Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Trzeci raz z rzędu Granit staje na drodze Avii w rozgrywkach Pucharu Polski. Ponownie, jak w poprzedniej edycji drużyny spotkają się na etapie okręgowego półfinału. Środowe spotkanie w Bychawie rozpocznie się o godz. 15.
Drużyna Dariusza Bodaka przegrywała u siebie ze Spartą, ale zdążyła odwrócić losy spotkania. Po dwóch bramkach Krzysztofa Rybaka pokonała rywali 2:1.
W środę rozegrano mecze 1/4 finału w okręgu lubelskim. Ciekawie zapowiadał się zwłaszcza pojedynek czołowych czwartoligowców: Granitu Bychawa i Świdniczanki Świdnik. Lepsi okazali się piłkarze Łukasza Gieresza, ale końcówka spotkania dostarczyła sporej dawki emocji.
Kto zobaczy wysoki wynik meczu Górnika II z Huraganem pomyśli, że zielono-czarni musieli dostać solidne wsparcie z ekstraklasy. To jednak nie do końca prawda. Ekipa z Łęcznej rozbiła wyżej notowanych rywali 7:1, a główne role odegrali młodzi zawodnicy
Po obiecującym początku sezonu w mały dołek wpadła drużyna z Lubartowa. Lewart w sobotę doznał trzeciej porażki z rzędu. Tym razem lepszy od spadkowicza z III ligi okazał się Górnik II Łęczna (3:2). Zielono-czarni szalę na swoją stronę przechylili w samej końcówce spotkania.
Lublinianka po derbowej porażce z rezerwami Motoru szybko wróciła do wygrywania. Piłkarze Roberta Chmury pokonali w sobotę drugą drużynę Górnika Łęczna 2:0. Na boisku w Milejowie można było obejrzeć całkiem niezłe spotkanie, które obfitowało w sytuacje podbramkowe.
Nie lada sztuki dokonał POM Iskra Piotrowice. Piłkarze Zbigniewa Wójcika przegrywali już 0:3 z Górnikiem II Łęczna, a mimo to zgarnęli komplet punktów. Z drugiej wygranej w sezonie cieszyli się także piłkarze Motoru II Lublin. Tak samo, jak Lublinianka, która pokonała w Międzyrzecu Podlaskim Huragan 3:0.
Pierwsza kolejka nowego sezonu w Hummel IV lidze nie odbędzie się w komplecie. W piątek okazało się, że Orlęta Łuków są zmuszone przełożyć spotkanie z Górnikiem II Łęczna.
Piąta porażka drużyny Sebastiana Luterka w grupie spadkowej. A to oznacza, że Gryf nie może być jeszcze pewny utrzymania. W sobotę trzy punkty z Zawady wywiozła druga drużyna Górnika Łęczna, która pokonała beniaminka 2:0.
Dziewiąty występ w grupie spadkowej i szósta wygrana Startu. Tym razem drużyna z Krasnegostawu pokonała w środę Ładę 1945 Biłgoraj 3:0. A to oznacza, że do bezpiecznej strefy tabeli piłkarze Marka Kwietnia tracą już tylko dwa punkty. „Oczko” wyżej jest Kłos Gmina Chełm. Drużyna Zbigniewa Wójcika pokonała na wyjeździe Bizona Jeleniec 4:0.
Start Krasnystaw po siódmej kolejce grupy spadkowej jako jedyny nie doznał jeszcze porażki. Drużyna Marka Kwietnia tylko zremisowała jednak w niedzielę z Gryfem Gmina Zamość 1:1. A to oznacza, że nadal do bezpiecznej strefy tabeli traci pięć punktów.
W ostatnich dniach piłkarze z Hummel IV ligi mieli ręce pełne roboty. Od środy do poniedziałku rozegrane zostały dwie kolejki. W grupie mistrzowskiej wielkich emocji już nie będzie, bo Tomasovia od dawna ma olbrzymią przewagę. Ciekawiej jest za to w grupie spadkowej.
Czwartek był wyjątkowy dla piłkarzy Gryfa Gminy Zamość. Drużyna Sebastiana Luterka wróciła na swój zmodernizowany stadion w Zawadzie i od razu zgarnęła trzy punkty po wygranej ze Spartą Rejowiec Fabryczny. Swój mecz zremisował za to Górnik II Łęczna, a to oznacza, że beniaminek znowu wskoczył na pierwsze miejsce w grupie spadkowej.
W tym sezonie drużyna z Białopola wygrała tylko jeden z 23 meczów. W sobotę miała szansę na drugi triumf w 24 występie. Przy wyniku 0:0 Dawid Lewkowicz zmarnował jednak rzut karny, a kilka chwil później Górnik II Łęczna zdobył gola na 1:0 i zgarnął trzy punkty.
W środę o godz. 17 zostaną rozegrane ostatnie spotkania w rundzie zasadniczej. Na razie znamy 10 z 12 drużyn, które wystąpią w grupie mistrzowskiej. O dwa ostatnie miejsca walczy jeszcze pięć drużyn.
Piłkarze z Łęcznej zrobili swoje. W niedzielę pokonali w ważnym meczu Opolanina Opole Lubelskie 2:0. Dzięki temu ciągle mogą marzyć o awansie do grupy mistrzowskiej.
Start Krasnystaw był bliski zdobycia trzech punktów w starciu z Lublinianką. Gospodarze w doliczonym czasie gry sprokurowali jednak karnego i ostatecznie zawody zakończyły się remisem. A ten dał klubowi z Wieniawy awans do grupy mistrzowskiej.
Piłkarze Sławomira Pogonowskiego pokonali w niedzielę Lubliniankę 1:0. Dzięki temu po cichu mogą jeszcze marzyć o grze w grupie mistrzowskiej. Oczywiście, muszą jednak wygrać dwa pozostałe spotkania rundy zasadniczej, a do tego liczyć na korzystne wyniki innych spotkań.
Lutnia po ośmiu meczach bez wygranej przełamała się w starciu z rezerwami Górnika Łęczna. Beniaminek pokonał u siebie zielono-czarnych 4:3, chociaż to goście jako pierwsi wpisali się na listę strzelców.
W środę zostały rozegrane zaległe mecze w obu grupach. W pierwszej odbył się jeden mecz: Huragan – Górnik II. Lepsi okazali się piłkarze Damiana Panka, po wygranej 1:0.
Po sześciu zwycięstwach z rzędu rewelacyjny beniaminek z Piotrowic zostawił wszystkie punkty w Łęcznej. Druga drużyna Górnika pokonała w sobotni wieczór POM Iskrę 2:1.
Trener Włodawianki Mirosław Kosowski przed sobotnim spotkaniem w Łęcznej miał powody do obaw. W piątek ze składu wypadło mu czterech zawodników, a w dniu meczu trzech kolejnych. Mimo 14-osbowej kadry zespół z Włodawy pokonał rezerwy Górnika 1:0.
Tydzień temu Górnik II wygrał w Końskowoli 2:1. Drugi zaległy mecz obu ekip został rozegrany we wtorek. I tym razem Powiślak okazał się lepszy od zielono-czarnych w Łęcznej (także 2:1).
W niedzielę druga drużyna Górnika Łęczna niespodziewanie przegrała u siebie ze Spartą Rejowiec Fabryczny 1:2. Można jednak powiedzieć, że szybko odrobiła te punkty, bo chyba niewielu spodziewało się, że zielono-czarni będą w stanie ograć na wyjeździe Powiślaka. A we wtorek, w zaległym meczu z 13. kolejki triumfowali goście (2:1).
Nietypowa sytuacja w grupie pierwszej. Powiślak Końskowola i Górnik II Łęczna w przeciągu ośmiu dni dwa razy powalczą ze sobą o punkty. Pierwsze z zaległych spotkań obu ekip odbędzie się już we wtorek o godz. 14.30