Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Radosław Szczęch/archiwum)
Miasto ma kolejną szansę na zwycięstwo w ogólnopolskim konkursie na Rowerową Stolicę Polski.
W zeszłym roku nadwiślańskie miasto dzięki aktywności swoich mieszkańców uzbierało ponad 102 tysiące punktów, co pozwoliło na zajęcie 5. miejsca w kraju. Nowy sezon startuje już 1 czerwca.
Jazda rowerem może być nie tylko korzystna dla zdrowia i przyjemna, ale także służyć większemu celowi – międzymiejskiej rywalizacji o miano Rowerowej Stolicy Polski 2021. W ubiegłym roku puławscy miłośnicy dwóch kółek wykręcili piąty wynik w Polsce, wyprzedzając m.in. Poznań, Białystok, Toruń, Starogard Gdański, czy Gorzów Wielkopolski. Na Lubelszczyźnie lepsi okazali się tylko rowerzyści z Białej Podlaskiej, zdobywcy drugiego miejsca. Całą rywalizację wygrała natomiast Bydgoszcz.
Nowy sezon i walka o miano rowerowej stolicy rozpoczyna się 1 czerwca. Tego dnia do „kręcenia kilometrów dla Puław” będą zachęcać pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz Centrum Informacji Turystycznej, którzy zapraszają na rowerowy rajd.
Start zaplanowano o godzinie 16:30 przed halą sportową przy al. Partyzantów. Trasa biegnąca ścieżkami rowerowymi będzie liczyła ok. 10 kilometrów (liczba miejsc nieograniczona, zapisy nie obowiązują).
Żeby pokonywane na rowerze kilometry zostały zaliczone do miejskiej punktacji, należy w trakcie jazdy mieć przy sobie wyposażony w GPS telefon komórkowy z uruchomioną aplikacją „Aktywne Miasta”. Drugim warunkiem jest wybór miasta, dla którego użytkownik zdecydował się przekazać zdobywane kolejnymi kilometrami punkty. To oznacza, że dla Puław „kręcić” można z dowolnego miejsca (także za granicą). Rowerowy konkurs potrwa tylko miesiąc. Ostatnie punkty można zdobyć 30 czerwca.
