Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SIATKÓWKA

4 grudnia 2010 r.
19:53
Edytuj ten wpis

Siatkarze Avii Świdnik przegrali z MKS MOS Będzin 1:3

0 0 A A

Kibice Avii nie mają w tym sezonie łatwego życia. Ich drużyna nadal gra w kratkę. W sobotę podopieczni trenera Krzysztofa Lemieszka znów schodzili z parkietu w roli przegranych. Tym razem gospodarze nie dali rady MKS MOS Będzin 1:3.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W bieżącym sezonie świdniczanie długo nie mogą wskoczyć na właściwy rytm. Avia przeplata wygrane porażkami. Tych ostatnich jest zdecydowanie więcej. Przed potyczką z MKS, gospodarze byli w bojowych nastrojach.

– Jeśli zagramy z takim zaangażowaniem jak z Suwałkami, powinniśmy znowu wywalczyć komplet punktów – zapowiadał przed sobotnim spotkaniem libero Avii, Mariusz Kowalski. – Jesteśmy zmobilizowani i powalczymy o zwycięstwo – mówił atakujący Dominik Wójcicki.

Świdniczanie mieli z podopiecznymi trenera Rafała Legienia rachunki do wyrównania. "Żółto-niebiescy” przegrali 2:3 z Będzinem, w trzeciej rundzie Pucharu Polski. Sobotnie spotkanie Avia nie będzie mile wspominać.

Pierwsza i druga partia toczyły się pod dyktando przyjezdnych. Wprawdzie w drugim secie miejscowi prowadzili 6:3, ale im bliżej końca, tym inicjatywę zaczęli przejmować siatkarze z Zagłębia Dąbrowskiego.

Po niezłym grze blokiem na początku i atakach Dominika Wójcickiego i Marcina Jarosza, później zrobiło się nerwowo. Świdniczan wybiły z rytmu, ich zdaniem, błędne decyzje sędziów. Nie obyło się bez protestów, a co za tym idzie, także żółtej kartki i straconego kolejnego punktu. Avia prowadziła już tylko 8:7. Chwilę później był remis 16:16. Końcówka nie była jednak mocną stroną miejscowych, którzy przegrali 23:25.

Gospodarzom udało się wygrać jedynie trzeciego seta. Po początkowym prowadzeniu Avii 5:2, dosyć długo grano punkt za punkt. Z dobrej strony przy serwisie pokazali się Marcin Kantor z Będzina i Michał Baranowski w ekipie gospodarzy. Skutecznym blokiem, na Kantorze, popisał się Rafał Gosik i świdniczanie wyszli na prowadzenie 18:16.

Kluczowa, dla ostatecznego rozstrzygnięcia w tej partii, była akcja gości. Rywale pomylili się w ataku, a za komentowanie decyzji sędziowskich, rozgrywający Dariusz Syguła ujrzał żółty kartonik. W efekcie, na tablicy było już 21:19. Partia zakończyła się wygraną Avii.

Większą odpornością psychiczną w końcówce, w czwartym secie, wykazali się goście. Najpierw w aut zaserwował Michał Baranowski, potem atak Wojciecha Pawłowskiego zatrzymał się na bloku MKS. Tym samym kolejna porażka, już siódma w tym sezonie, stała się faktem.



Avia Świdnik – MKS MOS Będzin 1:3 (21:25, 23:25, 25:22, 23:25)

Avia: Makowski, Jarosz, Guz, Baranowski, Staniewski, Wójcicki, Kowalski (libero) oraz Gosik, Pawłowski, Michalski.

Będzin: Syguła, Miller, Kantor, Dzierżanowski, Zborowski, Świechowski, Potera (libero) oraz Łapuszyński, Kaźmierski, Antosik, Mędrzyk.

Makowski: Zagrywka bez „ognia”

• Zamiast wygranej, z bezpośrednim rywalem w tabeli, na waszym koncie kolejna porażka…
– Podeszliśmy do meczu z Będzinem tak samo skoncentrowani, jak do spotkania z liderem z Suwałk. Różnica polega na tym, że byliśmy w nieco słabszej dyspozycji od przeciwników.

• Gdybyście, choć w połowie zagrali tak zagrywali, jak podczas spotkania ze Ślepskiem, punkty mogły zostać w Świdniku.
– Zagrywka wybitnie nam nie „zaskoczyła” nam. W całym spotkaniu, o ile dobrze pamiętam, zagraliśmy tylko dwa asy serwisowe. Jakby tego było mało, nie kończyliśmy też kontr. Na przyjęciu w Będzinie, grał libero Michał Potera. Według mnie był najlepszym zawodnikiem w drużynie gości, a sądzę, że również w meczu.

• Była okazja wygrania czwartego seta i doprowadzenia do tie-breaka?
– Uważam, że mieliśmy okazję na zwycięstwo już w drugiej partii. Zabrakło opanowania i spokoju.

• Do miejsca w ósemce brakuje wam już pięciu punktów.
– Mamy trzech słabszych rywali: Energetyka Jaworzno, Pekpol Ostrołękę i SMS Spała. Powinniśmy sobie z nimi poradzić.

Pozostałe informacje

MKS Funfloor Lublin słabszy od Zagłębia Lubin. Puchar Polski dla odwiecznych rywalek

MKS Funfloor Lublin słabszy od Zagłębia Lubin. Puchar Polski dla odwiecznych rywalek

Niedzielny finał Orlen Pucharu Polski kobiet pomiędzy KGHM MKS Zagłebie Lubin oraz MKS FunFloor był kolejnym jednostronnym meczem

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa - Orlen Oil Motor Lublin [relacja na żywo]

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa - Orlen Oil Motor Lublin [relacja na żywo]

O godzinie 16.30 Orlen Oil Motor Lublin powalczy o kolejną wygraną w PGE Ekstralidze. Tym razem Bartosz Zmarzlik i spółka zmierzą się na wyjeździe z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa.

Władza zmienia się, ale robić trzeba

Władza zmienia się, ale robić trzeba

Nowa rada miasta oraz burmistrz Krzysztof Staruch, którzy rozpoczną urzędowanie 7 maja będą pracować z budżetem uchwalonym jeszcze w poprzedniej kadencji. I chociaż może on być zmieniany w trakcie roku budżetowego, to część zadań jest już w trakcie realizacji i zostaną w najbliższych miesiącach dokończone.

Tak kiedyś zdawano egzamin maturalny
Zdjęcia
galeria

Tak kiedyś zdawano egzamin maturalny

Już za dwa dni, we wtorek (7 maja), tegoroczni maturzyści przystąpią do pierwszego egzaminu pisemnego - z języka polskiego. Matura była i jest jednym z najważniejszych etapów w edukacji. Jak wyglądała dawniej? Jakie panowały zwyczaje? Jak ubierali się maturzyści? Zobaczcie fotogalerię, która zabierze Was w nostalgiczną podróż do lat 30-tych, 50-tych i 80-tych ubiegłego wieku.

Rozpoczęły się powroty z majówki. Policja apeluje o ostrożność

Rozpoczęły się powroty z majówki. Policja apeluje o ostrożność

Kończy się wyjątkowo długi weekend. Dzisiaj większość osób, które spędzały majówkę poza domem będzie wracać do miejsca zamieszkania. – To, czy dojedziemy bezpiecznie do celu, w dużej mierze zależy od nas samych: kierowców i pieszych – mówi podkom. Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie i apeluje o ostrożność oraz zachowanie rozsądku.

Rowerowe patrole wróciły na ulice. W tych miastach spotkacie cyklistów w mundurach

Rowerowe patrole wróciły na ulice. W tych miastach spotkacie cyklistów w mundurach

Z początkiem maja w Zamościu i Zwierzyńcu ponownie można spotkać policjantów pełniących służbę na rowerach. Cykliści w mundurach dbają o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów, reagują również na łamanie przepisów prawa.

Mamy kolejną kwalifikację na igrzyska olimpijskie! Do Paryża pojedzie także lekkoatletka AZS UMCS

Mamy kolejną kwalifikację na igrzyska olimpijskie! Do Paryża pojedzie także lekkoatletka AZS UMCS

Za 82 dni w Paryżu rozpoczną się igrzyska olimpijskie, najważniejsza tegoroczna impreza sportowa na świecie. Kolejną zawodniczką z województwa lubelskiego, która będzie rywalizowała w stolicy Francji została w sobotę kraśniczanka Alicja Wrona – Kutrzepa, zawodniczka AZS UMCS Lublin!

Avia Świdnik wygrywa w Krośnie. Wojciech Białek bohaterem

Avia Świdnik wygrywa w Krośnie. Wojciech Białek bohaterem

Avia Świdnik zainkasowała komplet punktów po wyjazdowej wygranej 3:2 z Karpatami Krosno. Bohaterem spotkania był doświadczony Wojciech Białek, zdobywca dwóch bramek

Jesteście miłośnikami filmu Ogniem i mieczem? Warto odwiedzić zamek w Janowcu
Zdjęcia/Wideo
galeria

Jesteście miłośnikami filmu Ogniem i mieczem? Warto odwiedzić zamek w Janowcu

To nie lada gratka dla miłośników ekranizacji „Ogniem i mieczem” w reżyserii Jerzego Hoffmana. Na zamku w Janowcu można zobaczyć rekwizyty z filmu od premiery którego mija 25 lat, a także stroje w których swoje role odgrywali m.in. Izabella Scorupco, filmowa Helena Kurcewiczówna i Michał Żebrowski, który wcielił się w postać Jana Skrzetuskiego.

Roztocze zaszumiało na majówkę
galeria

Roztocze zaszumiało na majówkę

Roztoczańskie atrakcje zazwyczaj przyciągają tłumy. Malownicza ścieżka Szumy nad Tanwią okazała się hitem na spędzenie czasu w majówkę.

Motocykliści pod lupą drogówki

Motocykliści pod lupą drogówki

Dzisiaj od rana policjanci z łęczyńskiej drogówki szczególnie bacznie przyglądają się kierowcom jednośladów.

Kardiologia dziecięca. Niezwykle ważna dziedzina, która ma przed sobą wiele wyzwań
Magazyn
film

Kardiologia dziecięca. Niezwykle ważna dziedzina, która ma przed sobą wiele wyzwań

O trudzie ukończenia specjalizacji, wyzwaniach i rozwoju lubelskiej kardiologii dziecięcej rozmawiamy z dr. n. med. Moniką Wójtowicz-Marzec, lekarzem kierującym Oddziałem Noworodkowym Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.

Wypożyczalnia sprzętu wodnego i minigolf już czynne. Ile zapłacimy za sportowe atrakcje nad Zalewem Zemborzyckim?
Zdjęcia
galeria

Wypożyczalnia sprzętu wodnego i minigolf już czynne. Ile zapłacimy za sportowe atrakcje nad Zalewem Zemborzyckim?

Z początkiem maja uruchomiona została wypożyczalnia sprzętu wodnego w Ośrodku Słoneczny Wrotków nad Zalewem Zemoborzyckim. Nad lubelskim „morzem” można też już pograć w minigolfa. Ile zapłacimy za sportowe atrakcje?

Remis Chełmianki i minimalna porażka Podlasia Biała Podlaska

Remis Chełmianki i minimalna porażka Podlasia Biała Podlaska

Zespół Grzegorza Bonina wywalczył w wyjazdowym meczu z Wiślanami Jaśkowice punkt, a ekipa z północy województwa minimalnie przegrała w Połańcu z tamtejszymi Czarnymi

Mateusz Cierniak nie miał sobie równych w słoweńskim Krsko

Mateusz Cierniak nie miał sobie równych w słoweńskim Krsko

W sobotę w niemieckim Stralsund i w słoweńskim Krsko odbyła się trzecia runda eliminacyjna do Speedway Euro Championship. W tych drugich zawodach kapitalną formę zaprezentował Mateusz Cierniak. Dzięki temu zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w finale SEC Challenge w Daugavpils na Łotwie

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!