Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Rozmowa z dr Andrzejem Szabaciukiem, politologiem z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i Instytutu Europy Środkowej.
Od 31 lat Ukraina cieszy się suwerennością, ale od kilku miesięcy walczy za wolność z rosyjskim agresorem. 24 sierpnia nasi wschodni sąsiedzi obchodzą Dzień Niepodległości. Tym razem uroczystości odbywają się także w Lublinie.
Przemyśl (woj. podkarpackie). Prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej po powrocie z Kijowa na dworcu PKP w Przemyślu, przypomniał że uchodźcy z Ukrainy wciąż szukają schronienia w naszym kraju.
Gdy w lutym wybuchła wojna w Ukrainie, pracownicy niemieckiej ambasady w Kijowie znaleźli schronienie w Zamościu i tu pracowali. Teraz chcą miastu i mieszkańcom za tę gościnę podziękować koncertem, który w środę odbędzie się na Rynku Wielkim.
Nie kończysz dnia modlitwą, tylko sprawdzeniem informacji z frontu. Jeśli są dobre, to łatwiej zasnąć. Ale niestety zdarzają się i te złe, także syrena alarmu niebezpieczeństwa rakietowego każdej nocy nie daje spać. Mój wojenny tryb to także ciągłe myślenie: czym ja mogę pomóc? – Artem Riasa opowiada nam o życiu w Ukrainie.
XX Marsz Szlakiem Legionów Józefa Piłsudskiego wyruszył w środę 3 sierpnia z Lublina. Piłsudczycy upamiętnili nim 107. rocznicę bitwy pod Jastkowem.
Iryna specjalnie przyjechała ze Lwowa, żeby poprowadzić warsztaty plastyczne. Oksana pomagała w malowaniu toreb. Lena upiekła pyszne ukraińskie pierożki. Stowarzyszenie "Lokalnie i Globalnie" zorganizowało w sobotę Zamojski Dzień Przyjaźni. Pewnie obchodzony byłby inaczej, gdyby nie wojna w Ukrainie.
Rosyjska propaganda sięga nawet po lokalne, polskie tytuły. Sfałszowana pierwsza strona Dziennika Wschodniego ukazała się na Facebooku oraz na portalu VKontakte. Wielki, wyróżniający się tytuł brzmi: "Wołodymyr Zełenski zamierza oddać Ukrainę Polsce". Jest to oczywiście manipulacja, która dosyć dobrze pokazuje, jak działa w sieci Rosja
Staszica 35 na Starym Mieście w Zamościu – to adres, pod którym funkcjonuje już jedyny w mieście czynny niemal cały tydzień punkt pomocowy dla uchodźców. By działał nadal, także potrzebna jest pomoc.
Pociąg humanitarny z 32 żołnierzami rannymi na wojnie w Ukrainie przyjechał do Lublina. Poszkodowani są teraz leczeni w kilku lubelskich szpitalach.
Ukraińskie ministerstwo obrony chce stworzyć armię dronów, która będzie śledziła ruchy rosyjskich wojsk, namierzała cele i chroniła ludność cywilną przed atakami najeźdźców. Każdy może finansowo wesprzeć akcję lub wysłać swojego drona do magazynu w Lublinie. Stąd urządzenia trafią na front.
Od początku wojny lubelska Fundacja Skakanka pomogła kilku tysiącom Ukraińców. Ostatnie rzeczy chce teraz rozdać potrzebującym - niezależnie od narodowości. W magazynie są wózki, nosidełka, zabawki, ubrania. Wystarczy przyjść i sobie wziąć
Madryt, Hiszpania. W świetle wrogiej polityki i działań nie możemy uznać Rosji za partnera - napisano w koncepcji strategicznej NATO, którą przywódcy państw sojuszniczych przyjęli w czasie szczytu w Madrycie. Jak zaznaczono w dokumencie, Sojusz traktuje Rosję jako "najbardziej bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa". NATO chce jednak "zachować otwarte kanały komunikacji z Moskwą, by zapobiegać eskalacji i wzmocnić przejrzystość". W dokumencie znalazło się także sformułowanie, że "ambicje i represyjna polityka Chińskiej Republiki Ludowej stanowią wyzwanie dla interesów, bezpieczeństwa i wartości".
Przedłużą się prace nad nowym, antywojennym muralem tworzonym przez ukraińskiego artystę na ścianie kamienicy przy Jasnej. Miał być gotowy do dzisiaj, na jego ukończenie potrzeba jeszcze kilka dni.
Dwa miesiące wystarczyły na zebranie ponad miliona złotych i utworzenie niedaleko Zamościa dwóch niewielkich osiedli kontenerowych, w których zamieszkało już kilkadziesiąt osób, niepełnosprawnych uchodźców z Ukrainy i ich bliskich. Przyjadą kolejni.
Nie pomogła petycja, nie pomógł protest ani wyjaśnienia o braku powiązań z rosyjskim oligarchą. Lubelska spółka Sulzer Turbo Service Poland szykuje się do zwolnień grupowych. Powinny zacząć się w lipcu.
15 imprez ma ułatwić przełamanie lodów między nowymi mieszkańcami miasta, którzy przyjechali tu z Ukrainy, a tymi, dla których Lublin od dawna jest domem. Cykl festynów ma sfinansować amerykańska organizacja pomocowa.
Deklarację o wsparciu dla ukraińskich miast podpisali dzisiaj przedstawiciele władz Lublina, Nancy, Münster i Karlsruhe.
Będą rozmawiać o bezpieczeństwie energetycznym i sytuacji na rynkach rolno-spożywczych. Wszystko to ma oczywiście związek z trwającą wojną na Ukrainie. W Lublinie rozpoczął się dzisiaj Samorządowy Kongres Trójmorza
Wojkowice (woj. śląskie). Ponad 70 dni chowali się w piwnicach swojego domu oraz krewnych. Ich dwumiesięczny syn urodził się już po wybuchu wojny w szpitalu w Mariupolu, który zaraz został zbombardowany przez wojsko rosyjskie. Niemowlę nie wie, co to cisza i spokojny sen. Jego mama dopiero w Polsce, pierwszy raz od cesarskiego cięcia i miesiącach tułaczki, mogła pójść do lekarza.
Nasza przygoda zbliża się do końca – przyznają organizatorzy największego, spontanicznego, centrum pomocy uchodźcom na Lubelszczyźnie. Z parkingu przy S17 w Markuszowie wkrótce zniknie większość stoisk z bezpłatną żywnością, odzieżą, lekami i gorącymi napojami. W środę odbył się tutaj pożegnalny festyn.
Skupiamy uwagę na systemach artylerii rakietowej czy samolotach piątej generacji, ale jeśli chcemy mieć skuteczną armię, to musimy ją zaprojektować technologicznie od zwykłego żołnierza, skończywszy na systemach łączności czy kooperacji z sojusznikami – ROZMOWA z dr Jackiem Raubo, ekspertem portalu Defence24
20 czerwca przypada Światowy Dzień Uchodźcy. Dzień wcześniej, w ramach jego obchodów, w Lublinie odbędą się dwa koncerty z inicjatywy Centrum Wolontariatu i Stowarzyszenia Solidarności Globalnej.
Po blisko 13 tygodniach nieprzerwanego działania może przestać istnieć punkt wydawania żywności i darów rzeczowych uchodźcom z Ukrainy. Magazyn przy ul. Łęczyńskiej zaczyna świecić pustkami.
Pestek w ziemniakach szukają ci, którzy nie mają o wojnie pojęcia – mówi zamojski restaurator. Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę pomaga uchodźcom. Robi to, co umie najlepiej – przygotowuje dla nich posiłki. Cieszy się, gdy widzi radość tych ludzi, ale czasem bywa przykro. Bo są ludzie, którym się to nie podoba.