezonie rozgrywającego Łukasza Wasąga z Farta Kielce oraz środkowego Michała Stępnia ze Ślepska Suwałki. Pierwszy to 20-latek, wychowanek UKS Międzyrzec Podlaski. Siatkarz mierzy 190 cm. W zakończonym sezonie występował z Fartem w rozgrywkach Młodej PlusLigi.

Mocnym punktem na środku bloku powinien być doświadczony Michał Stępień (25 lat, 200 cm). To były gracz Jastrzębskiego Węgla. Przez ostatni rok środkowy był kolegą z zespołu byłego atakującego Avii Dominika Wójcickiego. – Tak klasowy zawodnik spokojnie powinien być wzmocnieniem na tej pozycji – przekonuje Biały.

II-ligowiec prowadzi teraz zaawansowane rozmowy z Mateuszem Nożewskim, środkowym AKS V LO Rzeszów, grającym też w PlusLidze z Asseco Resovią, aktualnym mistrzem Polski. To dobrze zapowiadający się siatkarz (201 cm), który 28 lipca skończy 21 lat.

– Negocjujemy z menadżerem zawodnika. Szczegóły już omówiliśmy. Czekamy na decyzję siatkarza. Są duże szanse, że Mateusz w nowym sezonie będzie występował w naszym zespole – tłumaczy Biały.
– Mateusz potrafi fajnie współpracować z zespołem.

Jego atutem jest pracowitość. Posiada zmysł blokowania, a tego nie można wyćwiczyć na treningach. To ważna zaleta w przypadku środkowych. Nieźle radzi sobie w piłkach sytuacyjnych. Niewielu o tym wie, że jest graczem uniwersalnym. Dawaliśmy mu szansę występów na pozycji atakującego. Z tej roli wywiązywał się nieźle – chwali swojego podopiecznego Artur Łoza, trener AKS V LO Rzeszów.

Co na to wszystko sam zawodnik? – Rozmowy są w toku. Nie ukrywam, że kierunek świdnicki jest ciekawy. Potrzebuję czasu na podjęcie ostatecznej decyzji. Sądzę, że powinno to nastąpić w ciągu tygodnia – tłumaczy Mateusz Nożewski.