Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kamila Lendzion (w środku) od 2018 roku jest szefową Teatru Muzycznego w Lublinie. Jest również absolwentką Akademii Muzycznej w Łodzi i śpiewaczką operową
(fot. Piotr Michalski)
Lubelska prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie przyjęcia korzyści majątkowych oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez dyrektora naczelnego Teatru Muzycznego w Lublinie. Szefowa instytucji twierdzi, że to zemsta byłych pracowników, których zwolniła z pracy. Sama złożyła w tej sprawie zawiadomienie o szykanowaniu i pomawianiu
O postępowanie prowadzone przez prokuraturę w sprawie szefowej Teatru Muzycznego pytała posłanka Koalicji Obywatelskiej Joanna Mucha. – Wysłaliśmy to pismo po otrzymaniu informacji o nieprawidłowościach od osób, które zgłosiły się na dyżur poselski – mówi Sławomir Jawor, dyrektor biura parlamentarzystki.
W odpowiedzi z prokuratury czytamy, że śledczy prowadzą postępowanie w sprawie przyjęcia korzyści majątkowej (2 i 4,5 tys. zł) w związku z pełnieniem obowiązków dyrektora naczelnego Teatru Muzycznego.
Do pierwszego z tych zdarzeń miało dojść 11 stycznia 2019 roku. Druga sytuacja dotyczy okresu od września 2018 roku do maja następnego roku w krótkich odstępach czasu. Ponadto, prokuratura bada wątek związany z przekroczeniem uprawnień i niedopełnieniem obowiązków przez dyrektor poprzez naruszenie dyscypliny finansów, co miało być działaniem na szkodę nadzorującego działalność Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego.
– Postępowanie jest prowadzone w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie. Czynności trwają, do tej pory nikomu nie postawiono zarzutów – informuje Dziennik Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Dyrektorem Teatru Muzycznego jest Kamila Lendzion. Instytucją kieruje od września 2018 roku. Stanowisko objęła w wyniki konkursu ogłoszonego jeszcze przez poprzednie władze województwa z koalicji PO-PSL.
– To wszystko jest niezgodne z prawdą – komentuje Kamila Lendzion informacje przekazane przez prokuraturę. Jak twierdzi, jest to wynik zemsty byłych pracowników teatru, zwolnionych przez nią dyscyplinarnie. – Złożyłam w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o szykanowanie i pomawianie. Mam nadzieję, że wszystko wyjaśni się jak najszybciej.
O komentarz poprosiliśmy również Urząd Marszałkowski, któremu podlega teatr. – Nie znamy tych spraw i nie komentujemy – słyszymy jedynie od Remigiusza Małeckiego, rzecznika prasowego marszałka województwa.
W kwietniu ubiegłego roku zarząd województwa wszczął wobec szefowej Teatru Muzycznego procedurę zmierzającą do odwołania jej ze stanowiska. Chodziło m.in. o wyniki przeprowadzonego w instytucji audytu. Ostatecznie postępowanie zostało wstrzymane wskutek pozytywnych opinii ministra kultury, stowarzyszeń artystycznych i twórczych oraz działających w teatrze związków zawodowych.
