Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SIATKÓWKA

11 marca 2012 r.
20:05
Edytuj ten wpis

Avia Świdnik prowadzi z Karpatami Krosno 2-0, dwie porażki AZS Politechniki

Autor: Zdjęcie autora (grom)
0 1 A A
Fragment sobotniego meczu w Świdniku (MACIEJ KACZANOWSKI)
Fragment sobotniego meczu w Świdniku (MACIEJ KACZANOWSKI)

W sobotę świdniczanie potrzebowali godziny by udowodnić swoją wyższość nad zespołem z Podkarpacia. Avia wbiła w parkiet trzeci zespół sezonu zasadniczego mocnym serwisem. Do tego dołożyła skuteczny blok, często pojedynczy, w wykonaniu Michała Baranowskiego czy Rafała Gosika. Nieźle w tym elemencie radzili też sobie Jakub Kaźmierski i Wojciech Pawłowski.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Początek pierwszego seta pokazał ogromną motywację gospodarzy i wiarę w końcowy sukces.

– To dopiero początek naszej walki o pierwsze miejsce w grupie i wejście do turnieju finałowego mistrzów – tłumaczy Jakub Guz, przyjmujący Avii. Wychowanek świdnickiego klubu był jednym z wielu zawodników miejscowych, którzy zaryzykowali serwisem.

Pomagali mu w tym Piotr Milewski, Gosik, Kaźmierski i Pawłowski. Po zagrywce ostatniego miejscowi odskoczyli na 10:5. Kolejne akcje przyniosły „żółto-niebieskim” powiększenie przewagi (15:9, 18:11, 20:13) i zwycięstwo w partii otwarcia 25:15.

W kolejnej odsłonie nadal dominowali miejscowi. Pawłowski zaatakował na 7:4. Chwilę później Gosik powiększył prowadzenie (10:4). Zaniepokojony trener Karpat Krzysztof Frączek skorzystał z drugiej przerwy w grze.

Na niewiele się to zdało, podobnie jak zmiany zawodników na parkiecie. Nie pomogli drugi rozgrywający Jakub Zygmunt, przyjmujący Patryk Laskowski i atakujący Marcin Golonka. Podopieczni trenera Mariusza Kowalskiego demolowali przeciwnika, prowadząc różnicą nawet 12 punktów (22:10). Ostatecznie gospodarze wygrali 25:11.

Identyczną ilość punktów przyjezdni zdobyli w trzecim secie. – Nasz sobotni występ można określić wielką kompromitacją – przyznał trener Karpat Krzysztof Frączek. – Nie przypominam sobie grającego tak słabo mojego zespołu.

Między nami, a Avią była przepaść. Mieliśmy problemy w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, jak choćby z najprostszym obiciem piłki sposobem górnym. Wyszliśmy bardzo spięci na ten mecz, nie potrafiliśmy zagrać nawet pięćdziesiąt procent tego, co potrafimy.

– Wygraliśmy pierwszą bitwę, ale przed nami jest jeszcze sporo grania. Cieszy mnie pewne zwycięstwo – mówił w sobotę szkoleniowiec Avii Mariusz Kowalski. – Zespół był odpowiednio zmotywowany.

Powoli wchodzimy w rytm grania. Nieźle było w zagrywce, choć uważam, że stać nas na jeszcze lepszą grę serwisem. Momentami nieco szwankował blok, możemy też przyczepić się do asekuracji. Choć trzeba przyznać, że ilość obron piłek po ataku była tak duża, że zrekompensowała braki z sezonu zasadniczego.

W niedzielę górą ponownie był zespół Mariusza Kowalskiego. Rywalizacja była już bardziej wyrównana, choć gospodarze nie mieli problemów z udowodnieniem swojej wyższości.

Avia Świdnik – Karpaty Krosno 3:0 (25:15, 25:11, 25:11) i 3:0 (25:15, 25:21, 25:18)
Avia: Milewski, Guz, Gosik, Kaźmierski, Baranowski, Pawłowski, Rarak (libero) oraz Jarosz, Jaszczuk, Zalewski, Olejniczek, Ciupa.

Karpaty: Kosiek, Bryliński, Gadzała, Ciupa, Książkiewicz, Włodarczyk, Cabaj (libero) oraz Laskowski, M. Golonka, Zygmunt, R. Golonka.

W niedzielę obie szóstki były identyczne jak w sobotę. W Avii na zmianę wchodził Marcin Jarosz. W Karpatach grali także: Laskowski, Zygmunt, M. Golonka i Pietraszko.

Wyniki drugiego półfinału play-off (do trzech wygranych): AKS Rzeszów – STS Skarżysko-Kamienna 3:0 (25:17, 25:22, 25:17) i 3:0 (25:16, 25:17, 25:23). Stan rywalizacji: 2-0.

24 marca: Karpaty – Avia * STS – AKS.

AZS Politechnika dwukrotnie gorsza od rezerw Farta Kielce

Nie udało się wygrać choćby jednego spotkania AZS Politechnice Lubelskiej w Kielcach z AZS Politechniką Świętokrzyską Fartem II w pierwszej rundzie play-out.

Teraz rywalizacja przenosi się do Lublina. By myśleć o zachowaniu szans na utrzymanie w drugiej lidze już po pierwszej fazie gier, podopieczni trenera Norberta Kołodziejczyka muszą dwukrotnie zwyciężyć na swoim parkiecie. Na tym etapie zespoły rywalizują do trzech wygranych.

Lubelski beniaminek przystępował do zmagań o pozostanie z ostatniego miejsca. To rezerwy Farta były zdecydowanym faworytem. I choć w drużynie gospodarzy nie zagrali w sobotę siatkarze z pierwszego zespołu, np. Tomasz Drzyzga, przyjezdni nie mieli zbyt wiele do powiedzenia.

W pierwszym secie goście prowadzili 16:14. Końcówka jednak należała już do rezerw Farta. – Wszystko było dobrze do momentu, kiedy dobrze radziliśmy sobie w przyjęciu. Coś jednak zacinało się w pewnym momencie – tłumaczy szkoleniowiec AZS Politechniki. – Wtedy traciliśmy punkty falami.

Drugą partię lublinianie przegrali 18:25, goniąc cały czas wynik. Podobny scenariusz miał trzeci set. Politechnice Lubelskiej udało się doprowadzić do remisu 18:18. Wystarczyły jednak trzy błędy w przyjęciu i marzenia o wygraniu choćby jednej partii legły w gruzach.

Niedzielne spotkanie także wygrali kielczanie 3:0, choć w drugim i trzecim secie to Politechnika Lubelska prowadziła 18:16.

AZS Politechnika Świętokrzyska Fart II Kielce – AZS Politechnika Lubelska 3:0 (25:17, 25:19, 25:21) i 3:0 (25:17, 25:19, 25:19)

AZS Politechnika: Antoszak, Gajosz, Kępka, Dobrzyński, Pyda, Toborek, Piłat (libero) oraz Adryjanek, Kociuba, Kwiecień. W takim ustawieniu lublinianie zagrali także w niedzielę.

O miejsca 7-10 (do 3 zwycięstw): drugi play-out: MOSiR Bochnia – Błękitni Ropczyce 3:0 (25:22, 25:18, 25:23) i 2:3 (23:25, 22:25, 25:22, 25:23, 16:18). Stan rywalizacji:1-1.
17 marca: Politechnika Lubelska – Fart II. Ewentualnie czwarty mecz: 18 marca * 23 i 24 marca: Błękitni – MOSiR Bochnia.

Pozostałe informacje

28 przelewów w 2 miesiące. Kobieta straciła duże pieniądze

28 przelewów w 2 miesiące. Kobieta straciła duże pieniądze

Uwierzyła, że może dużo zarobić. A wizja zysku uśpiła jej czujność. 40-latka z powiatu ryckiego tak skutecznie "inwestowała", że straciła aż 85 tys. zł. Teraz oszustów, którzy ją nabrali próbuje ustalić policja.

Pomysł na wycieczkę. Róże, historia i plany na przyszłość

Pomysł na wycieczkę. Róże, historia i plany na przyszłość

To wyjątkowe miejsce, powstałe z pasji do historii i róż. Tych najpiękniejszych kwiatów jest tutaj już ponad 700 odmian. Park Miliona Róż i Zabytków Kresowych w Kazimierzu Dolnym lada dzień mienić się będzie tysiącem barw.

Bakterie w wodociągu. Problem ma kilka wsi w dwóch gminach

Bakterie w wodociągu. Problem ma kilka wsi w dwóch gminach

Przekroczenie wartości parametru mikrobiologicznego i obecność bakterii kałowych stwierdzili kontrolerzy sanepidu po zbadaniu wody z wodociągu w Wierzchowiskach (gm. Piaski, pow. świdnicki) oraz w Opoczce (gm. Annopol, pow. kraśnicki).

Pysznie jak przed wiekami. Kulinarny festiwal z kuchnią Mikołaja Reja (program)
24 maja 2024, 10:00

Pysznie jak przed wiekami. Kulinarny festiwal z kuchnią Mikołaja Reja (program)

Ćwikiełki w piec namotać, czyli zbliża się Festiwal Mikołaja Reja – mówi prof. Jarosław Dumanowski, który obok Nicolasa Mikołaja Niki Reya, Łukasza Modelskiego i dr Jacka Szklarka przyjedzie do Siennicy Różanej, by od 24-26 maja 2024 opowiadać o ojcu literatury polskiej, gotować wedle jego upodobań i wypiekać mikołajowe gąski

Tragiczny wypadek. Nie żyje motocyklista
galeria

Tragiczny wypadek. Nie żyje motocyklista

Nie wiadomo jeszcze dokładnie, jak do tego doszło. faktem jest, że w wypadku drogowym pod Kraśnikiem dzisiaj rano zginął motocyklista. Droga jest nadal zablokowana.

Oddycha czy nie oddycha? Młodzi ludzie ratowali ofiary wypadków
ZDJĘCIA/WIDEO
galeria
film

Oddycha czy nie oddycha? Młodzi ludzie ratowali ofiary wypadków

Park Ludowy był w sobotę jak wielki tor nieszczęść i wypadków. Odbywały się tam okręgowe zawody w ramach XXX Ogólnopolskie Mistrzostwa Pierwszej Pomocy Polskiego Czerwonego Krzyża. Uczestnicy musieli pomagać i ratować osoby potłuczone, poparzone, nieprzytomne, omdlałe, ranne i połamane. Na szczęscie byli to tylko pozoranci.

Ponad 100 nowych ochotników w terytoliarsach
ZDJĘCIA
12 maja 2024, 8:00
galeria

Ponad 100 nowych ochotników w terytoliarsach

Kolejni ochotnicy rozpoczęli szkolenie podstawowe i wyrównawcze w 2 Lubelskiej Brygadzie Wojsk Obrony Terytorialnej. 24 maja złożą uroczystą przysięgę.

Weekend w kinie. Na ekranie 6 najlepszych dokumentów
17 maja 2024, 19:00

Weekend w kinie. Na ekranie 6 najlepszych dokumentów

Sześć najlepszych dokumentalnych filmów zaprezentowanych na 21. Festiwalu Millennium Docs Against Gravity będzie do obejrzenia w Zamościu w majowy weekend.

Już po Juwenaliach. Tłumy na imprezie Politechniki Lubelskiej
ZDJĘCIA
galeria

Już po Juwenaliach. Tłumy na imprezie Politechniki Lubelskiej

Prawdziwe tłumy przyciągnęły sobotnie koncerty Juwenaliowe. Na terenach zielonych bawili się nie tylko studenci Politechniki Lubelskiej, która zorganizowała dwudniową imprezę.

Szybka akcja między regałami. Policjant dopadł złodzieja

Szybka akcja między regałami. Policjant dopadł złodzieja

Zawodowa czujność nie zawiodła policjanta chełmskiej komendy. W jednym z klientów sklepu "wyczuł" złodzieja. Zatrzymał go natychmiast.

Zaatakował dziecko. Chłopiec aż stracił przytomność

Zaatakował dziecko. Chłopiec aż stracił przytomność

Nie wiadomo, dlaczego to zrobił. 30-latek z Chełma odpowie za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia 10-letniego chłopca. Zaatakował dziecko w sklepie.

Wyścigi na wodzie. Pływali o puchar rektora Politechniki Lubelskiej
ZDJĘCIA
galeria

Wyścigi na wodzie. Pływali o puchar rektora Politechniki Lubelskiej

Słońce świeciło, a wiatr nieźle wiał. To były znakomite warunki do pływania z żaglem. Na Zalewie Zemborzyckim odbyły się w sobotę regaty. Do wygrania był puchar rektora Politechniki Lubelskiej.

Polak wciąż bez wygranej na PGE Narodowym. Pięciu zawodników Orlen Oil Motoru na torze, tylko jeden w finale

Polak wciąż bez wygranej na PGE Narodowym. Pięciu zawodników Orlen Oil Motoru na torze, tylko jeden w finale

W sobotę w Warszawie odbyła się kolejna edycja Orlen FIM Speedway Grand Prix. Tłumnie zgromadzona na trybunach Stadionu Narodowego publiczność czekała na wygraną Polaka, ale musiała zadowolić się „jedynie” drugim miejscem Bartosza Zmarzlika. W sumie na torze zaprezentowało się aż pięciu zawodników mistrza Polski – Orlen Oil Motoru Lublin.

Wisła Grupa Azoty Puławy podniosła się z kolan w starciu z rezerwami Zagłębia Lubin

Wisła Grupa Azoty Puławy podniosła się z kolan w starciu z rezerwami Zagłębia Lubin

Po wyjazdowym zwycięstwie w Stężycy Wisła Grupa Azoty Puławy dopisała na swoje konto cenny punkt po meczu w Lubinie. Podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego przegrywali w gościach z rezerwami Zagłębia dwoma golami, ale zdołali się podnieść i doprowadzić do remisu

Majówka w 30-tce
foto
galeria

Majówka w 30-tce

Klub 30, to jeden z najpopularniejszych klubów w Lublinie. W każdy weekend klub przeżywa oblężenie. Zobaczcie, jak szalał Lublin na ostatniej imprezie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!