Reklama \"Włatców móch” na stronie kuratorium

Kuratoria oświaty same odpowiadają za prowadzenie swoich stron internetowych. Placówki decydują też co będzie na nich umieszczane. Na adres www.kuratorium.lublin.pl wchodzą osoby zainteresowane np. zasadami rekrutacji do szkół czy różnego rodzaju konkursami skierowanymi do uczniów - czytamy w \"Polska Kurier Lubelski\". Według informacji gazety do wczoraj stronę odnotowała ponad 430 tys. odwiedzin. Pop-up, czyli \"wyskakujące” reklamy pojawiły się na stronie kuratorium kilka dni temu. Jest również reklama pełnego wulgaryzmów animowanego filmu o perypetiach Czesia, jego przyjaciół i ich nauczycielki - pisze \"Polska Kurier Lubelski\" Lubelski kurator Krzysztof Babisz zapewnia, ze kiedy zauważył reklamę natychmiast poprosił o interwencję informatyków. Obiecuje, że reklama znalazła się na stronie przez pomyłkę. Tymczasem okazuje się, że od 2006 roku kuratorium W Lublinie współpracuje z firmą Stat24. W tym okresie kuratorem oświaty był Lech Sprawka. Usługi firmy Stat24 są bezpłatne, ale nawiązując współpracę, kuratorium zaakceptowało regulamin firmy, tym samym wyraziło zgodę na umieszczanie reklam. Reklam nie było, aż do czasu. Firma miała wysłać do swoich współpracowników informację o umieszczeniu reklam. Krzysztof Babisz twierdzi jednak, że żadne pismo do niego nie dotarło.