Z soboty na niedzielę doszło do włamania do cerkwi św. Apostoła i Ewangelisty Marka w Białej Podlaskiej. Złodzieje zbezcześcili najświętsze miejsce, czyli ołtarz.
Przez ten incydent nie odprawiono w niedzielę porannej liturgii.
– Przed godz. 8.00 w niedzielę zauważyłem wybite okno. Okazało się, że ktoś je wybił betonową kostką. Widać było też, że ktoś ingerował przy sterowniku alarmu – mówi ks. Wiesław Skiepko, wikariusz parafii przy ulicy Dokudowskiej. – Sprawcy dostali się do wnętrza świątyni, a także do ołtarza. Zginęły m.in. kielichy eucharystyczne, ewangelia ołtarzowa, niektóry księgi liturgiczne – wymienia wikariusz.
Na posadzce widniały ślady krwi. – Ze względu na włamanie, nie mogła odbyć sie poranna liturgia w niedzielę – przyznaje ks. Wiesław Skiepko. Sprawcy poruszali się również po dachu cerkwi. – Te skradzione rzeczy, dla nas prawosławnych, są bardzo wartościowe, ale dla złodziei nie mają żadnej wartości materialnej – przyznaje wikariusz.
Sprawa została zgłoszona na policję. – Wartość strat oszacowana została na 2,5 tys. złotych – mówi podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik bialskiej policji. – Dodatkowo, sprawcy uszkodzili skrzynkę energetyczną bezpieczników umieszczoną na zewnątrz budynku. Na miejscu funkcjonariusze wykonali szereg czynności, zabezpieczyli też ślady – dodaje rzecznik. Policjanci korzystali z pomocy psa tropiącego. – Obecnie ustalamy okoliczności, jak też sprawców tego czynu– podkreśla Salczyńska-Pyrchla.
Ks. Skiepko zapowiada, że niedzielna liturgia za tydzień już się odbędzie. W Białej Podlaskiej znajduje się jeszcze Cerkiew Świętych Cyryla i Metodego.